Kategoria: Sezon ’13

W czwartek drugi turniej o ice racingu

W czwartek o godzinie 20:00 rozpocznie się II turniej wiedzy o ice racingu. Podobnie jak pierwszą edycję, zawody organizuje mk. Póki co na liście startowej jest dziewięciu quizowiczów.

– Zbliża się Finał Indywidualnych Mistrzostw Świata więc wszystkich mniej lub bardziej zainteresowanych wyścigami gladiatorów po lodzie zapraszam na drugi turniej w tym roku. Odbędzie się on w czwartek 11.02 o godzinie 20 na czacie WS. Zainteresowanie jest podobne jak przy pierwszej edycji, więc zapewne odbędzie się on wg formuły 13biegowej – powiedział organizator zawodów.

Dla mk zaskoczeniem jest brak na liście startowej Daniela. – Ponownie może być to dla niektórych okazja do sprawdzenia wiedzy, a dla innych do poćwiczenia spisu. Ciekawe czy Kwiti podtrzyma passę zwycięstw, czy może wygra ktoś inny? Co ciekawe na liście startowej jeszcze nie ma Daniela… – dodał.

Tematyka pytań dotyczyć będzie ice racingu i jego historii. – Ponownie starałem się przygotować zróżnicowane pytania, a jak wyjdzie to się okaże dziś wieczorem – zakończył mk.

Lista startowa:

1. Kwiti
2. Matic
3. Bili
4. Tępy
5. Cysu
6. Cinek
7. Artas
8. Jessup
9. Świstak

Znamy uczestników finału IM ISQ!

W czwartek rozegrano II półfinał Indywidualnych Mistrzostw Internet Speedway Quiz. Znamy już zatem listę uczestników najważniejszych indywidualnych zawodów w tym sezonie. Swoich przedstawicieli będzie miało siedem drużyn, a najwięcej – po czterech – Dobre Duszki i Bad Company.

W drodze do finału nie zabrakło sensacyjnych rozstrzygnięć. Do finału Indywidualnych Mistrzostw ISQ nie zakwalifikowali się 5. w statystykach Bili oraz 10. w ligowym zestawieniu Witek. Obaj z kretesem polegli w półfinałach.

Biorąc pod uwagę średnie biegopunktowe, najniżej sklasyfikowanym zawodnikiem spośród finalistów jest Bartass z Fajrant Team, który zajmuje dopiero 40. miejsce. Nieco wyżej są mk (34), Magik (32) oraz (Delejt (30).

Termin finału IM ISQ oraz innych imprez wchodzących w skład All Star Week zostanie ogłoszony wkrótce przez Zarząd ISQ.

Lista uczestników Finału IM ISQ (w nawiasie miejsce w statystykach I ligi):
Guru (Red Sox, średnia 1,857 – 8. miejsce)
Daniel (Buoni Fantasmas, średnia 2,389 – 1. miejsce)
Cysu (Fajrant Team, średnia 1,862 – 7. miejsce)
Paboł (Fajrant Team, średnia 1,923 – 6. miejsce)
mk (White Sox, średnia 1,333 – 34. miejsce)
Kamerun (Bad Company, średnia 1,560 – 24. miejsce)
Lowigus (Dobre Duszki, średnia 1,775 – 14. miejsce)
Delejt (Bad Company, średnia 1,435 – 30. miejsce)
Kasper (Dobre Duszki, średnia 2,241 – 3. miejsce)
Paweu (Bad Company, średnia 2,345 – 2. miejsce)
Leigh (Rycerze Zodiaku, średnia 1,760 – 16. miejsce)
Malak (Dobre Duszki, średnia 1,846 – 9. miejsce)
hN (Buoni Fantasmas, średnia 1,455 – 28. miejsce)
Wazzup (Buoni Fantasmas, średnia 1,673 – 21. miejsce)
Bartass (Fajrant Team, 1,200 – 40. miejsce)
Magik (Dobre Duszki, średnia 1,405 – 32. miejsce)

