Kategoria: Internet Speedway Quiz

Rycerze Zodiaku ogłosili skład

Drużyna Rycerzy Zodiaku nie będzie najlepiej wspominać minionego sezonu, ponieważ pożegnali się z rozgrywkami 1 ligi. Teraz ich trener PiotrekSL podał kadrę drużyny na nowy sezon.

W drużynie nie doszło do znaczących rewolucji, 7 zawodników pozostało w drużynie natomiast 3 zdecydowało się opuścić szeregi zespołu. Napewno znaczącym osłabieniem drużyny jest odejście ich lidera w minionym sezonie i jednego z najlepszych juniorów sezonu 14 Falangi. Drużyną ponownie zarządzać będzie duet PiotrekSL i Mariano.

Rycerze Zodiaku

Kadra na sezon 15:
BomberAŻ
Halfgoose
Mariano
Mario
Misiowy
PiotrekSL
Szumina

Trener: PiotrekSL
II Trener: Mariano
Rzecznik Prasowy: TBA

Co się zmieniło?

Przychodzą:

Odchodzą:
Falanga
Melcio
Adrenalina

Autor: Slayu

Duże zmiany w Black Sox

Skarpetkowe rezerwy czyli drużyna Black Sox zeszłoroczne rozgrywki zakończyła na drugim miejscu w 2 lidze, przegrywając również barażowy dwumecz o awans z White Sox. Teraz w kadrze tej drużyny zaszły poważne zmiany.

Do drużyny na prawach stałego zawodnika dołączyło sporo uznanych nicków z drużyn RS oraz WS – będą jednak oni startowali również w swoich macierzystych drużynach w ramach instytucji gościa, a oczko niżej zeszli aby załapać trochę objeżdżenia i ewentualnie odbudować swoją dyspozycję. Istotną zmianą jest napewno utrata zeszłorocznego lidera Igora który będzie ścigał się na stałe już tylko w barwach Red Sox. Tutaj również zaszły zmiany w sztabie szkoleniowym – głównym trenerem pozostaje Witek, natomiast na funkcji II trenera zamiast Slaya pojawi się nowy nabytek drużyny Pirek.

Black Sox

Kadra na sezon 15:
Kwiti
Hucik
Cokus
Koras
Faraon
Osvald
MZarwanski (Rychu)
Pirek
LyderKKŻ
Tusia

Goście:
RDrabiniok

Trener: Witek
II trener: Pirek
Rzecznik Prasowy: Witek

Co się zmieniło?

Przychodzą:
Kwiti
Hucik
Cokus1
Pirek
LyderKKŻ
RDrabiniok (gość)

Odchodzą:
Barnej
Eryksson
Igor
Muchenzior
Maju
RDrabiniok

Autor: Slayu

Pierwsze zgłoszenie! Red Sox odkrywa karty

Witek jako pierwszy rozpoczął zgłaszanie swoich drużyn do rozgrywek na nadchodzący sezon 15 i odkrył karty. Na pierwszy rzut poszła przebudowana drużyna Red Sox, za którą ciężkie rozgrywki.

Witek postawił na wyraźne przemodelowanie kadry, głównie pod kątem stałych przynależności klubowych. Podstawowa kadra RS ma zaledwie 6 stałych członków drużyny, natomiast reszta składu będzie jeździła na zasadzie gościa ze wspólnych rezerw obu drużyn Skarpetek – a więc Black Sox. Do zmiany doszło również w sztabie szkoleniowym, gdzie teraz funkcję II trenera objął Strc.

Red Sox

Kadra na sezon 15:
Witek
Strc
Jessup
Bosky
Igor
RDrabiniok

Goście:
Kwiti
Hucik
Osvald
Cokus1
Faraon

Trener: Witek
II Trener: Strc
Rzecznik Prasowy: TBA

Co się zmieniło w kadrze:

Przychodzą:
Igor (na stałe)
RDrabiniok (na stałe)
Kwiti (gość)
Hucik (gość)
Cokus1 (gość)
Osvald (pozostaje jako gość)
Faraon (pozostaje jako gość)

Odchodzą:
Guru
Cokus1
Hucik
Kwiti
Muchenzior
Barnej

Autor: Slayu

Zaczynamy przygotowania do sezonu 15. Czas na zgłoszenia drużyn!

