Kategoria: Sezon ’13

Gwiazdy 9. kolejki. Dwóch z kompletami, wysoka forma Guru

Za nami 9. kolejka I ligi. W tej serii spotkań nie doszło do żadnej niespodzianki, ale część meczów trzymało w napięciu do końca. Tak wygląda zestawienie Gwiazd 9. kolejki.

Guru 14+1 (2,1,3,3,2*,3) – Red Sox przegrywało z Rycerzami Zodiaku 8 punktami, ale zdołało odwrócić losy rywalizacji i wygrało 51:39. Spora w tym zasługa Guru, który kolejny raz potwierdził, że jest w wysokiej formie. W decydujących momentach był bezbłędny i przywoził cenne trójki. W nowym roku jest w niesamowitej dyspozycji.

Tępy 11+1 (3,3,0,2*,3) – Bad Company stoczyła pasjonujące spotkanie z Fajrant Team. Do ostatniego wyścigu ważyły się losy wygranej. To właśnie Tępy w piętnastym biegu był najlepszy i zapewnił swojej drużynie dziewiąte w tym sezonie zwycięstwo.

Pabolinho 11 (3,2,3,2,1) – Fajrant Team był blisko pokonania Bad Company. Liderem FT był Paboł, który uniknął wpadek. W kluczowych momentach nie zawodził i dawał cenne punkty swojej drużynie. Tym samym udowodnił, że jest jednym z najlepszych zawodników w Internet Speedway Quiz.

Bili 12 (3,3,3,3,-) – White Sox bez większych problemów wygrało z Champions Team. Po raz kolejny liderem Białych Skarpetek był Bili, który wygrał wszystkie swoje wyścigi. Sam mówi, że jest w słabej formie. Aż trudno sobie wyobrazić, co będzie, gdy odzyska wysoką dyspozycję

LyderKKŻ 11+1 (3,3,3,2*,-) – Bohater 9. kolejki I ligi. LyderKKŻ stoczył pojedynek na „trójki” z Bilim. Jego dobra jazda pozwoliła White Sox na wysokie zwycięstwo z Champions Team. Krośnianin nie ukrywa, że chce zrobić wszystko, by ustabilizować formę.

Kasper 14 (3,3,2,3,3) – derby pomiędzy Dobrymi Duszkami i Buoni Fantasmas dostarczyły wielu emocji. DD wygrało je dzięki świetnej jeździe w biegach nominowanych. Blisko kompletu punktów był Kasper, który wywalczył 14 „oczek”. Jedynym, który go pokonał był Daniel.

Bohater kolejki. Lyder KKŻ ma ambicje być liderem White Sox

White Sox bez problemów wygrało z Champions Team 55:35, a dwóch zawodników tego zespołu zdobyło komplet punktów. Za bohatera 9. kolejki wybraliśmy niepokonanego w tym spotkaniu LyderaKKŻ.

To był drugi mecz w tym sezonie, w którym LyderKKŻ zaliczył komplet punktów. Tym razem było to 11 „oczek” i bonus. Między innymi dzięki jego świetnej postawie Białe Skarpetki rozbiły rywala. Co było kluczem do tak wysokiej wygranej?

– Jak to zazwyczaj bywa wysoka forma wszystkich zawodników. Każdy z nas zapisał na swoim koncie minimum jedno zwycięstwo biegowe, więc to musiało się przełożyć na dobry wynik. Finalnie wygraliśmy wysoko, ale początek meczu był nerwowy i trzymał w napięciu. Dopiero w drugiej części meczu rywale się trochę posypali, na czym skorzystał m.in. nasz rezerwowy Frano, który zaliczył świetny występ. W poprzednim meczu z FT nie byliśmy faworytem i choć porażka zbyt wysoka to jednak przewidywana. Rywale się wzmocnili w trakcie sezonu i uważam ich za głównych kandydatów do wygrania ligi – powiedział LyderKKŻ.

