Kategoria: Sezon ’13

Nie tylko żużel. W niedzielę turniej o skokach narciarskich. Poczuj się jak uczestnik Pucharu Świata

22 listopada rozegrany zostanie Turniej wiedzy o skokach narciarskich. Będzie można sprawdzić swoją wiedzę na temat najpopularniejszej zimowej dyscypliny sportu w Polsce. Do tego dzięki Paweu’a każdy będzie się mógł poczuć, jak uczestnik prawdziwego konkursu skoków. Oczywiście w formie czatowej.

Organizatorami zawodów są Jessup i Daniel. Zapytaliśmy pierwszego z nich, skąd pomysł na taki turniej. – Przed nami rozpoczęcie sezonu w skokach, a że ja i Daniel interesujemy się tym dość mocno, to pomyśleliśmy o organizacji turnieju. Czy to jednorazowy konkurs nie mam pojęcia, zobaczymy jaka będzie frekwencja i czy spodoba się ta zabawa innym. Z kolei pomysł na program to autorski program Paweu. Sam go opracował i teraz przyjdzie czas na debiut w zawodach – powiedział Jessup.

Paweu wykonał świetną robotę wykonując program. Ten robi ogromne wrażenie. Jak powiedział nam autor programu do skoków narciarskich, pomysł ten chodził za nim już od kilkunastu lat. – Powiem więcej – taki program już kiedyś istniał, a nawet w poprzedniej inkarnacji ISQ (w okolicach sezonu 10-11) odbył się taki turniej. Niestety, nie zachowały się ani wyniki (możliwe że wygrał Osiak, ale nie dam sobie ręki uciąć), ani tamten program – powiedział Paweu.

Turniej zaplanowany jest na niedzielę 22 listopada. Start godzina 21.15 na czacie głównym.

Gwiazdy 3. kolejki. Dwóch zawodników z kompletem punktów

Za nami 3. kolejka zmagań w 1. lidze Internet Speedway Quiz. Tradycyjnie dokonaliśmy wyboru Gwiazd kolejki. Dwóch quizowiczów mecze tej serii zakończyło z kompletami punktów.

LyderKKZ 14+1 (3,3,3,3,2*) – to był jeden z najlepszych meczów w karierze LyderaKKZ w Internet Speedway Quiz! To właśnie on poprowadził White Sox do historycznej wygranej nad Red Sox 46:44. Krośnianin zdobył komplet 14 punktów i dorzucił do swojego dorobku bonusa. W najważniejszych momentach meczu był poza zasięgiem rywali i przechylił szalę zwycięstwa na stronę WS.

Guru 13 (3,2,2,3,3) – wyrósł na lidera Czerwonych Skarpetek. W meczu derbowym z White Sox był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny i jako jedyny nie zawiódł oczekiwań trenera. Pewnie punktował i w swoich dwóch ostatnich biegach dał drużynie nadzieję na triumf, wygrywając podwójnie z Jessupem.

Mezzi 14+1 (3,2*,3,3,3) – co to był za mecz! Dwanaście z piętnastu biegów kończyło się podwójnymi zwycięstwami. Bad Company pokonało Dobre Duszki 50:40 i ogromna w tym zasługa Mezziego. Trener mistrzów ISQ zdobył komplet punktów i pokazał, że jest w wyśmienitej formie.

Igła 13 (3,2,3,3,2) – Champions Team musiało uznać wyższość Buoni Fantasmas, ale do końca miało szansę na wygraną. Liderem był Igła, który na wymagających pytaniach Artasa czuł się niczym ryba w wodzie. 13 punktów nie pomogło jednak w odniesieniu wygranej.

Wazzup 12 (3,0,3,3,3) – mieliśmy dylemat: Daniel czy Wazzup? Postawiliśmy na tego drugiego, bo jak mówi sam Daniel – niezbyt często zdarza się, by ktoś wygrał cztery biegi w meczu. To zrobił Wazzup i pokazał, że stać go na wiele. Był prawdziwym bohaterem z cienia Buoni Fantasmas, które wygrało 44:40 z Champions Team.

