Przełamanie Tępego. „Potrzebowałem kilku startów i wiary trenera”

Tępy w meczu pomiędzy Bad Company i White Sox (49:41) był liderem mistrzów ISQ. Wywalczył 11 punktów z bonusem i walnie przyczynił się do tego, że Bad Company odniosło czwarte zwycięstwo. To był jego najlepszy mecz w tym sezonie. W poprzednich zdobywał kolejno 7, 3 i 4 punkty. Teraz nastąpiło przełamanie.

– Tak jak wszyscy , jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym, że ISQ na nowo ruszyło. Bardzo długa przerwa spowodowała „zardzewienie”. Zawsze byłem zawodnikiem, który łapie formę regularnymi występami. Potrzebowałem kilku startów i wiary trenera, żeby odpalić. Mam nadzieję, że ustabilizuje swoją formę, tak aby być silnym i pewnym punktem drużyny – powiedział Portalowi ISQ Tępy.

Jest on jednym z nowych zawodników w ekipie Bad Company. – Ttrafiłem do tego zespołu, bo Mezzi jako pierwszy się do mnie odezwał. Znałem go z czasów przed przerwą i uznałem, że jazda z nim w drużynie będzie ciekawym doswiadczeniem. Póki co uważam, że podjąłem słuszną decyzję – dodał Tępy.

Osiem lat przerwy sprawiło, że Tępy – tak jak większość z quizowiczów – zapomniał wiele z historii żużla. – Przez 8 lat przerwy cały czas byłem blisko żużla nie tylko jako kibic. Byłem zaangażowany w działalność niestety nieistniejącego już KSM-u Krosno. Siłą rzeczy nie jeżdżąc w Quizie człowiek zapomniał pewnych rzeczy, ale stopniowo odbudowuje wiedzę – stwierdził Tępy.

Na pierwszym miejscu w quizie Tępy stawia zabawę. – Cele są takie, żeby się dobrze bawić i poszerzać swoja wiedzę. Indywidualnie chcę być silnym punktem Badów, drużynowo wchodzi w grę tylko DMP – zakończył.

Start a Conversation