Nie tylko LyderKKŻ mecz zakończył z kompletem punktów. Uczynił to również Bili. Dobra jazda klubowego kolegi jeszcze bardziej motywowała go do kolejnych „trójek”. – W trakcie meczu oczywiście nie ma na to czasu, ale nie ukrywam, że mam ambicję być liderem drużyny, dlatego też na każdą trójkę Biliego trzeba było odpowiednio odpowiedzieć. Wczoraj się to udawało, ale wiem, że Bili dysponuje większą wiedzą ogólną i ciężko będzie zrobić w tym sezonie lepszą średnią. Grunt, że ma to pozytywne przełożenie na wyniki naszego zespołu – dodał LyderKKŻ.

Jego problemem jest brak stabilizacji formy. Świetne występy przeplata gorszymi. Wie jednak, co musi zrobić, by regularnie zdobywać pokaźne sumy punktów. – Krótko mówiąc – zdobywać wiedzę. Znam swoje braki jeśli chodzi o wiedzę żużlową i będę nad tym pracować w przerwie między sezonami. Jak mam być zupełnie szczery to uważam, że w tym sezonie jakoś szczęście mi dopisuje i obawiam się, że karta może się odwrócić. Z drugiej strony powrót po tylu latach przerwy powoduje, że w wielu biegach przegrywam ze stresem i wykładam się na prostych pytaniach, ale wierzę, że w kolejnym sezonie progres będzie znaczy. Kosztowało mnie to choćby odpadniecie z IMP-u już na pierwszej przeszkodzie, czego bardzo żałuje – zakończył.

Paboł nie zawiódł w meczu z Bad Company. „Mogło być lepiej”

Fajrant Team było bardzo blisko wygranej nad Bad Company. Po jedenastu biegach Fajranci prowadzili dwoma punktami, ale w dwunastym przegrali po błędzie pary Cysu – Bartass. Mogli prowadzić sześcioma „oczkami”, a ostatecznie przegrywali dwoma.

– Mecz bardzo zacięty, do ostatniego biegu mieliśmy szansę wygrać. Nie udało się. Bady to najmocniejsza drużyna w lidze i dzisiaj to było widać. To był nasz dobry mecz. Szkoda biegu z braćmi Balińskimi, bo gdyby nie pomyłka z kluczem byłoby 5-1 zamiast 1-5 – powiedział Paboł.

Czego zabrakło Fajrantom do wygranej? – Trochę szczęścia, może koncentracji z kluczami? Cysa też wyrzuciło z czata w jego biegu. Myślę, że generalnie było ok. Z wyniku nie jesteśmy zadowoleni, ale z samego meczu i walki jak najbardziej – dodał Paboł.

Sam zdobył jedenaście punktów, choć jak przyznał, mogło być jeszcze lepiej. – To był bardzo dobry występ w moim wykonaniu. 11 punktów z najlepsza drużyną to dobry wynik, mogło być lepiej, gdyby nie lity w ostatnim – stwierdził.

Jego zdaniem Fajrant Team stać na wygraną z Bad Company. – Stać nas na pewno. Jednakże najpierw musimy awansować do play-off. Tabela wygląda tak, że najpewniej będziemy o to miejsce walczyć z BF. Ale oprócz tego jeszcze 4 inne mecze i wiele możliwych punktów do zdobycia. A i jeszcze nie pokazaliśmy, że można wygrać z BAD, ale może w playoffach – zakończył z uśmiechem Paboł.

Liga Rezerw coraz bliżej. Ruszyliśmy z promocją ISQ

Liga Rezerw skierowana ma być nie tylko do quizowiczów, którzy nie łapią się do składów swoich drużyn, ale też do nowych zawodników. To z myślą o nich Zarząd ISQ rozpoczął promocję, która ma przynieść nowych quizowiczów.

Daniel w imieniu Zarządu ISQ wysłał maile wszystkim zarejestrowanym na forum ISQ użytkownikom, którzy od kilku tygodni są nieaktywni. My podobny apel kierujemy za pośrednictwem Portalu ISQ.