Leigh 12+1 (1*,3,3,2,3) – as – a nawet joker – w talii trenera Jakubo. Z nim Toxic Lizards wyrastają na czarnego konia rozgrywek 1. ligi. Leigh startował jako rezerwowy i był pewnym punktem swojej drużyny. Zawodnicy Fajrant Team nie potrafili go zatrzymać. Kolejny świetny występ.

Towarzyskie ISQ. Takiego turnieju jeszcze nie było. Sprawdź swoją wiedzę o żużlu amatorskim

To pierwszy taki turniej w długiej historii Internet Speedway Quiz. W poniedziałek 23 listopada odbędzie się Puchar Matica, czyli turniej wiedzy o żużlu amatorskim. Organizatorem będzie sam Matic – żużlowiec-amator klubu z Ostrowa Wielkopolskiego.

– Cały czas staramy się promować żużel amatorski w różny sposób. Sam od 2011 roku jeżdżę amatorsko i liczę, że w ten sposób ta odmiana żużla może zyska kilku nowych fanów. Zachęcam do udziału, atmosfera z całą pewnością będzie iście piknikowa – powiedział Matic w rozmowie z Portalem ISQ.

Żużel amatorski jest coraz bardziej popularny w Polsce. Relacje z zawodów regularnie znajdują się w czasopismach i portalach o tematyce żużlowej. Sam Matic już od dziewięciu lat ściga się jako amator i to nie tylko na polskich torach.

Czym jest żużel amatorski? To zabawa dla pasjonatów czarnego sportu. Rywalizują oni na żużlowych motocyklach na dystansie dwóch kółek. Więcej dowiecie się podczas turnieju. Termin jego rozegrania to poniedziałek, 23.11 godz. 20:30.

Fajrant Team – Toxic Lizards 43:47. ZZ-tka nie pomogła. Jaszczurki z kolejną wygraną

Fajrant Team pozostają bez zwycięstwa w lidze. Drużyna Plonka w niepełnym zestawieniu próbowała poskromić Jaszczurki. Wyrównane spotkanie i rozstrzygnięcie dopiero w ostatnim biegu. Fajranci uzyskali, mimo wszystko dobry wynik, dzięki Plonkowi (11+1) oraz Pabolinho (11 pkt). Trener Jakubo świetnie rozegrał ten mecz taktycznie i desygnował kilkukrotnie Leigh, który został zawodnikiem meczu (12+1).

Fajrant Team – 43:
9. Plonek 11+1 (0,2*,3,2,2,2)
10. Brzycho 10 (3,3,0,0,1,3)
11. Pabolinho 11 (3,1,3,2,0,2)
12. bartass (Z/Z) ns (-,-,-,-,-)
13. Vanpraag 4+1 (0,0,3,0,0,1*)
14. Krzysinho 7+3 (1,2,0,2*,1*,1*)

Toxic Lizards – 47:
1. Gallop 9+1 (1*,d,2,3,3)
2. Mario 4 (2,2,-,-,-)
3. Mariano 7 (0,3,1,3,0)
4. KoNiK 2 (1,1,-,-,-)
5. Melcio 6+3 (2*,1*,1,1,1*)
6. PiotrekSL 5 (3,2,0,0,-)
7. Leigh 12+1 (1*,3,3,2,3)
8. Jakubo 2+1 (2*,0)

Bieg po biegu:
1. Brzycho, Mario, Gallop, Plonek ……..3:3
2. Pabolinho, Plonek, KoNiK, Mariano ……..5:1 (8:4)
3. PiotrekSL, Melcio, Krzysinho, Vanpraag ……..1:5 (9:9)
4. Brzycho, Mario, Pabolinho, Gallop (d) ……..4:2 (13:11)
5. Mariano, Krzysinho, KoNiK, Vanpraag ……..2:4 (15:15)
6. Plonek, PiotrekSL, Melcio, Brzycho ……..3:3 (18:18)
7. Vanpraag, Gallop, Leigh, Krzysinho ……..3:3 (21:21)
8. Leigh, Plonek, Mariano, Brzycho ……..2:4 (23:25)
9. Pabolinho, Krzysinho, Melcio, PiotrekSL ……..5:1 (28:26)
10. Gallop, Jakubo, Brzycho, Vanpraag ……..1:5 (29:31)
11. Mariano, Pabolinho, Krzysinho, PiotrekSL ……..3:3 (32:34)
12. Leigh, Plonek, Melcio, Vanpraag ……..2:4 (34:38)
13. Brzycho, Leigh, Melcio, Pabolinho ……..3:3 (37:41)
14. Leigh, Plonek, Vanpraag, Jakubo ……..3:3 (40:44)
15. Gallop, Pabolinho, Krzysinho, Mariano ……..3:3 (43:47)