Rezerwowi:
Mezzi (Bad Company, średnia 2,020 – 4. miejsce)
Kwiti (Red Sox, średnia 1,694 – 18. miejsce)

Stan na dzień 10.02.2021 – przed meczem BF – CT

Czwartek w ISQ. Walka o drugie miejsce nabiera rozpędu

Dobre Duszki – Red Sox, godz. 21:00

Wystarczy rzut oka na ligową tabelę, by zobaczyć, jak ważny jest to mecz dla obu drużyn. Dobre Duszki zajmują drugie miejsce i mają na swoim koncie 20 punktów, a Red Sox sklasyfikowane są na czwartej lokacie z dorobkiem 17 „oczek”. Jeśli Czerwone Skarpetki wygrają, zrównają się punktami z DD i wyprzedzą je w tabeli.

Stawką rywalizacji w ostatnich kolejkach I ligi jest drugie miejsce, które sprawi, że w półfinale uniknie się starcia z rozpędzonym Bad Company. Do walki o drugą lokatę wkroczył także Fajrant Team, który ma 18 punktów na koncie. Czwartkowy mecz może rozstrzygnąć walkę o drugą lokatę albo sprawić, że będzie ona jeszcze bardziej zacięta.

Dobre Duszki do tego spotkania przystąpią po 22-punktowej porażce z Bad Company. Liderami zespołu są Kasper, Lowigus oraz Malak. Z kolei Red Sox w poprzednim spotkaniu wygrało w derbach z White Sox 51:37. W tym spotkaniu cała drużyna pojechała równo i to największa siła Czerwonych Skarpetek.

Buoni Fantasmas – Champions Team 47:43. Nadzieja na play-off wciąż się tli

Po emocjonującym i trzymającym w napięciu do końca meczu zespół Buoni Fantasmas wygrał z Champions Team 47:43. BF do wygranej poprowadził Daniel, który zdobył 13 punktów i bonus. W Champions Team najskuteczniejszy był Aszotek. Mecz zakończył z dorobkiem 13 „oczek”.

Buoni Fantasmas – 47:
9. Daniel 13+1 (3,3,3,1*,3)
10. suharek 3 (1,0,1,-,1)
11. Jcob 7 (3,1,3,0,0)
12. hN 7 (0,3,1,2,1)
13. Wazzup 9 (3,1,0,2,3)
14. Rudolf 5 (1,0,2,2,-)
15. DzeJ ns
16. Grigorian 3+2 (1*,2*)

Champions Team – 43:
1. Aszotek 13 (2,2,3,3,3)
2. Citas 4 (0,0,-,3,1)
3. Igła 10+1 (2,3,2,1,2*,0)
4. Veronek 3+2 (1*,2*,0,0,-)
5. PeeR 7+1 (2,1*,2,0,2)
6. Speedi 5 (0,2,0,3,0)
7. Fafa 1 (1)

Bieg po biegu:
1. Daniel, Aszotek, suharek, Citas ……..4:2
2. Jcob, Igła, Veronek, hN ……..3:3 (7:5)
3. Wazzup, PeeR, Rudolf, Speedi ……..4:2 (11:7)
4. hN, Aszotek, Jcob, Citas ……..4:2 (15:9)
5. Igła, Veronek, Wazzup, Rudolf ……..1:5 (16:14)
6. Daniel, Speedi, PeeR, suharek ……..3:3 (19:17)
7. Aszotek, Rudolf, Fafa, Wazzup ……..2:4 (21:21)
8. Daniel, Igła, suharek, Veronek ……..4:2 (25:23)
9. Jcob, PeeR, hN, Speedi ……..4:2 (29:25)
10. Aszotek, Wazzup, Grigorian, Veronek ……..3:3 (32:28)
11. Speedi, Rudolf, Igła, Jcob ……..2:4 (34:32)
12. Citas, hN, Daniel, PeeR ……..3:3 (37:35)
13. Wazzup, Grigorian, Citas, Speedi ……..5:1 (42:36)
14. Aszotek, Igła, suharek, Jcob ……..1:5 (43:41)
15. Daniel, PeeR, hN, Igła ……..4:2 (47:43)