W poniedziałek 13 czerwca rozpoczął się okres przyjmowania drużyn do rozgrywek sezonu 15. To znak, że Zarząd ISQ rozpoczął przygotowania do kolejnych miesięcy zmagań na quizowych czatach.

– Przez kilka ostatnich tygodni nie robiliśmy niczego związanego z ISQ. Każdy z nas potrzebował przerwy. Czas jednak leci nieubłagalnie szybko i nadszedł moment, by rozpocząć przygotowania. Do ustalenia pozostało wiele szczegółów. Mieliśmy ambitne plany, ale przez niektóre sytuacje na koniec sezonu nie tylko nasz entuzjazm opadł. To już przeszłość. Zapewniam, że działamy na pełnych obrotach – powiedział Witek, członek Zarządu ISQ.

Jakie wymagania musi spełnić drużyna zgłaszająca się do rozgrywek sezonu 15? – Myśleliśmy nad wprowadzeniem obowiązku posiadania w zespole juniora, ale przy obecnej sytuacji pomysł ten nie jest rozważany. Sytuacja się nie zmienia: klub musi posiadać trenera, minimum sześciu zawodników i chęci do działania. To, jaki będzie system rozgrywek, zależy od liczby zgłoszeń – dodał Witek.

O kolejnych szczegółach dotyczących nowego sezonu informować będziemy zarówno na forum, jak i na portalu.

Ruszył Plebiscyt ISQ. Dla kogo Złote Kaczory?

Z opóźnieniem, ale mamy je! Zgodnie z tradycją organizujemy Plebiscyt ISQ – Złote Kaczory. Ważna zmiana – nie głosujemy na zawodników ze swojej drużyny. Zachęcamy do głosowania do końca czerwca w następujących kategoriach:

1. Najlepsza Drużyna (wskazujemy trzy, pierwsza dostaje 3 punkty, druga – 2, trzecia – 1)
2. MVP Sezonu (wskazujemy dziesięciu zawodników. Punktacja od 10 do 1)
3. Napoleon Sezonu (wskazujemy trzech trenerów. Punktacja od 3 do 1)
4. Junior Sezonu (wskazujemy jednego zawodnika, juniorzy to zawodnicy mający staż maksymalnie dwusezonowy)
5 Niespodzianka Sezonu (wskazujemy jedno wydarzenie)
6. Najgrubsza Impreza (wskazujemy jedne zawody)
7. Wodzirej Sezonu (wskazujemy jednego najlepszego Waszym zdaniem organizatora zawodów)
8. Działacz Sezonu (wskazujemy jednego działacza, który miał największy Waszym zdaniem wpływ na ISQ)
9. Dżentelmen Sezonu (wskazujemy najsympatyczniejszego quizowicza)
10. Najlepszy Arbiter (wskazujemy trzech Waszym zdaniem najlepszym sędziów głównych. Punktacja od 3 do 1)
11. Najlepszy Technik (wskazujemy najlepszego sędziego technicznego)
12. Dętka Sezonu (wskazujemy najbardziej negatywne wydarzenie sezonu)
13. Największe Rozczarowanie (wskazujemy zawodnika/imprezę, która Was najbardziej rozczarowała)
14 Złote Usta ISQ (wskazujemy quizowicza, który słynie z barwnego języka/charakterystycznych cytatów)

Głosować można na Forum ISQ: https://forum.isq.com.pl/viewtopic.php?t=794

Niebawem wracamy!

W Internet Speedway Quiz trwa przerwa między sezonami. Obecnie uczestnicy zabawy skupiają się w pełni na sezonie żużlowym, ale Zarząd ISQ nie próżnuje. Jeszcze w czerwcu pojawią się pierwsze informacje dotyczące nowego – piętnastego już – sezonu naszej kultowej zabawy.

– Nie da się ukryć, że w ostatnich tygodniach mieliśmy trochę dosyć Internet Speedway Quiz. Miało to związek z aferą kończącą sezon. Nie ma co jednak żyć przeszłością. Skupiamy się już na nowym sezonie i chcemy, by był on wyjątkowy – powiedział Witek, członek zarządu ISQ.