„Jesteś zarejestrowany na forum Internet Speedway Quiz. Jako Zarząd ISQ chcielibyśmy Cię zaprosić do udziału w typowo towarzyskiej i rekreacyjnej Lidze Rezerw, która przeznaczona jest dla osób, które obecnie nie mają klubu (albo też klub mają, ale startują bardzo rzadko), jak i dla debiutantów. Skoro zarejestrowałeś się na naszym forum, to mamy nadzieję, że chętnie weźmiesz udział w Lidze Rezerw.  Wszystkie szczegóły są dostępne w tym wątku – http://forum.isq.com.pl/viewtopic.php?f=35&p=4601#p4601 – w nim też można się zapisać. Liga jeździ mecze w niedziele lub poniedziałki. Jazda w towarzyskiej Lidze Rezerw nie wiąże się z koniecznością regularnej jazdy w lidze lub turniejach, jest za to doskonałą okazją, żeby pojechać parę razy dla przyjemności i zdecydować, czy będzie się chciało zacząć regularne starty, czy też Liga Rezerw wystarczy. Zapraszamy! ? Zarząd ISQ!!

– Na forum ISQ jest zarejestrowanych znacznie więcej osób niż tylko ci, którzy jeżdżą w lidze. Skoro jednak ktoś się zarejestrował, to właśnie w kimś takim należy upatrywać potencjalnego zawodnika ISQ. Pomysł był więc prosty – zanim zaczniemy szukać nowych graczy na forach i w grupach dyskusyjnych, zacznijmy od ludzi, którzy już wykazali jakieś zainteresowanie ISQ. Przekonamy się w najbliższych dniach, czy zechcą oni wystartować w Lidze Rezerw – powiedział Daniel.

Liczymy, że pierwsza z zaplanowanych akcji promocyjnych da efekt w postaci kilku nowych quizowiczów, którzy będą mieli szansę skonfrontować swoją wiedzę o żużlu. Wszystkich nowych czytelników, którzy dotarli do tego newsa zapraszamy do ISQ!

Kasper wygrał Otwarte Mistrzostwa Dobrych Duszków. Daniel nie wykorzystał autostrady do zwycięstwa

Triumfem Kaspera zakończyły się Otwarte Mistrzostwa Dobrych Duszków. Lider tego zespołu zapisał na swoim koncie 11 punktów. O drugą lokatę w biegu dodatkowym walczyli Malak, Daniel oraz Magik i wyścig ten zakończył się taką właśnie kolejnością.

– To była szalona i bardzo udana dla mnie niedziela. Najpierw wygrana po dreszczowcu z Buoni Fantasmas, potem niesamowicie wyrównane zawody Otwartych Mistrzostw Dobrych Duszków. To rzadkie zjawisko, by 11 punktów pozwalało na zwycięstwo w zawodach, i to bez biegu dodatkowego – powiedział Kasper.

Zawodnikowi DD sprzyjało szczęście. – Zawaliłem swój ostatni wyścig i, cytując jednego z czatowiczów, Daniel miał autostradę do zwycięstwa – 2 punkty dawały mu triumf, a jednak koncertowo to zepsuł przyjeżdżając ostatni. Cieszę się ze zwycięstwa, wygrałem kontrakt w DD na przyszły sezon, może to jakaś sugestia? – dodał z uśmiechem.

W turnieju wystartowały też legendy DD – Grzesiecek, Alex i Speedway. Pierwszy z nich wywalczył 8 punktów, a dwaj pozostali po 7 „oczek”. – Gratulacje dla pozostałych rywali, szczególnie Magika i Malaka za świetny występ. Pojawiło się kilka dawno niewidzianych twarzy, byłych zawodników DD. Turniej przebiegł w miłej atmosferze, a pytania Lowigusa były pierwszorzędne – zakończył Kasper.