Sędzia: Wojtas
Technik: suharek

Tradycyjnie BF pojechało bardzo zacięty mecz. Znowu wynik był w granicach remisu, ale tym razem nie zepsuliśmy nominowanych. Wiemy, jaka jest sytuacja w tabeli, ale walczymy do końca. W 13. wyścigu Wazzup i Grigorian napisali odpowiedź niemal jednocześnie i pociągnęli drużynę do wygranej. Brawo! Co do mnie – cieszy mnie najlepszy od pewnego czasu mecz jeśli chodzi o indywidualny start. Nie ma wprawdzie kompletu, ale znów nieco zyskuję w klasyfikacji średnich.

Daniel (Buoni Fantasmas)

Zacznę od tego, że gratuluję rywalom wygranej w tym emocjonującym spotkaniu. Walczyliśmy od początku do końca i jeśli już mamy przegrywać, to oby zawsze w taki sposób. Dziś niewiele zabrakło, nie wykorzystaliśmy kilku szans na wyjście na prowadzenie. Ostatnie spotkania pokazują jednak, że nie jesteśmy już taką kompletną czerwoną latarnią ligi i postaramy się o niespodzianki w ostatnich dwóch meczach. Gratuluję też Wojtasowi bardzo sprawnie przeprowadzonych zawodów.

Aszotek (Champions Team)

IM ISQ. Kasper wygrał II półfinał

Zwycięstwem Kaspera zakończył się II półfinał Indywidualnych Mistrzostw Internet Speedway Quiz. Zawodnik Dobrych Duszków na swoim koncie zgromadził 14 punktów. Jedynym, który go pokonał był Leigh. Zawodnik Rycerzy Zodiaku był trzeci. Na drugim stopniu podium stanął za to Paweu z Bad Company.

W finale Indywidualnych Mistrzów pojadą również Malak (Dobre Duszki), hN, Wazzup (obaj Buoni Fantasmas), Bartass (Fajrant Team) i Magik (Dobre Duszki). Rezerwowym będzie Kwiti z Red Sox.

Niespodzianką jest ostatnie miejsce Biliego, który w trzech startach nie zdobył punktów i wycofał się z dalszej rywalizacji. W finale nie pojadą też Molken, Plonek (Fajrant Team), Apocalips, Matic, Matju (Bad Company), Aszotek (Champions Team) oraz Pirek (White Sox).

Wyniki:
1. (12) Kasper (DD) 14 (3,3,3,2,3)
2. (6) Paweu (BAD) 13 (2,3,3,3,2)
3. (7) Leigh (RZ) 11 (1,3,3,3,1)
4. (10) Malak (DD) 11 (2,2,2,2,3)
5. (3) hN (BF) 10 (2,2,2,3,1)
6. (9) Wazzup (BF) 9 (1,2,3,0,3)
7. (15) Bartass (FT) 8 (3,0,2,2,1)
8. (1) Magik (DD) 7 (3,3,0,1,0)
———————————————
9. (8) Kwiti (RS) 6 (0,2,1,1,2)
———————————————
10. (5) Matic (BAD) 5 (3,0,1,1,0)
11. (13) Apocalips (BAD) 5 (W,1,1,3,0)
12. (2) Matju (BAD) 5 (1,0,0,2,2)
13. (14) Plonek (FT) 5 (2,1,0,0,2)
14. (17) Pirek (WS) 4 (1,3)
15. (11) Aszotek (CT) 4 (0,1,2,0,1)
16. (16) Molken (FT) 2 (W,1,1,0,W)
17. (4) Bili (WS) 0 (0,0,0,-,-)

