Kategoria: Fajrant Team

Niegościnni Fajranci w Grand Prix

a nami pierwsza runda Grand Prix Fajrant Team. Podczas inauguracyjnego turnieju tej znamienitej serii sezonu 15 – pytaliśmy o rozgrywki związane z Brązowym, Srebrnym oraz Złotym Kaskiem. Zwycięzcą okazał się nie kto inny jak Cysu, który tym samym w ciągu dwóch dni zanotował trzeci wygrany turniej. Fajranci nie okazali się gościnni i zajęli pierwsze cztery miejsca. Oprócz Cysa na podium stanęli Paboł oraz bożyszcze tutejszej młodzieży – Plonek. Zawody zostały rozegrane w systemie znanym nam z Grand Prix 1995 czyli z finałami D C B A. Pełne wyniki prezentują się następująco:

Grand Prix Fajrant Team – ALL HELMETS
Wyniki:
1. (4) Cysu 13 (3,3,1,3,3) + 3
2. (8.) Paboł 12 (3,2,3,2,2) + 2
3. (9) Plonek 12 (2,3,2,2,3) + 1
4. (12) Vanpraag 10 (3,0,3,1,3) + 0
5. (13) Wojtas 7 (0,0,2,3,2) + 3
6. (7) Rudolf 10 (1,3,3,2,1) + 1
7. (10) Sasla 10 (1,3,0,3,3) + 0
8. (1) bazyli 6 (0,1,1,3,1) + ns
9. (11) Falanga 5 (0,2,3,0,0) + 3
10. (14) Daniel 6 (2,2,0,d,2) + 2
11. (6) LyderKKŻ 5 (2,0,2,0,1) + 1
12. (5) Kasper 6 (w,2,1,2,1) + 0
13. (2) Magik 5 (1,1,0,1,2) + 3
14. (3) Bosky 4 (2,0,1,1,0) + 2
15. (15) Bartass 5 (1,1,2,1,0) + 1
16. (16) Jessup 4 (3,1,0,0,0) + 0
17. (17) yaras 2
18. (18) Lowigus ns

Bieg po biegu:
1. Cysu, Bosky, Magik, bazyli
2. Paboł, LyderKKŻ, Rudolf, Kasper (w)
3. Vanpraag, Plonek, Sasla, Falanga
4. Jessup, Daniel, Bartass, Wojtas
5. Plonek, Kasper, bazyli, Wojtas
6. Sasla, Daniel, Magik, LyderKKŻ
7. Rudolf, Falanga, Bartass, Bosky
8. Cysu, Paboł, Jessup, Vanpraag
9. Falanga, LyderKKŻ, bazyli, Jessup
10. Vanpraag, Bartass, Kasper, Magik
11. Paboł, Plonek, Bosky, Daniel
12. Rudolf, Wojtas, Cysu, Sasla
13. bazyli, Rudolf, Vanpraag, Daniel (d)
14. Wojtas, Paboł, Magik, Falanga
15. Sasla, Kasper, Bosky, Jessup
16. Cysu, Plonek, Bartass, LyderKKŻ
17. Sasla, Paboł, bazyli, Bartass
18. Plonek, Magik, Rudolf, Jessup
19. Vanpraag, Wojtas, LyderKKŻ, Bosky
20. Cysu, Daniel, Kasper, Falanga
Finał D: Magik, Bosky, Bartass, Jessup
Finał C: Falanga, Daniel, Lyder, Kasper
Finał B: Wojtas, yaras, Rudolf, Sasla, bazyli (ns)
Finał A: Cysu, Paboł, Plonek, Vanpraag

Sędzia: Van/Cysu/Paboł/Sasla/Plonek
Technik: Cysu

Oto co do powiedzenia mają uczestnicy wczorajszych zawodów:
Cysu:
„Jak ocenię turniej? Odczucia są ambiwalentne. Gdyby jeden z organizatorów nie zostawił najlepszych pytań w pracy, gdyby swą wiarę w odpowiednie pozycjonowanie wieżyczki opierał na ortografii, to byłoby TOP. Ważne, żeby te minusy nie przesłoniły nam plusów. Dlatego turniej oceniam bardzo dobrze. Technik TOP. Pytania TOP. Zawodnicy TOP. Klucze do pytań – trochę nie top.

Na mój występ nie mogę narzekać .Ogólnie cieszę się, że mogłem wystartować, bo na pierwotnej liście startowej mnie zabrakło. W tak świetnej obsadzie udało się dojechać do finału, a tam mimo że sędzia robił wszystko, żeby wygrał kto inny, to udało się wyprzedzić największego fana Karola Barana w FT.”