Wiadomo, że rozgrywki rozpoczną się najwcześniej w drugiej połowie września. Liczba klas rozgrywkowych zależna będzie od liczby zgłoszeń drużyn, które ruszą 13 czerwca. Po zakończeniu tego procesu pojawią się szczegółowe informacje dotyczące regulaminu rozgrywek.

– Planowana jest między innymi Liga Juniorów, choć nie wiemy jeszcze w jakim formacie. Wszystko zależne jest od zgłoszeń zawodników. Chcemy rozpocząć kampanię reklamową w wakacje i zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja – dodał Witek.

Zdradzić możemy, że w sierpniu odbędzie się miniliga, ale o szczegółach też poinformujemy w późniejszym terminie. Z kolei zanim ruszy sezon i ligowe rozgrywki, rozegrany zostanie charytatywny Drużynowy Puchar ISQ.

– Na forum pojawiły się pytania dotyczące plebiscytu. Zorganizujemy go w połowie czerwca. Przedstawimy też informację dotyczącą wyborów do zarządu ISQ – zakończył Witek.

Z Duszkowego Obozu… echa Finału DMP

Po finałowych meczach z Fajrant Teamem zakończonych srebrnym medalem DMP, pytamy zawodników Dobrych Duszków o niedawno zakończony sezon oraz plany na przyszłość.

Misi: „Trenerze – gratuluję srebrnego medalu. Tylko srebrnego czy aż srebrnego?”

Lowigus: „Gratulacje należą się przede wszystkim mojej wspaniałej drużynie. Można powiedzieć, że to samograj zarówno jeśli chodzi o wyniki, frekwencję jak i atmosferę : ). Wiele wysilać się nie musiałem. Przed sezonem srebrny medal na pewno by nas ucieszył. W końcu to lepszy wynik niż rok temu. Z biegiem sezonu jednak mocno się rozpędziliśmy i naszym celem w Play-Off było złoto. Chcieliśmy to zrobić też dla naszej legendy – Malaka, który niestety postanowił zmienić barwy klubowe. Nie udało się, jednak jestem dumny zarówno z Drużyny jak i z każdego indywidualnie. Czas Play-Off był świetnym przeżyciem, choć trochę został zakłócony przez DYMY w quizie. Trochę czuliśmy już zmęczenie ciągnącym się sezonem, koniec końców pierwsze i drugie miejsce wygląda identycznie jak po rundzie zasadniczej. Można więc powiedzieć, że wynik jest sprawiedliwy. Nas i FT dzieliło naprawdę niewiele, było wiele zwrotów akcji, ostatecznie po ostatnim wyścigu trzeciego meczu lepsi okazali się rywale z FT.”

Misi: „Jakie plany na przyszły sezon? Czy Dobre Duszki będą celować również za rok w walkę o złoto?”

Lowigus: „W przyszłym sezonie na pewno będziemy celowali w Play-Off, jeśli zasady dalej będą takie same. Wydaje mi się, że mimo osłabienia zespołu nadal będziemy w stanie zamieszać w stawce. Po obecnym sezonie jednak każdy będzie chciał czerpać jak najwięcej rozrywki z quizu. Wielu z nas było już zmęczonych tym co działo się pod koniec sezonu. Wydaje mi się, że też kilka kwestii organizacyjnych powinno ulec zmianie, by było bardziej przejrzyście. Do października jeszcze wiele czasu, ale mam nadzieję, że spotkamy się w podobnym gronie. Jak już będziemy w Play-Off to oczywiście jedziemy po złoto! Zawsze trzeba zmierzać do szczytu. Rok temu brąz, w tym srebro, dlaczego w przyszłym nie złoto?

Na koniec – PDS Plonek! (Pozdrowienia Do Szpitala <3)”

Misi: „Jak w kilku słowach podsumujesz ten sezon, zarówno indywidualnie jak i drużynowo? Jak blisko było złoto w meczach z Fajrantami?”