Wyniki:
1. (10) Kasper 11 (2,3,3,2,1)
2. (6) Malak 10+3 (3,2,2,0,3)
3. (9) Daniel 10+2 (3,3,2,2,0)

4. (2) Magik 10+W (1,1,2,3,3)
5. (12) Plonek 9 (0,3,1,3,2)
6. (15) Paweu 9 (1,0,3,3,2)
7. (14) Leigh 9 (2,0,3,2,2)
8. (1) Boski 8 (3,0,1,1,3)
9. (11) Grzesiecek 8 (1,2,3,1,1)
10. (5) Alex 7 (2,2,0,3,0)
11. (3) Speedway 7 (2,3,1,1,0)
12. (4) Bili 6 (0,0,2,1,3)
13. (16) Cinek 6 (3,1,0,0,2)
14. (8) Wojtas 5 (1,2,0,2,0)
15. (13) mmmaciek 3 (0,1,1,0,1)
16. (7) Eryk 2 (0,1,0,0,1)

Bieg po biegu:
1. Boski, Speedway, Magik, Bili
2. Malak, Alex, Wojtas, Eryk
3. Daniel, Kasper, Grzesiecek, Plonek
4. Cinek, Leigh, Paweu, mmmaciek
5. Daniel, Alex, mmmaciek, Boski
6. Kasper, Malak, Magik, Leigh
7. Speedway, Grzesiecek, Eryk, Paweu
8. Plonek, Wojtas, Cinek, Bili
9. Grzesiecek, Malak, Boski, Cinek
10. Paweu, Magik, Plonek, Alex
11. Leigh, Daniel, Speedway, Wojtas
12. Kasper, Bili, mmmaciek, Eryk
13. Plonek, Leigh, Boski, Eryk
14. Magik, Wojtas, Grzesiecek, mmmaciek
15. Alex, Kasper, Speedway, Cinek
16. Paweu, Daniel, Bili, Malak
17. Boski, Paweu, Kasper, Wojtas
18. Magik, Cinek, Eryk, Daniel
19. Malak, Plonek, mmmaciek, Speedway
20. Bili, Leigh, Grzesiecek, Alex

Bieg dodatkowy:
21. Malak, Daniel, Magik (w)

Sędzia: Lowigus
Technik: Cinek

Jessup o polskim żużlu przedwojennym wie niemal wszystko. Potwierdził to w turnieju

Jessup nie miał sobie równych w Turnieju wiedzy o polskim żużlu przedwojennym. Udowodnił, że tematyka ta jest jego ulubioną i wygrał zawody z kompletem 15 punktów. Tylko w jednym biegu miał problem, by udzielić prawidłowej odpowiedzi.

– Turniej, o który byłem pełen obaw, czy uda się zebrać pełną obsadę. Organizacyjne mam nadzieję, że turniej się podobał, choć pytania były chyba za łatwe, ze względu na małą liczbę powtórek. Jako organizator powiem, że na pewno pojawi się część druga tego turnieju – powiedział Jessup-organizator.

Na jego biegi pytania ułożyli Daniel i Witek. – Jako zawodnik nie spodziewałem się, że będzie tak łatwo dziś. Jedynie przy pytaniu o Tadeusza Koszczyńskiego musiałem chwilę się zastanowić. Chciałbym także podziękować Danielowi i Witkowi za pomoc w sędziowaniu moich biegów – powiedział Jessup.

Oprócz zawodnika Red Sox na podium stanęli Witek (12 punktów) oraz Vanpraag (11 „oczek”). Przyznać trzeba, że poziom pytań stał na bardzo wysokim poziomie, a z wieloma z nich quizowicze mieli niemałe trudności.