Sędzia: Veronek
Technik: Rudolf

Świetny, zacięty mecz, dlatego zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej. Po raz kolejny pokazaliśmy, że jesteśmy zgraną ekipą i to jest właśnie nasza największa siła – nie ma słabych punktów i każdy dorzuca cenne oczka. Jestem mega dumny z chłopaków – że ta banda traktowanych kiedyś z przymrużeniem oka gimnazjalistów po blisko 10 latach przerwy dalej stanowi tak zgraną ekipę. Do tego dołączyło do nas kilku nowych kolegów, którzy świetnie wkomponowali się w drużynę. Atmosfera w naszych szeregach jest znakomita i jestem przekonany, że z meczu na meczu będziemy się rozkręcać i zaskoczymy jeszcze niejednego przeciwnika.

Gallop (Zawodnik Toxic Lizards)

Niestety po raz kolejny przegrywamy. O takim rozstrzygnięciu spraw nikt z nas nie myślał przed sezonem. Staraliśmy się dobrze wejść w mecz, i po części się to udało. Zadowolony mogę być z brzycha – on już chyba lepiej w karierze nie pojedzie. Krzysinho zadebiutował i również rozegrał dobry mecz przeciwko swojej byłej drużynie. U moich zawodników widać, że narasta zdenerwowanie kolejnymi porażkami. Rozważam możliwość sprowadzenia jeszcze jednego quizowicza, gdyż mamy problemy z frekwencją. Wazza i molken to ich w głównej mierze zabrakło, ale liczę że będą na kolejnych meczach. A teraz chciałbym pogratulować przeciwnikom – gratuluje. Mamy nadzieję, że to ostatnia wasza wygrana z nami. A wracając do tematu moich zawodników – nie łamcie się. Cieszymy się tym, że mamy dobrą atmosferę bo to jest najważniejsze – wyniki przyjdą same.

Plonek (Trener Fajrant Team)

Pytania o części motocykla wzbudziły kontrowersje. Sędzia zabrał głos

W trakcie meczu pomiędzy Champions Team i Buoni Fantasmas (40:44) sędzia Artas zadawał pytania o części motocykla. Dodajmy, że arbiter prowadził spotkanie na własnych pytaniach, które musiały przejść weryfikację u opiekuna puli pytań. I większość z nich taką weryfikację przeszła. Sędzia pytał o dyszę, gaźnik czy pływak. Reakcje były różne: jedni gratulowali, inni krytykowali.

Żużel to nie tylko wyniki zawodników

Zapytaliśmy Artasa o to, czy spodziewał się takich reakcji podczas meczu. – Pytania o sprzęt chciałem pierwotnie wykorzystać, jednak budziły kontrowersje i zapowiedziałem, że odłożę je na lepsze czasy. Totalny brak pytań spowodował jednak, że zaryzykowałem i jeśli o nie chodzi to nie mam sobie nic do zarzucenia. Wiedza o żużlu to nie tylko znajomość sposobu śmierci Tommy’ego Price’a czy nazwiska brata Roberta Nawrockiego, który stawał na podium IMŚ. Kwestie regulaminowe i sprzętowe też się powinny pojawiać, zwłaszcza że w quizie są mechanicy i sędziowie, więc ma je kto układać, a służy to tylko rozwojowi naszej wiedzy. Poza tym czytałem dokładnie regulamin i nie ma w nim ani słowa, że pytania mają być ukierunkowane na historię czy wiedzę współczesną – powiedział Portalowi ISQ Artas.