Paboł:
„Zawody były bardzo sprawnie prowadzone. Płynnie zmienialiśmy się na wieŻy. Cieszę się z drugiego miejsca. Lepiej być nie mogło gdyż nie znałem odpowiedzi na finałowe pytanie, aczkolwiek jestem lekko zniesmaczony, że nie było ono o Macieja Bargiela”

Vanpraag:
„Pierwsza odsłona GP Fajrant Team za nami. Subiektywnie oceniam ją za bardzo udaną. Poziom i różnorodność pytań oraz wspaniała atmosfera na czacie pozwala mi na tego typu osąd. Sportowo jako Fajranci okazaliśmy się mało gościnni, ale wiadomo nasz toromistrz (a właśnie, ciekawe kto w FT pełni tę rolę?) przygotował tor pod gospodarzy. Stąd też taki wynik, a nie inny. Obsada turnieju była znakomita za co chciałbym szczególnie podziękować quizowiczom, którzy nie będąc pewni miejsca w składzie przybyli na czat i wzięli ostatecznie udział w GP. Jeśli chodzi o mój indywidualny występ to oczywiście jestem bardzo zadowolony. Dotarłem do Grande Finale. Tam z kolei trafiłem na słabe pole startowe. Ponadto Plonek spod bandy zamknął mnie na pierwszym łuku, a terminatorzy w postaci Cysa i Paboła szybko rozwiali wątpliwości co do czołowych miejsc na podium. Chciałbym serdecznie zaprosić na kolejny turniej GP FT chociaż póki co ani data, ani tematyka zawodów jeszcze nie są znane. Znając jednak zapał Fajrantów do układania pytań można być pewnym, że nie będzie lipy. I na koniec apel do Cysa. Dawid zdradź nazwisko swojego tunera!!! Co gość wyczynia ostatnio to bajka.”
Bosky:
„ Przede wszystkim ogromne podziękowania dla organizatorów, że znalazło się dla mnie miejsce. Jeśli chodzi o mój występ – z jednej strony jestem trochę zawiedziony, bo o kaskach wiem bardzo dużo, z drugiej trudno się dziwić że mi nie poszło skoro równolegle sędziowałem mecz trochę mnie też zbił z tropu pan kierownik startu kiedy zapytał o 3 imiona i nazwiska w powtórce biegu.. o 3 nazwiska. Ale tam, bywa. Gratulacje dla zwycięzców i oby do zobaczenia na kolejnych GP!”

Magik:
„Narzekali na brak zawodów towarzyskich,a tymczasem Ostatnio ilość Ciekawych inicjatyw przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Zawody ciekawe, jednak mi całkiem nie podeszły pytania,a raczej może ich styl,co w połączeniu z mocna stawką zwiastowało blamaż. Ostatecznie udało się uciułać kilka punktów i potrenować przed ważnymi meczami ligowymi. Liczę na następne turnieje i zaproszenia”.

Autor: Plonek

Cysu kroi wszystko. „To przesada”

Kolejny raz przerwa świąteczno-noworoczna obfituje w mnogość turniejów towarzyskich, w których poprzeczka zawieszona była dość wysoko.

Wpierw rozstrzygnięto rywalizację o miano „Najlepszego Ducha”, gdzie organizatorzy z DD i GA zaprosili również przedstawicieli zespołu BF oraz chętne osoby. I to wśród chętnych osób znalazł się ten co pogodził rywalizację w Duchowej Rodzinie – reprezentant Fajrantów Cysu, uciął wszelką spekulację w rywalizacji Kaspera z Danielem i zajął najwyższe stopniu podium.

Krośnianin po wygranej rywalizacji, dzień później przystąpił do dwóch turniejów. Pierwszym jego łupem okazało się Exotic Cup. W tej rywalizacji na wiedzę o mniej popularnych krajach i zawodnikach Krośnieński Czampion zmierzył się w finale A z Jessupem z Czerwonych Skarpet, Magikiem z Dobrych Duszków oraz kolegą z zespołu Vanpraagiem. W finale okazał się najlepszy, bardzo dobrze wyczekując z momentem podania dobrej odpowiedzi.

Natomiast tuż po zakończeniu rywalizacji o tytuł Mistrza Wysp Koksowych, nasz bohater wystartował w pierwszej rundzie GP Fajrant Team. Tutaj już nie pozostawił złudzeń nikomu pewnie wygrywając rywalizację w rundzie zasadniczej oraz pieczętując to zwycięstwem w finale A, gdzie wyższość musieli uznać jego koledzy z drużyny.

Triplet zdobyty w ciągu trzech dni każe zastanawiać się, czy właśnie nie objawił się nam główny faworyt do wygranej w IM ISQ. Postanowiliśmy go o to zapytać.

Rudolf: Skąd u Ciebie taka zwyżka formy, że kroisz każdego i wszędzie.

