Toxic Lizards – Champions Team 58:32. Świetna jazda Jaszczurek

Pogrom w meczu Toxic Lizards – Champions Team. Jaszczurki wygrały trzeci mecz z rzędu i odniosły najwyższe w tym sezonie zwycięstwo. Podopieczni Jakubo wygrali 58:32, a do wygranej poprowadzili ich PiotrekSL i KoNiK – obaj zdobyli po 10 punktów i kolejno bonus oraz dwa bonusy. W ekipie Champions Team wyróżnić należy Igłę, który wywalczył 10 punktów

Toxic Lizards – Champions Team 58 : 32

Toxic Lizards – 58:
9. Leigh 8 (3,2,0,3,-)
10. melcio 5+2 (1,0,-,2*,2*)
11. PiotrekSL 10+1 (2,3,2*,3,0)
12. Mario 2 (0,0,-,1,1)
13. Jakubo 7+2 (2*,3,2*,-,-)
14. KoNiK 10+2 (3,2*,3,2*,-)
15. Gallop 8 (3,3,2)
16. Mariano 8 (2,3,3)

Champions Team – 32:
1. Aszotek 5 (2,2,1,0,0)
2. Picek 1+1 (d,1*,-,-,-)
3. Citas 4 (3,0,1,0,0)
4. Eric 7 (1,1,3,1,1)
5. Igła 10 (0,3,0,2,2,3)
6. Veronek 5 (1,1,1,1,1)
7. levis 0 (0,0)

Bieg po biegu:
1. Leigh, Aszotek, melcio, Picek (d) ……..4:2
2. Citas, PiotrekSL, Eric , Mario ……..2:4 (6:6)
3. KoNiK, Jakubo, Veronek, Igła ……..5:1 (11:7)
4. PiotrekSL, Aszotek, Picek, Mario ……..3:3 (14:10)
5. Jakubo, KoNiK, Eric , Citas ……..5:1 (19:11)
6. Igła, Leigh, Veronek, melcio ……..2:4 (21:15)
7. KoNiK, Jakubo, Aszotek, levis ……..5:1 (26:16)
8. Eric , Mariano, Citas, Leigh ……..2:4 (28:20)
9. Gallop, PiotrekSL, Veronek, Igła ……..5:1 (33:21)
10. Mariano, melcio, Eric , Aszotek ……..5:1 (38:22)
11. PiotrekSL, KoNiK, Veronek, Citas ……..5:1 (43:23)
12. Leigh, Igła, Mario, levis ……..4:2 (47:25)
13. Mariano, Igła, Mario, Aszotek ……..4:2 (51:27)
14. Gallop, melcio, Eric , Citas ……..5:1 (56:28)
15. Igła, Gallop, Veronek, PiotrekSL ……..2:4 (58:32)

Sędzia: Kwiti
Techniczny: Melcio

Jestem zadowolony z meczu. 2 pkt zostają w domu i dodatkowo każdy z zawodników dostał swoje szanse. Zajmujemy teraz drugie miejsce w tabeli i przed nami naprawdę 6 ciężkich kolejek, które zweryfikują czy zasługujemy na Play-Off. Fajnie, że udało się trochę Piotrka i KoNiKa podbudować, ich punkty będą ważne w następnych spotkaniach. A jeśli chodzi o moich liderów – no cóż zawiedli. Żaden z rezerwowych nie zrobił dwucyfrówki

Jakubo (trener Toxic Lizards)

Jeżeli jedziemy w tak beznadziejny sposób jak dzisiaj, to w ogóle się cieszę, ze wyszliśmy z 30-stki. Ja cenie tych chłopaków, szanuje ich. Większość z nich to są ludzie inteligentni, magistrowie, fakultety i tak dalej, tylko tutaj należy to rozdzielić na dwa poziomy inteligencji. Prywatny i żużlowy. Jak widać, żużlowo jesteśmy debilami. Może to zabrzmi ostro, brutalnie, ale tak trzeba to powiedzieć. Jesteśmy debilami żużlowymi. Mamy fajnych chłopaków w składzie, inteligentnych: adwokatów, sędziów, analityków, agentów wywiadu, ale co z tego kiedy na czacie wychodzi, że jesteśmy żużlowymi debilami. Jeżeli nie potrafimy nawiązać równorzędnej walki z żadnym z rywali, to trzeba się mocno zastanowić, czy to ma dalej sens z tą drużyną pracować, bo myślę, że oni już prochu nie wymyślą. To co reprezentujemy, to jest dramat. Za tę naszą jazdę, to tylko trzeba przeprosić kibiców, którzy ten mecz oglądali i męczyli się patrząc na to.

Levis (trener Champions Team)

Start a Conversation