Bieg po biegu:
1. Magik (DD), hN (BF), Matju (BAD), Bili (WS)
2. Matic (BAD), Paweu (BAD), Leigh (RZ), Kwiti (RS)
3. Kasper (DD), Malak (DD), Wazzup (BF), Aszotek (CT)
4. Bartass (FT), Plonek (FT), Apocalips (BAD) (w), Molken (FT) (w)
5. Magik (DD), Wazzup (BF), Apocalips (BAD), Matic (BAD)
6. Paweu (BAD), Malak (DD), Plonek (FT), Matju (BAD)
7. Leigh (RZ), hN (BF), Aszotek (CT), Bartass (FT)
8. Kasper (DD), Kwiti (RS), Molken (FT), Bili (WS)
9. Paweu (BAD), Aszotek (CT), Molken (FT), Magik (DD)
10. Kasper (DD), Bartass (FT), Matic (BAD), Matju (BAD)
11. Wazzup (BF), hN (BF), Kwiti (RS), Plonek (FT)
12. Leigh (RZ), Malak (DD), Apocalips (BAD), Bili (WS)
13. Leigh (RZ), Kasper (DD), Magik (DD), Plonek (FT)
14. Apocalips (BAD), Matju (BAD), Kwiti (RS), Aszotek (CT)
15. hN (BF), Malak (DD), Matic (BAD), Molken (FT)
16. Paweu (BAD), Bartass (FT), Pirek (WS), Wazzup (BF)
17. Malak (DD), Kwiti (RS), Bartass (FT), Magik (DD)
18. Wazzup (BF), Matju (BAD), Leigh (RZ), Molken (FT) (w)
19. Kasper (DD), Paweu (BAD), hN (BF), Apocalips (BAD)
20. Pirek (WS), Plonek (FT), Aszotek (CT), Matic (BAD)

Sędzia: Witek
Technik: Malak

Turniej Zaplecza ISQ dla Magika

W środę rozegrano już VIII rundę Turnieju Zaplecza ISQ. Tym razem zawody zakończyły się wygraną Magika (Dobre Duszki), który w biegu dodatkowym pokonał Boskiego (Red Sox). Obaj zawodnicy sięgnęli po 12 punktów. O trzecie miejsce rywalizowali zawodnicy Champions Team Speedi i Peer. Górą w wyścigu dodatkowym był pierwszy z nich.

Wyniki:
1. (15) Magik 12+3 (2,3,2,3,2)
2. (14) Boski 12+2 (3,3,3,1,2)
3. (7) Speedi 10+3 (3,2,2,2,1)
4. (16) Peer 10+2 (1,3,3,0,3)
5. (9) mk 9 (2,3,2,0,2)
6. (5) Pirek 8 (2,2,3,1,0)
7. (3) Świstak 8 (2,1,1,3,1)
8. (10) Aszotek 8 (3,1,1,2,1)
9. (1) Suharek 7 (3,0,1,3,0)
10. (8) Mario 7 (1,2,w,1,3)
11. (18) mmmaciekk 6 (3,3)
12. (11) Cokus 6 (1,d,2,2,1)
13. (4) Koras 5 (0,1,0,1,3)
14. (13) Strc 4 (0,1,3,-,-)
15. (6) Matju 4 (0,d,0,2,2)
16. (2) Eryk 4 (1,2,1,0,0)
17. (12) Susic 0 (0,0,0,0,0)
18. (17) Raspadori ns

Bieg po biegu:
1. Suharek, Świstak, Eryk, Koras
2. Speedi, Pirek, Mario, Matju
3. Aszotek, mk, Cokus, Susic
4. Boski, Magik, Peer, Strc
5. mk, Pirek, Strc, Suharek
6. Boski, Eryk, Aszotek, Matju (d)
7. Magik, Speedi, Świstak, Cokus (d)
8. Peer, Mario, Koras, Susic
9. Peer, Cokus, Suharek, Matju
10. Pirek, Magik, Eryk, Susic
11. Boski, mk, Świstak, Mario (w)
12. Strc, Speedi, Aszotek, Koras
13. Suharek, Speedi, Boski, Susic
14. mmmaciekk, Cokus, Mario, Eryk
15. Świstak, Aszotek, Pirek, Peer
16. Magik, Matju, Koras, mk
17. Mario, Magik, Aszotek, Suharek
18. Peer, mk, Speedi, Eryk
19. mmmaciekk, Matju, Świstak, Susic
20. Koras, Boski, Cokus, Pirek