Kasper: „Drużynowo był to dla nas bardzo udany sezon, stanowiliśmy zgraną paczkę, która świetnie się uzupełniała i efektem były wygrane w większości spotkań. To świetna atmosfera nas wzajemnie nakręcała pozwalając cieszyć i bawić się spotkaniami. Wielkie słowa uznania muszę skierować do Lowigusa, który jest wybitnym trenerem i potrafił nas zdopingować, ustawić mecz taktycznie, jak również wycisnąć, co najlepsze z każdego z nas. Szkoda, że tak niewiele zabrakło do złota, ale jesteśmy i tak bardzo zadowoleni. W przyszłym sezonie nasza drużyna będzie już inna. Indywidualnie nie mam się zbyt wiele czym pochwalić, udało się zdobyć brąz w Grand Prix, srebro było o włos. Ogromnym rozczarowaniem był mój występ w finale IM, kiedy jechałem wyczerpany fizycznie i psychicznie rozwikływaniem ostatniej afery – efektem był chyba najgorszy występ w karierze, nie wychodziło mi kompletnie nic.”

Misi: „38:34 przed biegami nominowanymi, ale ostatecznie porażka w decydującym meczu finałów. Czujesz niedosyt po tym sezonie?”

Malak: „Na pewno z perspektywy po dwunastym biegu można odczuwać niedosyt, ale trzeba spojrzeć na temat szerzej. Były momenty w tym sezonie, gdy niekoniecznie wyglądaliśmy jak drużyna, która jest w stanie dostać się do finału. Po pierwszym meczu finałowym byliśmy totalnie rozbici przez FT. Z tej perspektywy fakt wygrania drugiego pojedynku oraz prowadzenia przez długi czas w trzecim jest wielkim sukcesem. Oczywiście, szkoda złota, możemy gdybać, że tym razem ustawienie par na biegi nominowane nie wypaliło, bo większa szansa była na to, że Magik będzie znał Otto Wacława, a ja Frederika Jakobsena, ale Fajranci spokojnie znajdą analogiczne momenty po swojej stronie. Wygrali lepsi, ale wychodzimy po finale z podniesionym czołem.”

Misi: „Od kibiców na stadionie dało się słyszeć, że był to Twój ostatni mecz w barwach Dobrych Duszków. Możesz zdradzić jakie masz plany na kolejny sezon?”

Malak: „Tak, mogę to potwierdzić oficjalnie, że był to mój ostatni mecz w barwach Duszków, przynajmniej na ten moment. Nie była to łatwa decyzja i choć to tylko quiz, to opuszczam kolegów, z niektórymi, jak z Magikiem, startowałem w DD od mojego przyjścia w 2006 roku. Przychodziłem do klubu jako szczyl zaczynający gimnazjum, odchodzę 16 lat później, cóż mogę dodać… dziękuję wszystkim kolegom z DD, nadal pozostajemy w kontakcie. Cieszę się na nowy sezon w nowym klubie, część osób wie, jaka to drużyna, natomiast oficjalne ogłoszenie pozostawię w gestii mojego nowego trenera.”

Misi: „Byłeś jednym z liderów Dobrych Duszków w drugim i trzecim meczu finałowym. Czego zabrakło do zdobycia złota?”

Speed: „Przyznam, że w dwóch ostatnich meczach czułem się doskonale. Miałem sporo pewności siebie i nie paliłem się podczas biegów. W kilku sytuacjach dopisywało też szczęście, pisałem odpowiedzi dość intuicyjnie i ciągle okazywało się to trafionymi strzałami. O wygranej FT zdecydowały detale, rywal popełnił nieco mniej błędów i to zaważyło. Do siebie mam pretensje za ostatni decydujący bieg. Rozegrałem go źle taktycznie, nie dając w porę partnerowi szansy na skuteczny spis. Super, że walka o złoto trwała do ostatnich metrów. Zmiana systemu rozgrywania play off, zaproponowana przed sezonem przez Zarząd, okazała się strzałem w dziesiątkę. Pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej dało FT minimalny handicap, który w końcówce okazał się na wagę złota.”

Misi: „Za rok rewanż w finale?”

Speed: „Przed nami przerwa, która wielu jest bardzo potrzebna. Ciężko mi wypowiadać się o kolejnym sezonie, nie znając potencjału poszczególnych drużyn. Zapowiada się na pewne roszady w składach zespołów. Dobre Duszki idą torem żużlowego Motoru z minionego sezonu: walczymy o czwórkę, a wszystko ponadto będzie już wartością dodaną.”

Misi: „Tak blisko, a zarazem tak daleko. Jak w kilku słowach opiszesz te pasjonujące trzy mecze finałowe z Fajrantami?”

