Wielu żużlowców miało zatargi z prawem, natomiast kilku z nich musiało spędzić trochę czasu w więzieniu.
Dwukrotny srebrny medalista IMŚ, Split Waterman po zakończeniu kariery był oskarżony o przemyt złota oraz broni, przez co spędził kilka miesięcy w więzieniu. Nie nauczyło go to, gdyż w 1977 roku był osadzony we Włoszech ze względu na przemyt hiszpańskich peset, jako części planu obalenia dyktatora Francisco Franco
W 1958 roku na dwa lata więzienia skazano byłego zawodnika Lublina, Bytomia i Łodzi, a zarazem dwukrotnego IMP Włodzimierza Szwendrowskiego, za potrącenie przechodnia w Łodzi. Mistrz po odsiedzeniu kary wrócił na tor i przez dwa sezony reprezentował Tramwajarza Łódź.