Biegi dodatkowe:
21. Speedi, Peer
22. Magik, Boski

Sędzia: Rudolf
Technik: Rudolf

Dobre Duszki straciły szansę na pierwsze miejsce. „Nie wychodziło kompletnie nic”

Dobre Duszki miały apetyt na zwycięstwo w fazie zasadniczej, ale żeby to zrobić, musiały wygrać z Bad Company. Po dwóch biegach DD prowadziło 10:2 i wydawało się, że tak dobry początek pozwoli na zwycięstwo. Ale nie z Bad Company takie numery.

Mecz zakończył się przegraną Duszków 34:56. – Trudno to wytłumaczyć, pojechaliśmy najsłabszy mecz w sezonie, a przede wszystkim Bad Company bardzo dobry. Trochę to przypomina Unię Leszno, która niejednokrotnie usypia w meczach z teoretycznie słabszymi rywalami, a w tych najważniejszych spotkaniach jedzie na 200%. We wtorek było tak samo – powiedział Malak.

– Nam nie wychodziło kompletnie nic. Początek był bardzo dobry, ale na pewno nas nie uśpił, wiedzieliśmy, że rywale potrafią takie straty odrabiać, co pokazali chociażby w meczu z White Sox – dodał Malak.

Mecz z Bad Company zakończył z dorobkiem 4 punktów. – To był mój najsłabszy występ w sezonie, choć jego obraz i tak mógł być inny, gdyby nie fakt, że dwukrotnie zrobiłem 3 literówki w odpowiedzi, przy czym raz jadąc z Kasperem na 5:1 w 9. biegu, gdzie teoretycznie była jeszcze szansa nawiązania kontaktu. Podejrzewam, że w tej dyspozycji to Bad Company i tak by spokojnie wygrało ten mecz, niemniej jednak szkoda – stwierdził.

– Dodając te 3 punkty i bonus miałbym 7+1 w czterech startach, więc mówilibyśmy o dość standardowym występie w moim wykonaniu. Tak się jednak nie stało, więc nauka dla mnie – więcej spokoju w pisaniu. Po meczu byłem bardzo zły, gdy się przespałem z tym wynikiem patrzę na to inaczej – słabo pojechałem w Grand Prix Red Sox, więc wierzę, że mecz z Bad Company był moim katharsis i już dziś, w półfinale IM ISQ wracam na dobre tory – powiedział Malak.

Dobre Duszki zajmują drugie miejsce w tabeli i muszą się skupić na obronie tej pozycji i uniknięciu w półfinale Bad Company. – Szansa na zajęcie pierwszego miejsca w tabeli przepadła i gratulacje dla Bad Company, którzy rozwiązali tę sprawę w bezpośrednim pojedynku z nami. Najlepszą obroną jest atak, dlatego po prostu musimy wygrać pozostałe spotkania. Jedziemy z Red Sox, potem z Fajrant Team, więc dwoma drużynami, które też są już w PO, a wiadomo, że każdy chce być drugi, aby nie być wybranym jako rywal półfinałowy przez Bad Company – przyznał.

– Na koniec z kolei spotkanie z White Sox, które zawsze jest groźne, historycznie też toczyliśmy trudne pojedynki na styku, dlatego myślę, że nie ma miejsca na odpuszczanie. Każdy z nas przemyślał sobie z czego wynikają problemy z formą i jedziemy dalej nastawieni bojowo – zakończył Malak.

Rozczarowanie w White Sox po derbach. Bili chce być jeszcze lepszy

White Sox przegrało w derbach z Red Sox 37:51 i nie zdobyło punktu bonusowego. Nie pomogła nawet świetna jazda Biliego, który zdobył 15 punktów w sześciu startach. Białe Skarpetki do derbów przystąpiły mocno zmobilizowane, ale już po dwóch biegach było 10:2 dla RS.