Magik: „Widowisko przednie. W pierwszym meczu się skompromitowaliśmy, ale później byliśmy równorzędnym rywalem. Zadecydowały indywidualne błędy, najbardziej mój z końcówki. Niedosyt jest ogromny, bo choć nie byliśmy faworytami i po rundzie zasadniczej traciliśmy sporo to w play off chyba udało się Nam dobić do poziomu FT.”

Misi: „Jak indywidualnie oceniasz swój sezon?”

Magik: „W lidze było kiepsko, może średnio. W zawodach indywidualnych było za to nieźle. Oddałbym to wszystko za złoto w lidze bez zawahania. I taki jest mój plan na następny sezon.”

Misi: „Dobre Duszki miały w tym sezonie bardzo równą drużynę, zawsze można było liczyć na któregoś z liderów, a i druga linia miała swoje przebłyski. W czym Fajranci byli w tym sezonie lepsi?”

Brindel: „Fajranci mieli najwidoczniej jeszcze równiejszą drużynę od nas. Znakomici liderzy oraz rasowi spisywacze, do tego taktyka wpuszczania rywali w przysłowiowe maliny udzielaniem błędnych odpowiedzi (na co sam się dałem raz nabrać). Na przestrzeni całego sezonu byli na pewno najlepsi, ale tanio skóry w finałach nie sprzedaliśmy i możemy z podniesionymi głowami przystąpić do przerwy między sezonami w ISQ. Myślę, że jesteśmy na krzywej wznoszącej i skoro rok temu był brąz, a teraz srebro, to za rok zdecydowanie jedziemy po złoto. Choć oczywiście bez jakiejś wielkiej napinki, bo przecież ISQ to tylko zabawa (no może nie dla każdego).”

Misi: „Jakie plany na przerwę międzysezonową?”

Brindel: „Na pewno śledzenie rozgrywek żużlowych na bieżąco, oglądanie meczów oraz jeżdżenie na różne żużlowe imprezy czyli nic nowego w moim przypadku, bo tak jest od lat. Przyda się taki półroczny odpoczynek od ISQ aby w październiku znowu nabrać ochoty do jazdy.”

Misi: „Czy brak Wojtasa w trzecim meczu był głównym powodem porażki z FT w finale? (śmiech)”

Wojtas: „Pewnie, że tak. Trener stwierdził, że ze mną w składzie byłoby zbyt łatwo i nudno, dlatego drużyna pojechała beze mnie : ). Oczywiście żartuję.”

Misi: „Jak oceniasz ten sezon?”

Wojtas: „Większą część rundy zasadniczej spędziłem w akademii Duszków, jednak regularnie bywałem na rezerwie w pierwszej drużynie i udawało mi się wyjeżdżać do pojedynczych biegów. Motywacja była ogromna, jednak pojedyncze porażki studziły trochę emocje. W drugiej części sezonu duszkowa lokomotywa nabrała rozpędu i do złota zabrakło niewiele. Sezon oceniam na spory plus, jednak zabrakło tej „truskawki” na torcie.”

Misi: „Patrząc tak trochę z boku na te finałowe mecze, jak w kilku słowach oceniłbyś srebrny medal dla Dobrych Duszków? Sukces czy niedosyt?”

Mmmaciekk:” Cały sezon był bardzo wyrównany. Finał rządzi się swoimi prawami, a przegrana z taką drużyną jak Fajranci i to po tak zażartej walce nie jest haniebna. Polepszyliśmy się o jedno miejsce, więc za rok mamy pole do kolejnej poprawy.”

Misi: „Ten sezon obfitował w wiele kontrowersji, jak ocenisz go tak całościowo swoim okiem?”

Mmmaciekk: „To, że ktoś oszukał rywali, kolegów z drużyny to nie taki problem, ale oszukał sam siebie i popsuł zabawę, zagrał nie fair-play. U niektórych pogoń za wygraną przekroczyła jakiekolwiek granice. Inni uczestnicy quizu mogli czuć się zdołowani taką postawą, w tym ja i mieli końcówkę sezonu nijaką, totalnie poza ISQ.”