– Byłem na to przygotowany, zresztą „opiekun” mnie przestrzegał i dlatego postanowiłem je wycofać. Jak się okazało, musiałem ich jednak użyć. To, co chciałem wprowadzić delikatniej zadebiutowało w formie terapii szokowej. Jedni bardzo chwalili inni dostawali spazmów. Nigdy nie dogodzisz wszystkim. Może przynajmniej zmotywuję kilka osób do poznania budowy motocykla, a Levis przy jakimś spotkaniu pochwali się umiejętnością składania podwozia (śmiech). Dodam, że w zanadrzu miałem jeszcze pytania o elementy silnika, więc naprawdę wybierałem to co najłatwiejsze, aby nie utrudniać ani zawodnikom, ani sobie tego i tak dziwnego meczu – dodał.

Twarda dyskusja o pytaniach

Sędzia już przed meczem prowadził dyskusję na temat pytań z opiekunem puli. – Już przed meczem miałem ze swoim „opiekunem” twardą dyskusję, o pytania, bo jego zdaniem były za trudne. O dziwo, biegi „wysypywały” się na tych nielicznych, które były nie tknięte, lub poprawione – stwierdził Artas.

Po meczu głos zabrali przedstawiciele obu drużyn. – Gratulacje dla BF, możemy mieć zastrzeżenia do pytań, ale były równe dla obu drużyn, lepiej sobie z nimi poradziliście i wygraliście zasłużenie – napisał na forum Aszotek z Champions Team.

– Co do pytań, bo wzbudziły kontrowersje. Nie mam nic przeciwko pytaniom o sprzęt i części motocykla. Wydaje mi się jednak, że takie pytania powinny się pojawić raz na jakiś czas, może raz na kilka meczów. Tu mieliśmy kilka w jednym meczu, a to już trochę za dużo. Niejasne były także podpowiedzi w rodzaju „blisko”. Nie wiadomo, czy chodzi w takim przypadku o nazwę podobną językowo, czy o część, która w motorze jest faktycznie blisko innej części, o której już napisano. Raz na ileś meczów takie pytania mogą być, ale, powtórzę, tu było ich trochę za dużo – powiedział Daniel.

Zraził się do sędziowania


Artas przyznał, że po tej sytuacji zraził się do sędziowania. Szkoda, bo w przeszłości był chwalony za poziom pytań, a na to jeszcze niedawno narzekaliśmy niemal wszyscy.

– Szczerze mówiąc, to zraziłem się już w poniedziałek. Moje pytania okazały się być dość kontrowersyjne (choć akurat, nawet te techniczne) doczekały się poprawnych odpowiedzi. Mając w pamięci dawne ISQ i niedawne pochwały czołowych zawodników za jakość moich pytań sprzed 8 lat podczas sparingu uważałem je za odpowiedź na to, co ostatnio spotkało się z mocną krytyką, czyli np. osławieni już Księżak i Michalska-Chrzanowska. W czasie meczu, dopóki zapas pytań był w porządku, dobrze się bawiłem „na wieżyczce”. Teraz pewnie już trwa wielka drama na forum, więc zobaczymy co czas przyniesie. Nie mówię nie, nie mówię tak – zakończył sędzia meczu CT – BF.

Tego jeszcze w ISQ nie było. 0:0 w meczu Champions Team – Buoni Fantasmas

Takiej sytuacji nikt się nie spodziewał, choć jest jak najbardziej zgodna z regulaminem. Trzeci bieg meczu pomiędzy Champions Team i Buoni Fantasmas zakończył się wynikiem 0:0. Przy trzech próbach zadawania pytania żaden z graczy nie udzielił poprawnej odpowiedzi. Wszyscy zostali wykluczeni. To nie zdarzyło się nigdy wcześniej w historii ISQ.