– Zdecydowanie jesteśmy rozczarowani. Wiadomo, że na derby była dodatkowa mobilizacja. To nie był nasz dzień. Właściwie tylko ja i mk punktowaliśmy plus w końcówce Halu. Brakło też na pewno Artasa. Trzeba się spiąć na następny mecz z Rycerzami i zdobyć te szóste miejsce – powiedział Bili.

Ze swojego występu był zadowolony, choć odczuwał mały niedosyt. Już wcześniej opolanin mówił, że nie jest w najwyższej formie, choć wyniki temu przeczą. Ale to nie koniec: Bili chce być jeszcze lepszy!

– To był dobry występ, nawet bardzo dobry. Choć gdybym dwa razy nie pomylił klucza byłby duży komplet. Jest więc mały niedosyt. Ten sezon traktuję jako ulgowo. Na przyszły będę lepiej przygotowany i wierzę że stać mnie na lepsze wyniki – dodał Bili.

Na swoim koncie ma on 35 wygranych biegów i jest w czołówce klasyfikacji pod tym względem. Po poniedziałkowych derbach był nawet liderem.

– Szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałem, że jestem wysoko. Choć w sumie mogłem się spodziewać. W końcu często wygrywam biegi. Celem na końcówkę sezonu jest utrzymanie średniej powyżej 2 pkt na bieg. Fajnie będzie jak da to piątą średnią w lidze. To będzie i tak dużo więcej niż się spodziewałem po powrocie ISQ – zakończył Bili.

Red Sox jak Piast Gliwice i Leicester City? „Nie mamy słabych ludzi”

Red Sox jest już pewne udziału w fazie play-off i szykuje się do walki o medale Drużynowych Mistrzostw ISQ. Czerwone Skarpetki w ostatnim meczu pokonały White Sox 51:37 i pokazało swoją moc. Mimo wysokiej wygranej, to żaden z zawodników RS nie zakończył meczu z dwucyfrówką na koncie.

Co prawda RS miało mniej indywidualnych zwycięstw niż WS (7:8), ale tylko pięć razy Czerwone Skarpetki były ostatnie. Atutem Red Sox była szybkość. To pokazuje, że dwukrotny DM ISQ może postawić się faworytom w walce o tytuł.

– Atmosfera w zespole jest świetna, co zresztą widać na meczach. To najbardziej zgrane RS w historii, zawsze pełna obsada, a i na trybunach znajdzie się jakiś rajder. Play-off na wyciągnięcie ręki, ale my celujemy w drugie miejsce po rundzie zasadniczej, więc już szykujemy się na czwartkowe Duszki. To jest nasz cel – powiedział po meczu Kwiti.

Zawodnik Red Sox liczy, że jego zespół na koniec sezonu sprawi takie niespodzianki jak Leicester City w piłkarskiej Premier League czy Piast Gliwice w Ekstraklasie.

– Myślę, że gdy trafi się znowu nam taki dzień, to będziemy groźni dla BAD. Wiemy, jaka wiedzą dysponuje Guru i Jessup. Jeżeli dodamy do tego Witka i wiecznie marudzacego Styrca to naprawdę nie mamy słabych ludzi. Potrzebujemy tylko odrobiny szczęścia. W piłce nożnej ostatnio niespodziankę zrobił Piast, w Anglii, Leicester. A w ISQ zrobi to Red Sox – dodał Kwiti.

Sam zawodnik mecz z White Sox zakończył z dorobkiem 7 punktów. Najbardziej cieszyły go dwie „dwójki”, ale w jednym biegu miał też defekt. – Szkoda tego defektu, wystrzelałem się, jak głupi. Jeden że swoich biegów oddałem kolegom z drużyny, bo też zasłużyli na start. Dwójki dopisane do statystyk, także z mojej strony B-O-M-B-A – zakończył.

Kto uzupełni stawkę finalistów? Czas na II półfinał IM ISQ!