Z życia Champions Team cz. II

Co nowego w Champions Team pod kątem ISQ? Niedużo, bo niedużo dzieje się w całym quizie. Co jakiś czas jeździmy wewnętrzne sparingi, w których formą bryluje przede wszystkim Falanga. W planie jest również organizacja kolejnej edycji turnieju liczącego najwięcej rund ze wszystkich w historii ISQ, czyli CeTe Cup. W tym roku najprawdopodobniej jednak cykl liczyć będzie mniej rund i bardziej będzie przypominać letni odpowiednik cyklu Grand Prix. Ponadto na jesień odbędzie się turniej z okazji XX-lecia istnienia Champions Team. Tak, tak, niedawno obchodziliśmy osiemnastkę, a teraz przyszła pora na dwudziestolecie. Kawał czasu.

Wraz ze startem sezonu żużlowego siłą rzeczy spadło zainteresowanie ISQ, obecnie niemal do zera. Jako, że nie mieliśmy jeszcze okazji, to w tym miejscu gratulujemy Fajrantom kolejnego złota. Duszkom gratulujemy dzielnej postawy, bo finał zdecydowanie nie był jednostronny. Buonom gratulujemy brązowych medali, choć sami z pewnością woleliby zdobyć je na torze, a nie przy zielonym stoliku. To jednak nie oznacza, że są niezasłużone.

Skoro mało dzieje się tu i teraz, to może pora na parę wspomnień. We wspominaniu rzeczy sprzed wielu, wielu lat, najciekawsze jest to, że każdy pamięta pewne rzeczy inaczej. Tak jest też z przebiegiem dwóch wyjazdów integracyjnych zawodników Champions Team, które miały miejsce w 2007 i 2008 roku. Wszyscy jednak jesteśmy zgodni, że wyjazdy były niezwykle udane. Na pierwszy z nich udała się następująca ekipa: Citas, Eric, Klecześ, MasTerek, Aszotek. Zakwaterowaliśmy się w pensjonacie „Wieloryb” we Władysławowie. Spodobało nam się na tyle, że rok później udaliśmy się w to samo miejsce, tym razem ekipą: Citas, Eric, Aszotek, Igła oraz gościnnie Domer. Jeszcze bardziej gościnnie do jednego z naszych pokoi dołączył poznany na dworcu Michał. Miał z nami jechać Klecześ (również o imieniu Michał), który ostatecznie o dziwo nie dostał urlopu w drugi dzień swojej nowej pracy, więc tym razem wynajęliśmy dwa pokoje po trzy osoby. Klecześ nie dojechał, zatem mieliśmy jedno miejsce wolne. Na dworcu zagadał do nas niejaki Michał, który również jechał do Władysławowa, ale nie miał lokum. Ktoś z nas wpadł na genialny pomysł, że skoro jeden Michał nie może, to drugi zostanie jego substytutem. W ten sposób zupełnie obcy koleś trafił do nas do pokoju. Tym samym mogę napisać jedno – redaktor Czekański często w swoich felietonach pisze o romantyzmie żużlowym minionych lat, więc ja tutaj także podsumuję to w ten sposób, że jak na dłoni widać było tutaj romantyzm i beztroskę młodzieńczych lat w naszym wykonaniu. Czyż wtedy nie było pięknie?

Aszotek.

Fajrant Team obronił mistrzostwo!

Wiele emocji dostarczył trzeci mecz finału 1. Ligi. Zakończył się on zwycięstwem Fajrant Team 47:43 nad Dobrymi Duszkami. Liderem FT był Cysu, który wywalczył 12 „oczek”. W ekipie DD najlepszy był Speed (13).

Fajrant Team – 47:
9. Bazyli 0 (0,0,-,-,-)
10. Vanpraag 7 (0,3,1,-,3)
11. Cysu 12 (1,3,0,2,3,3)
12. Cinek ns (-,-,-,-,-)
13. Paboł 11+2 (3,0,2*,1*,2,3)
14. Sasla 9 (3,1,3,1,1)
15. Molken 2+1 (0,2*)
16. Bartass 6+2 (2*,1,1,1*,1)

Dobre Duszki – 43:
1. Speed 13+1 (2*,3,3,3,2)
2. Misi 5+2 (1,2*,2*,0,w)
3. Malak 7 (3,d,1,3,0)
4. Brindel 5 (2,2,0,0,1)
5. Magik 4+1 (0,2,2*,0,d)
6. Kasper 9+2 (1*,1*,3,2,2)
7. Lowigus ns