Wyniki:
1. (3) Jessup 15 (3,3,3,3,3)
2. (12) Witek 12 (3,3,2,3,1)
3. (9) Vanpraag 11 (2,3,0,3,3)

4. (14) Kasper 10 (1,2,2,2,3)
5. (10) Daniel 9 (0,3,3,2,1)
6. (5) hN 9 (3,2,3,w,1)
7. (1) Cysu 9 (1,1,3,1,3)
8. (8) wazzup 8 (1,2,1,2,2)
9. (13) bosky 7 (3,0,2,0,2)
10. (11) peer 7 (1,1,2,1,2)
11. (2) Rudolf 6 (0,1,w,3,2)
12. (15) melcio 6 (2,2,w,2,0)
13. (7) Plonek 4 (2,0,1,0,1)
14. (4) Artas 3 (2,w,0,1,w)
15. (6) mk 1 (0,0,1,0,0)
16. (16) Tomek 0 (0,ns,ns,ns,ns)

Dobre Duszki – Buoni Fantasmas 51:38. Nokaut w biegach nominowanych

To były derby pełne zwrotów akcji. Dobre Duszki wygrały z Buoni Fantasmas 51:38, choć po jedenastu biegach jeszcze przegrywały jednym punktem. DD wygraną zapewniło sobie rewelacyjnym występem w biegach nominowanych. W trzech ostatnich wyścigach Duszki triumfowały 5:1.

Liderem DD był Kasper, który zdobył 14 punktów. Wśród BF najlepsi byli Jcob i Daniel, którzy wywalczyli po 10 „oczek”. Ten drugi po raz pierwszy w tym sezonie jechał jako rezerwowy.

Dobre Duszki – 51:
9. Kasper 14 (3,3,2,3,3)
10. Wojtas 5+3 (0,0,1*,2*,2*)
11. Malak 9+1 (2,1,2,2,2*)
12. Magik 8+1 (w,3,1*,1,3)
13. Lowigus 12 (2,1,3,3,3)
14. mmmaciekk 0 (0,0,-,-,-)
15. Cinek 3+1 (1,0,2*)
16. Eryk ns

Buoni Fantasmas – 38:
1. Lirasz 2 (2,0,-,0,-)
2. hN 5+1 (1*,2,0,2,0)
3. Suharek 1 (w,-,-,-,-,1)
4. Wazzup 6+1 (3,2*,0,1,-)
5. Grigorian 1 (1,-,0,-,-,0)
6. Jcob 10 (3,2,3,1,1)
7. Daniel 10 (3,3,3,1)

8. Rudolf 3+1 (1*,2,0,0)

Bieg po biegu:

1. Kasper, Lirasz, hN, Wojtas ……..3:3
2. Wazzup, Malak, Magik (w), Suharek (w) ……..2:3 (5:6)
3. Jcob, Lowigus, Grigorian, mmmaciekk ……..2:4 (7:10)
4. Magik, hN, Malak, Lirasz ……..4:2 (11:12)
5. Daniel, Wazzup, Lowigus, mmmaciekk ……..1:5 (12:17)
6. Kasper, Jcob, Rudolf, Wojtas ……..3:3 (15:20)
7. Lowigus, Rudolf, Cinek, hN ……..4:2 (19:22)
8. Daniel, Kasper, Wojtas, Wazzup ……..3:3 (22:25)
9. Jcob, Malak, Magik, Grigorian ……..3:3 (25:28)
10. Lowigus, Wojtas, Wazzup, Lirasz ……..5:1 (30:29)
11. Daniel, Malak, Jcob, Cinek ……..2:4 (32:33)
12. Kasper, hN, Magik, Rudolf ……..4:2 (36:35)
13. Lowigus, Cinek, Daniel, hN ……..5:1 (41:36)
14. Magik, Malak, Jcob, Rudolf ……..5:1 (46:37)
15. Kasper, Wojtas, Suharek, Grigorian ……..5:1 (51:38)

Sędzia: Witek
Technik: Malak

Przed meczem analizowaliśmy z Lowigusem, że najtrudniejszą sytuacją będzie, jeżeli BF zdecyduje się jechać z Danielem na rezerwie. Tak właśnie się stało, co w połączeniu z bardzo dobrą postawą Jcoba spowodowało przewagę naszych derbowych rywali w pierwszej części meczu. Na szczęście wybitnie dobrze udały nam się biegi nominowane, a na szczególne słowa uznania zasługują Lowigus i Cinek za pokonanie perfekcyjnego wcześniej Daniela. Umacniamy się na drodze do play-off, ale wiele ważnych spotkań jeszcze przed nami, dlatego cały czas jedziemy na 100%.