Indywidualne Mistrzostwa ISQ to dla wielu zawodników najważniejsza impreza w sezonie. W środę zostanie rozegrany II półfinał, który wyłoni stawkę finalistów. Zapowiadają się wielkie emocje.

Na liście startowej nie brakuje gwiazd Internet Speedway Quiz. Jednym z faworytów jest Kasper, który w przeszłości sięgał już po tytuł IM ISQ, a także trzykrotnie był wicemistrzem. – Stawka półfinału jest doborowa, same uznane marki, dlatego skupiam się na awansie do czołowej ósemki, co nie będzie łatwym zadaniem. Zawody indywidualne rządza się swoimi prawami i często trafiają się niespodzianki. Ciekawe jakiej będziemy świadkami tym razem? – powiedział Kasper.

O wygraną walczyć powinien również Bili, który imponuje formą w ligowych rozgrywkach. – Na razie celem jest awans do finału. Biorąc pod uwagę moje zero trójkowe występy wcale nie musi być to łatwe zadanie. Nie mniej jednak brak awansu będzie dla mnie porażką – stwierdził Bili.

– Cel jest niezbyt wyszukany – awans do finału. O to nie będzie łatwo, bo doszły mnie słuchy, kto ma sędziować, a delikatnie rzecz ujmując, nie jestem fanem jego pytań. W ostatnich kilkunastu dniach moje nastawienie jest raczej negatywne i mówię tu ogólnie o życiu, a nie tylko o Quizie. W ostatnich kilku imprezach męczyłem się, także w przypadku mojego ewentualnego niepowodzenia w IMP, nie będzie można mówić o sensacji – dodał inny z faworytów Paweu. Dodajmy, że sędzią ma być Witek.

Nie można także zapominać o takich zawodnikach jak Leigh czy Malak, którzy są w czołówce ligowych statystyk i są pewniakami do awansu, choć jak pokazał pierwszy półfinał – w tych zawodach o pewniakach nie ma mowy.

Wysokie oczekiwania związane z półfinałem IM ISQ ma Plonek. – Osobiście liczę na awans. Celuje w minimum osiem punktów, które powinno dać miejsce w finale. Najważniejsze to zdobyć jakąś trójkę, najlepiej w pierwszych biegach, co pomogłoby zdjąć presję. Będzie ciężko bo obsada jest zacna i można powiedzieć finałowa. Oprócz tego liczę na awans Molkena i Bartassa czyli oczekuje pięciu Fajrantow w finale – przyznał.

W gronie półfinalistów największym zaskoczeniem jest Matju, który w ligowych rozgrywkach dostaje mało szans do jazdy. – Do półfinału zamierzam podejść na luzie. W ostatnim czasie udało mi się znacznie poprawić kilka elementów. Jest większa pewność siebie, pojawiają się wygrane wyścigi. Do tego mniej popełniam błędów przy czytaniu kluczy czy generalnie przy czytaniu pytań, choć tutaj jest jeszcze sporo do nadrobienia. Plan na półfinał jest taki – punktować w każdym wyścigu, unikać zer. Co z tego wyjdzie i jaki będzie końcowy efekt, zobaczymy na koniec zawodów – dodał.

W finale IM ISQ pewni udziału są już Guru, Cysu, Daniel, Paboł, mk, Kamerun, Lowigus oraz Delejt. Rezerwowym będzie Mezzi.

II półfinał (10 lutego, godz. 21:00):
1. Magik (Dobre Duszki)
2. Matju (Bad Company)
3. hN (Buoni Fantasmas)
4. Bili (White Sox)
5. Matic (Bad Company)
6. Paweu (Bad Company)
7. Leigh (Rycerze Zodiaku)
8. Kwiti (Red Sox)
9. Wazzup (Buoni Fantasmas)
10. Malak (Dobre Duszki)
11. Aszotek (Champions Team)
12. Kasper (Dobre Duszki)
13. Levis (Champions Team)
14. Plonek (Fajrant Team)
15. Bartass (Fajrant Team)
16. Molken (Fajrant Team)

R1. Apocalips (Bad Company)
R2. Pirek (White Sox)