Bieg po biegu:
1. Malak, Speed, Cysu, Bazyli ……..1:5
2. Paboł, Bartass, Misi, Magik ……..5:1 (6:6)
3. Sasla, Brindel, Kasper, Vanpraag ……..3:3 (9:9)
4. Cysu, Brindel, Bartass, Malak (d) ……..4:2 (13:11)
5. Speed, Misi, Sasla, Paboł ……..1:5 (14:16)
6. Vanpraag, Magik, Kasper, Bazyli ……..3:3 (17:19)
7. Sasla, Paboł, Malak, Brindel ……..5:1 (22:20)
8. Speed, Misi, Vanpraag, Molken ……..1:5 (23:25)
9. Kasper, Magik, Bartass, Cysu ……..1:5 (24:30)
10. Speed, Cysu, Paboł, Brindel ……..3:3 (27:33)
11. Cysu, Kasper, Sasla, Misi ……..4:2 (31:35)
12. Malak, Paboł, Bartass, Magik ……..3:3 (34:38)
13. Cysu, Molken, Brindel, Malak ……..5:1 (39:39)
14. Paboł, Kasper, Sasla, Magik (d) ……..4:2 (43:41)
15. Vanpraag, Speed, Bartass, Misi (w) ……..4:2 (47:43)

Sędzia: Igła
Technik: Sasla

Złoty Nick dla Jessupa

Jessup wygrał w turnieju Złoty Nick. W finale pokonał Paboła, Magika i Kaspera. To właśnie zawodnik Red Sox przez najbliższy rok będzie posługiwał się na forum wyjątkowym kolorem nicka.

1. (2) Jessup 14 (1,3,0,2,3,2,3)
2. (15) Paboł 19 (2,3,3,3,3,3,2)
3. (14) Magik 13 (1,2,2,2,2,3,1)
4. (10) Kasper 11 (3,0,2,3,1,2,0)
5. (13) Daniel 12 (3,3,3,0,2,1)
6. (1) Falanga 10 (0,2,3,3,2,0)
7. (4) Slayu 10 (2,3,1,2,1,1)
8. (3) Lowigus 9 (3,0,1,2,3,d)
9. (8) Witek 8 (3,1,3,1,0)
10. (5) Malak 7 (0,1,2,1,3)
11. (11) hN 6 (1,2,0,3,w)
12. (16) Aszotek 5 (0,2,2,0,1)
13. (6) Boski 4 (2,1,1,0,-)
14. (9) Speedi 3 (0,d,0,1,2)
15. (12) Igła 3 (2,w,1,w,0)
16. (7) Tusia 2 (1,1,0,d,0)
17. (17) Cysu 1 (1)
18. (18) Cinek ns

Bieg po biegu:
1. Lowigus, Slayu, Jessup, Falanga
2. Witek, Boski, Tusia, Malak
3. Kasper, Igła, hN, Speedi
4. Daniel, Paboł, Magik, Aszotek
5. Daniel, Falanga, Malak, Speedi (d)
6. Jessup, Magik, Boski, Kasper
7. Paboł, hN, Tusia, Lowigus
8. Slayu, Aszotek, Witek, Igła (w)
9. Falanga, Aszotek, Boski, hN
10. Paboł, Malak, Igła, Jessup
11. Witek, Magik, Lowigus, Speedi
12. Daniel, Kasper, Slayu, Tusia
13. Falanga, Magik, Tusia (d), Igła (w)
14. hN, Jessup, Witek, Daniel
15. Kasper, Lowigus, Malak, Aszotek
16. Paboł, Slayu, Speedi, Boski
17. Paboł, Falanga, Kasper, Witek
18. Jessup, Speedi, Aszotek, Tusia
19. Lowigus, Daniel, Cysu, Igła
20. Malak, Magik, Slayu, hN (w)

Półfinały:
21. Paboł, Jessup, Slayu, Lowigus (d)
22. Magik, Kasper, Daniel, Falanga

Finał:
23. Jessup, Paboł, Magik, Kasper

Sędzia: Rudolf
Technik: hN