W historii polskich lig było wielu zawodników, którzy przyjęli polskie obywatelstwo. Jednym z nich był Andriej Korolew, urodzony w Baku były reprezentant Łotwy przyjął polskie obywatelstwo w 1996 roku. Rok później był rezerwowym w finale IMP. W karierze startował dla Grudziądza, Leszna, Gdańska, Rawicza, Gniezna, Daugavpils i Piły
Podobnego wyczynu dokonał Bułgar Georgi Petranow, który obywatelstwo przyjął już w 1992 roku, a rok później awansował do finału IMP. W karierze reprezentował Rzeszów, Gdańsk, Tarnów, Świętochłowice i Kraków.
Kolejnym znanym przypadkiem był Andy Smith, który przyjął obywatelstwo w 1999 roku i w tym samym roku był rezerwowym w finale IMP. Z usług tego Brytyjczyka korzystały m.in. kluby z Bydgoszczy, Piły, Warszawy, Gdańska i Wrocławia.
Najbardziej utytułowanym był jednak Norweg Rune Holta, polski obywatel od 2002 roku, który dwukrotnie wygrywał IMP, a od 2006 roku występował w GP jako Polak. Trzykrotnie z naszą kadrą wygrywał DPŚ.