Malak (zawodnik Dobrych Duszków)

Gratulacje dla Duchów. Do biegów nominowanych wydawało się, że mamy szansę powalczyć o zwycięstwo. Niestety w trzech ostatnich biegach zostaliśmy zmieceni przez zespół DD. Małym plusikiem można oznaczyć moją pierwszą w tym sezonie dwucyfrówke. Szkoda tylko, że nie wystarczyło to do zdobycia punktów meczowych. Bawimy się dalej, a z jakim skutkiem, czas pokaże.

Jcob (zawodnik Buoni Fantasmas)

Bili z drugim kompletem. „Moja forma jest słaba”

Bili był jednym z liderów White Sox w meczu z Champions Team (55:35). Po raz drugi w tym sezonie zdobył komplet punktów, ale tym razem wygrał wszystkie swoje wyścigi. – W dalszym ciągu uważam że moja forma jest słaba – mówi Bili. Aż strach pomyśleć, co będzie, jak Bili wróci do wysokiej formy.

– W tym meczu miałem masę szczęścia. W pierwszym biegu nie mogłem sobie przypomnieć nazwiska zawodnika. Wpadłem na nie na kilka sekund przed końcem biegu. Powinienem to wygrać przynajmniej zaraz po podpowiedzi. Właściwie to jestem zadowolony tylko z jednego wyścigu, w którym znałem odpowiedź od razu. W pozostałych pomógł fart – dodał Bili.

White Sox odniosło wysokie zwycięstwo i zmazało plamę po ostatniej porażce z Fajrant Team (30:60). – Na pewno potrzebowaliśmy takiego meczu po batach jakie zebraliśmy od FT. Udało się odbudować morale drużyny i to jest najważniejsze. Każdy dorzucił trójkę to był klucz do sukcesu. Łącznie 14 trójek, wynik robi wrażenie, bo jednak mimo, że CT okupuje ostatnie miejsce w tabeli to mają w swoich szeregach kilku dobrych zawodników. Nastroje przed następnym meczem są bojowe – stwierdził Bili.

Nie tylko on zdobył komplet. Niepokonany był również LyderKKŻ. – Cieszę się jak kolegom z drużyny dobrze idzie, bo to zawsze oznacza lepszy wynik drużyny. Jak już mieliśmy po trzy trójki to faktycznie coś tam sobie pisaliśmy. Szkoda było zepsuć taką passę. Fajnie, że każdemu wpadła trójka to zawsze dodaje pewności siebie – przyznał.

Bili w tym sezonie łapie sporo zer, ale tym razem uniknął wpadki. – Tych zer jest zdecydowanie za dużo. Pomijając moją „super” szybkość to myślę że wynika to z faktu że mam jakąś tam wiedzę i zawsze staram się wymyślić jakąś odpowiedź. Może po prostu częściej powinienem nastawić się na spis, gdy nie znam odpowiedzi. Może akurat zamiast zer byłyby chociaż jedynki – zakończył.

W niedzielę Otwarte Mistrzostwa Dobrych Duszków. Na starcie pojawią się legendy

W niedzielę odbędą się Otwarte Mistrzostwa Dobrych Duszków. Przed laty impreza ta cieszyła się dużym prestiżem i nie inaczej jest w sezonie 13. Na starcie mają pojawić się m.in. Grzesiecek i Speedway, którzy przed laty stanowili o sile Dobrych Duszków.

– W grudniu wpadliśmy na pomysł zorganizowania OM DD. Chciał to robić zarówno Magik jak i ja. Ostatecznie organizuje turniej sam, ponieważ nasza legenda – Magik ma postawiony jasno cel, wygrać pierwszy turniej po reaktywacji – powiedział Lowigus, organizator zawodów.