Sytuacja ta zaskoczyła samych uczestników meczu. – To kiedyś musiało się zdarzyć, ale nastąpiło bardzo szybko, bo to dopiero 3. kolejka. Szczerze mówiąc uważam, że pytania na powtórki były trochę za trudne – założenie było takie, że za trzecim razem może się pojawić także tzw. „banał”. Prawdą jednak jest, że różne osoby inaczej będą oceniały, czy coś jest łatwe, czy trudne, więc to zawsze jest subiektywna ocena – powiedział Portalowi ISQ Daniel, trener Buoni Fantasmas i członek zarządu.

Zaskoczony był również sędzia zawodów, Artas. W pierwszej odsłonie pytał o Wiaczesława Monachowa, który w minionym sezonie ścigał się dla Wolfe Wittstock.

– W pierwszej odsłonie było pytanie, moim zdaniem dość łatwe. Informacja dotycząca występów Wiaczesława Monachowa w ubiegłym sezonie na torach w Polsce i kilku innych krajach Europy, symboliczna wzmianka o jeździe na speedrowerze, o której było w mediach żużlowych dość głośno, bo mówili o tym na antenie Motowizji, a także pisali w SpeedwayNews, PoBandzie, Przeglądzie Sportowym i Tygodniku Żużlowym. Do tego ostatnio była w mediach wymiana zdań z Frankiem Mauerem, również wspomniana w pytaniu. Naprawdę nie sądziłem, że sprawi ono problem – tłumaczy Artas.

– Dwie powtórki też stanowiły problem. Co ciekawe zawodnicy nie widzący pytania zaraz po biegu pisali podpowiedzi, więc z samych strzałów i podpowiedzi się domyślili. Po prostu, jak to w ISQ, dziedzina pytania nie zawsze odpowiada zawodnikom je otrzymującym. Zgodnie z regulaminem, podobno pierwszy raz w historii, bieg zakończył się brakiem odpowiedzi na 2 powtórkę. Niestety to mocno nadwyrężyło pulę – dodał Artas.

A co na temat powtórek mówi regulamin? „Limit powtórek, w którym bierze udział czwórka zawodników, wynosi dwa. Limit powtórek obowiązuje także w biegach, gdy znany jest zwycięzca, a pozostała trójka bierze udział w powtórce. Sędzia powtarza bieg dla trzech graczy, maksymalnie dwa razy. Gdy nikt nie odpowie na pytania po dwóch próbach, wówczas cała trójka zostaje wykluczona. Nie rozgrywa się powtórki o jeden punkt” – czytamy w regulaminie.

Champions Team – Buoni Fantasmas 40:44. Mecz powtórek dla BF

Champions Team nadal pozostaje bez zwycięstwa w 1. lidze. Tym razem CT przegrało z Buoni Fantasmas . To był mecz, który zapamiętany zostanie z powodu liczby powtórek, wyniku 0:0 w jednym z biegów, a także pytań dotyczących m.in. części motocykla. Do tego tematu wrócimy w czwartek.

BF do zwycięstwa poprowadził Daniel, który zdobył 13 punktów. Z kolei wśród zawodników CT najskuteczniejszy był Igła, który także wywalczył 13 „oczek”.

Champions Team – Buoni Fantasmas 40 : 44

Champions Team – 40:
9. Eric 6+3 (1*,1,2,1*,1*)
10. Levis 7+1 (2,3,0,1,1*)
11. Igła 13 (3,2,3,3,2)
12. veronek 6+1 (1,1*,0,2,2)
13. Aszotek 3+1 (w,2,1*,0,0)
14. Fafa 4+1 (w,1*,2,1)
15. Picus ns
16. Citas 1 (1)

Buoni Fantasmas – 44:
1. Jcob 8+1 (0,3,0,3,2*)
2. Wazzup 12 (3,0,3,3,3)
3. Daniel 13 (2,3,3,2,3)
4. Suharek 0 (0,0,-,-)
5. Lirasz 3+1 (w,2,1*,0)
6. hN 0 (w,0,-,0)
7. Grigorian 1 (1,0)
8. Rudolf 7+1 (2,2*,3,0)