Na liście startowej nie brakuje też najlepszych w tym sezonie quizowiczów: Daniela, Paweua czy Kaspera. – Szczególnie cieszy mnie obsada jaką udało się zebrać, praktycznie wszyscy nasi obecni zawodnicy, do tego aktualni wciąż mistrz i wicemistrz ISQ, czyli Grzesiecek i Speedway. Jest też jeden z liderów DD przed rozpadem ISQ – Alex oraz reprezentant DD2 – Vega. Mam nadzieję, że ostatecznie wszyscy się zjawią. Obsadę uzupełniają zawodnicy kilku obecnych drużyn ISQ – dodał.

– Myślę, że zawody będą ciekawe, nie można jednoznacznie wskazać faworyta, aczkolwiek po cichu liczę, że będzie to któryś z naszych zawodników. Bardzo żałuję też, że nie wiemy, która to edycja, nie mamy żadnych wyników, pewnie już ich nie odzyskamy, więc klasyfikacje zwycięzców tej cyklicznej imprezy będzie trzeba prowadzić od nowa – zakończył Lowigus.

Lista startowa:

1. Boski (RS)
2. Magik (DD)
3. Speedway (bez klubu)
4. Bili (WS)
5. Alex (bez klubu)
6. Malak (DD)
7. Vega (bez klubu)
8. Wojtas (DD)
9. Daniel (BF)
10. Kasper (DD)
11. Grzesiecek (bez klubu)
12. Plonek (FT)
13. mmmaciekk (DD)
14. Leigh (RZ)
15. Paweu (BAD)
16. Cinek (DD)
R1. Eryk (DD)
R2. Farmer (DD)

Początek zawodów: godz. 21:15.

Zamiast 5:1 było 1:5. Ten błąd był bardzo kosztowny dla Fajrant Team

Zawodnicy Bad Company i Fajrant Team stoczyli pasjonujące widowisko. Obie drużyny kilka razy zmieniały się na prowadzeniu, a kluczowy dla losów spotkania był bieg dwunasty. W nim błąd popełnił Cysu, który znał odpowiedź na pytanie, ale pomylił klucz.

Cysu udzielił odpowiedzi „Damian Baliński Dariusz”, a arbiter pytał jedynie o imiona Balińskich. Fajranci mogą podwójnie żałować, bo odpowiedź Cysa spisał Bartass. Na błędzie krośnianina skorzystali Matic oraz Tępy, którzy udzielili prawidłowej odpowiedzi. Mogło być 5:1 dla FT i 39:33 dla nich przed biegami nominowanymi. Było 5:1 dla BAD i 37:35 dla mistrzów ISQ.

Ten bieg był dodał wiatru w skrzydła liderom tabeli, a Fajranci dostali cios, po którym już nie zdołali się podnieść. Mecz zakończył się rezultatem 48:42 dla Bad Company.

– W 12. biegu udało nam się wraz z Tępym wykorzystać potknięcie rywala. Cysu zagalopował się z kluczem, mi w międzyczasie udało się podać poprawną odpowiedź, a chwilę później Tępy dołożył dwójkę z bonusem. Wcześniej, w jednym z biegów, wyprzedziłem Cysa o 0,01 s. Szczęście mi sprzyjało – powiedział Matic, który wygrał dwunasty bieg.

Po meczu w zdecydowanie gorszym nastroju był Cysu. – Ogólnie ten mecz to dramat z mojej strony. Znałem odpowiedzi na pierwsze cztery pytania a miałem 3,0,0,1. Pierwsze 0 to zakręciłem się przy pisaniu i chłopaki byli szybsi. W kolejnym biegu wyrzuciło mnie z czata zaraz po zobaczeniu pytania. Jak wróciłem, to się okazało, że ktoś chwilkę wcześniej podał prawidłową odpowiedź. No i czwarty wyścig – nie doczytałem dobrze klucza. Napisałem odpowiedź: Baliński Dariusz Damian – a okazało się, że trzeba podać imiona i skorzystali rywale – stwierdził Cysu.