Bieg po biegu:
1. Wazzup, Levis, Eric, Jcob ……..3:3
2. Igła, Daniel, veronek, Suharek ……..4:2 (7:5)
3. Aszotek (w), Fafa (w), Lirasz (w), hN (w) ……..0:0 (7:5)
4. Jcob, Igła, veronek, Wazzup ……..3:3 (10:8)
5. Daniel, Aszotek, Fafa, Suharek ……..3:3 (13:11)
6. Levis, Lirasz, Eric, hN ……..4:2 (17:13)
7. Wazzup, Fafa, Aszotek, Jcob ……..3:3 (20:16)
8. Daniel, Eric, Grigorian, Levis ……..2:4 (22:20)
9. Igła, Rudolf, Lirasz, veronek ……..3:3 (25:23)
10. Jcob, Rudolf, Levis, Aszotek ……..1:5 (26:28)
11. Igła, Daniel, Fafa, hN ……..4:2 (30:30)
12. Wazzup, veronek, Eric, Lirasz ……..3:3 (33:33)
13. Rudolf, Jcob, Citas, Aszotek ……..1:5 (34:38)
14. Wazzup, veronek, Levis, Rudolf ……..3:3 (37:41)
15. Daniel, Igła, Eric, Grigorian ……..3:3 (40:44)

Sędzia: Artas
Technik: veronek

Był to dramatyczny mecz, wynik prawie cały czas był bliski remisu. Cieszę się z wygranej mojego zespołu i chciałbym zwrócić uwagę na kilka spraw. Po pierwsze – wreszcie wygrywaliśmy wyścigi, mamy aż 10 trójek przy tylko 4 u rywali. Po drugie – kapitalnie pojechał Wazzup, który jest jednym z bohaterów całej kolejki, a nie tylko tego meczu. Po trzecie – przełamał się u nas Rudolf, który poza jednym biegiem pojechał bardzo dobrze. I po czwarte – nie do końca trafiałem ze zmianami. Mam wrażenie, że hN był zmieniany zawsze wtedy, gdy mógłby mieć co najmniej 2 punkty. No ale po biegu można sobie gdybać.

Daniel (trener Buoni Fantasmas)

Nietypowy mecz, który przeszedł do historii, ze względu na dużą liczbę gagów, pomyłek i defektów, które zaowocowały licznymi powtórkami. Nie wiem jak rywale, ale moi zawodnicy mieli dziś trochę problemów ze sprzętem. To właśnie problem z głowicą i pływakiem, które miał Aszotek, przyczyniły się do jego słabszego wyniku. Pozostali zawodnicy pojechali przyzwoicie, chociaż też nie obyło się bez awarii sprzęgiełka i gaźników. Wynik do końca był na styku, miły progres. Daniel i Wazzup indywidualnie przechylili wynik na korzyść BF. Ciekaw jestem, co przytrafi się w następnym meczu. Chciałbym tylko pochwalić moją drużynę, która mimo wszystko jakoś jedzie ten sezon, zaliczając frekwencję – to cieszy. Niestety często na chwilę przed meczem, nie ma z czego szyć i trzeba powoływać do jazdy każdego, kto żyw.

Levis (trener Champions Team)

Dobre Duszki – Bad Company 40:50. Nokaut w nominowanych

Mecz dwóch niepokonanych drużyn dostarczył wielu emocji. Oba zespoły zadawały cios za ciosem, a ostatecznie wygrała ekipa Bad Company 50:40. Zespół broniący mistrzostwa triumf zapewnił sobie dzięki świetnej jeździe w biegach nominowanych, w których trzy razy wygrał 5:1.

Liderem Bad Company był Mezzi, który zdobył komplet 14 punktów i zaliczył bonus. Z kolei w Dobrych Duszkach liderem był Kasper. Na swoim koncie zapisał on 11 „oczek” i dwa bonusy w sześciu startach.

Dobre Duszki – Bad Company 40 : 50

Dobre Duszki – 40:
9. Cinek 7+1 (2*,d,2,3,w)
10. Malak 8+1 (3,2,1,2*,0)
11. Wojtas 8+1 (1,2*,3,1,1)
12. Kasper 11+2 (d,3,3,2*,2*,1)
13. mmmaciekk 1 (0,1,0,-,-)
14. Lowigus 1 (1,d,-,-,0)
15. Magik 4 (3,0,1)
16. Eryk ns

Bad Company – 50:
1. Apocalips 7+1 (1,1,2,1,2*)
2. Matic 0 (0,0,-,w)
3. Mezzi 14+1 (3,2*,3,3,3)
4. Kamerun 7+2 (2*,3,w,0,2*)
5. Paweu 9 (3,1,1,1,3)
6. Delejt 9+3 (2*,3,0,2*,2*)
7. Tepy 4+1 (1*,3)
8. Matju ns

Bieg po biegu:
1. Malak, Cinek, Apocalips, Matic ……..5:1
2. Mezzi, Kamerun, Wojtas, Kasper (d) ……..1:5 (6:6)
3. Paweu, Delejt, Lowigus, mmmaciekk ……..1:5 (7:11)
4. Kasper, Wojtas, Apocalips, Matic ……..5:1 (12:12)
5. Kamerun, Mezzi, mmmaciekk, Lowigus (d) ……..1:5 (13:17)
6. Delejt, Malak, Paweu, Cinek (d) ……..2:4 (15:21)
7. Kasper, Apocalips, Tepy, mmmaciekk ……..3:3 (18:24)
8. Mezzi, Cinek, Malak, Kamerun (w) ……..3:3 (21:27)
9. Wojtas, Kasper, Paweu, Delejt ……..5:1 (26:28)
10. Magik, Malak, Apocalips, Kamerun ……..5:1 (31:29)
11. Mezzi, Delejt, Wojtas, Magik ……..1:5 (32:34)
12. Cinek, Kasper, Paweu, Matic (w) ……..5:1 (37:35)
13. Mezzi, Apocalips, Wojtas, Lowigus ……..1:5 (38:40)
14. Tepy, Kamerun, Magik, Malak ……..1:5 (39:45)
15. Paweu, Delejt, Kasper, Cinek (w) ……..1:5 (40:50)

Sędzia: Plonek
Technik: Wojtas

Podszedłem do tego meczu z jakimś wewnętrznym spokojem. Po tym co prezentowali moi zawodnicy, byłem pewny, że bedzie dobrze. Tymczasem zaczynamy od przegranej i musimy gonić. Dwanaście biegów po pięć jeden w obie strony. To świadczy jakie to było widowisko. Pamiętam kilka lat temu takie spotkanie, kiedy Paweu miał słabszy dzień, a ja zdobyłem komplet, historia właściwie się powtórzyła. Potraciliśmy głupio punkty, szczególnie Paweu. Matic bez formy, bez swojego dnia. Trafiłem z ustawieniem par na nominowane i zrobiliśmy coś rewelacyjnego. Specjalne podziękowania dla Tępego, który był naszym jokerem, choć przecież jest zawodnikiem podstawowym naszego składu. Dzięki Anżej! Bad Company pokazało siłę rażenia.

Mezzi (trener Bad Company)

Myślę, że wszystkim zgromadzonym na naszym kanale przypadło do gustu pyszne widowisko, jakie stworzyliśmy wespół z Bad Company. Takie zacięte spotkania w znakomitej atmosferze to esencja ISQ. Długo opieraliśmy się faworyzowanym gościom, prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, dopiero w biegach nominowanych rywale nam odjechali. Wielkie gratulacje dla Mezziego i jego kompanii. Jestem dumny z naszego zespołu i z postawy chłopaków, każdy starał się jak mógł i dał z siebie wszystko, zabrakło nie tak dużo. Wszyscy się docieramy i jestem przekonamy, że za kilka kolejek nasza drużyna będzie pracować jak znakomicie naoliwiony mechanizm. Ze swojego występu jestem w miarę zadowolony, przytrafiło się kilka błędów, ciągle szukam dawnej formy.

Kasper (zawodnik Dobrych Duszków)

Turniej Zaplecza ISQ. Ruszają zapisy na II rundę

Na niedzielę 22 listopada zaplanowana jest II runda Turnieju Zaplecza ISQ. To okazja do jazdy dla debiutantów, ale także tych, którzy nie łapią się do składu na mecze ligowe.

„Uruchamiamy zapisy na niedzielny turniej. Do tego czasu odbędą się już wszystkie mecze 3. kolejki ligowej, będziemy mieli dobry przegląd do wyłonienia obsady” – napisał na Forum ISQ Lowigus, który w imieniu Zarządu ISQ odpowiada za organizację zawodów. Początek turnieju zaplanowano na godzinę 20:00.

Zapisy na zawody już ruszyły i są dostępne na forum. Kto może wystartować w Turnieju Zaplecza ISQ?

„Wychodząc na przeciw dużemu zainteresowaniu ISQ chcemy zorganizować turniej, dla wszystkich quizowiczów, którzy na te chwilę na nadmiar jazdy nie narzekają. Turniej będzie miał charakter typowo towarzyski. W miarę możliwości formuła będzie dopasowana od ilości zgłoszeń na dane zawody. Uprawnieni do startu w Turnieju Zaplecza ISQ będą głównie debiutanci oraz zawodnicy, którzy nie występują regularnie w składach drużyn” – poinformował Zarząd ISQ.

W pierwszej rundzie wystartowało 18 quizowiczów, a najlepszy z nich był krzysinho z Fajrant Team.

Terminarz Turniejów Zaplecza ISQ:

1 runda – 11.11.2020 r. (środa) g. 20:00
2 runda – 22.11.2020 r. (niedziela) g. 20:00
3 runda – 1.12.2020 r. (wtorek) g. 21:00
4 runda – 10.12.2020 r. (czwartek) g. 21:00
5 runda – 21.12.2020 r. (poniedziałek) g. 21:00

Bohater kolejki. Matic – kiedy staje na starcie, nie patrzy na rywali

W 2. kolejce trudno było wskazać bohatera kolejki. Zdecydowaliśmy się na Matica, który poprowadził Bad Company do wysokiej wygranej nad Buoni Fantasmas, a do tego dwukrotnie pokonał Daniela. Choć trzeba przyznać, że na miano bohatera zasługiwało też kilku innych quizowiczów.

Matic w spotkaniu przeciwko Buoni Fantasmas zdobył 13 punktów. Znalazł się nie tylko w Drużynie Gwiazd 2. kolejki, ale i został wybrany Bohaterem Kolejki. Drużynowo spodziewał się tak dobrego początku, ale indywidualne wyniki są dla niego zaskoczeniem.

– Wierzę, że będziemy podążać po obronę mistrzowskiego tytułu. Okazuje się, że ośmioletnia przerwa podziałała na mnie pozytywnie. Bardzo chciałbym zdobywać dwucyfrówki w każdych zawodach. Oczywiście, rywale nie będą wcale ułatwiać zadania, ale lubię wyzwania i mam nadzieję, że średnia meczowa na poziomie 10 pkt jest w moim zasięgu – powiedział Matic Portalowi ISQ.

Zawodnik Bad Company dwukrotnie w meczu z Buoni Fantasmas pokonał Daniela, co w tym sezonie jest dużą sztuką. – Przystępując do wyścigu staram się nie patrzeć, z kim przyjdzie mi powalczyć, aczkolwiek wiadomo, że podczas rywalizacji z tak świetnymi zawodnikami jak Daniel, pojawia się dodatkowy dreszczyk. Cieszę się, że udało się powstrzymać jego zwycięską passę – dodał.

Jakie Matic ma plany na dalszą część sezonu? – Zdobywać jak najwięcej punktów i – jak mówiłem wcześniej – dążyć do obrony mistrzowskiego tytułu. Cieszę się, że tak duże grono osób znów złapało bakcyla i możemy pościgać się jak przed kilkoma laty – stwierdził.

– Z Buoni Fantasmas bardzo chcieliśmy wygrać, ale spodziewaliśmy się niezwykle trudnej przeprawy. Tymczasem wszystko zagrało, dzięki czemu przekroczyliśmy granicę 55 punktów. Nie było jednak tak, że rywale się przed nami położyli, walczyli w każdym biegu i za to należą im się brawa. Po prostu nam wszystko tego dnia zagrało perfekcyjnie. Kapitalnie pojechała cała drużyna – zakończył Matic.