Cysu: Z tym krojeniem to przesada. Kompletów nie robię, trafiają się wpadki, a w Exotic Cup rundę zasadniczą wygrał przecież Jessup. Miałem więcej szczęścia do pytania w finale. Na początku sezonu nie startowałem, potem bardzo mało w lidze. Miałem kłopot z wczytaniem się w pytania. Z uspokojeniem sytuacji pomogła też liga dwójek. Teraz dopiero przyszły regularne starty i akurat jest moment na lepsze wyniki indywidualnie.

R: Czy świadomość że urastasz do rangi głównego faworyta IM ISQ wpływa na Ciebie?

C: Nie szarżujmy. Do finału IM ISQ jeszcze dużo czasu, a ja nawet nie jestem w finale. Rok temu byłem faworytem i największą presję czułem w półfinale. Poza tym było to dla mnie bez znaczenia. W IM ISQ startują najlepsi i każdy wynik jest możliwy. Trzeba mieć szczęście do pytań.

R: Skąd u Ciebie taki przekrój wiedzy?

C: Przede wszystkim dobra pamięć. W poprzednich latach trochę książek przeczytałem, starałem się przeglądać sporo informacji i newsów historycznych. Co do Exotic Cup, to chyba w trzech edycjach byłem w czółówce. Rok temu też byłem bliski triumfu, ale podałem błedne imię lub zrobiłem literówki w finale. Dużo wiedzy o czasach „współczesnych” z „egzotycznych” krajów bierze się stąd, że kiedyś na Sportowych Faktach opracowywałem wyniki z takich zawodów.

Autor: Rudolf

Rusza cykl Grand Prix Fajrant Team

Przed nami pierwsza tegoroczna runda Grand Prix Fajrant Team. Cykl swoją historią sięga do sezonu trzynastego, kiedy to zorganizowano siedem rund a zwycięzcą okazał się Jessup.

W tym roku pierwsza z rund odbędzie się w najbliższą środę (28.12) o godzinie 21:45 na czacie Fajrant Team. Tematyką inauguracyjnego turnieju będą zawody o Brązowy, Srebrny oraz Złoty Kask – stąd też nazwa „All Helmets”. Inicjatorem tegorocznego cyklu był nie kto inny jak Quizowicz, które imieniny obchodzi dwa razy w roku w dniach kiedy świętują Artur oraz Lionel czyli Vanpraag. Na starcie pierwszej rundy stanie szesnastu zawodników, którzy pojadą systemem znanym nam z Grand Prix 1995 z finałami ABCD. Lista startowa znana będzie w momencie startu zawodów. Zagwarantowane miejsca mają wszyscy zawodnicy Fajrant Team oraz zaproszeni goście w osobach: Aszotka, Jessupa oraz Magika. O to co do powiedzenia na temat Grand Prix mają organizatorzy:

Vanpraag: „Przed nami pierwsza runda Grand Prix Fajrant Team. Pomny ubiegłorocznego cyklu śmiem twierdzić, że to jedna z najciekawszych imprez w całym ISQ. Co ciekawe tematy poszczególnych rund podpowiada samo życie. Tak było w przypadku takich rund jak chociażby „Murem za Brzychem” czy „Antydiscord Cup”. W tym roku zaczynam od Kasków a ilość rund i ich tematyka póki co jest nieznana. Jestem pewien, że uczestnicy GP Fajrant Team będą zadowoleni, a poziom pytań będzie adekwatny do poziomu wiedzy quizowiczów. Gorąco zatem zapraszam.”

Paboł: „Grand Prix FT to wspaniała impreza z tradycjami. W podniosłej atmosferze na czat ściągną najlepsi z najlepszych. Liczymy, że przy aplauzie publiczności będziemy świadkami niesamowitych emocji!”

Plonek: „Liczę na dobrą frekwencje bo o atmosferę jestem spokojny. Zapraszamy zawodników jak i kibiców pytania będą świeżutkie i dopracowane w każdym aspekcie. Z tego miejsca chciałbym zakomunikować, do moich zawodników, że nie pozbędziecie się mnie tak jak Czarek pozbył się Czesława711.”

Wazza: „Poproszę opa”

Autor: Bartass

Mamy to! Ruszyły zapisy na Grand Prix Fajrant Team. Jak było przed rokiem?

Już w najbliższą środę (28.12) o godzinie 21:45, po rocznej przerwie powraca cykl Grand Prix Fajrant Team. Przypomnijmy, że ostatnim razem w sezonie 13 zwyciężył Jessup, przed Cysem i Vanpraagiem.

Cykl został zorganizowany spontanicznie w listopadzie 2020 roku i w zamierzeniu nie miał być w formie Grand Prix, lecz pojedynczego turnieju. Pierwsza impreza o hooligańskiej nazwie – „Antykonfident Cup” była sprzeciwem społeczności na donosicielstwu w ISQ i karę dla Brzycha. Wpisowym do występu było jedno pytanie wysłane na turniej a odezw przerósł organizatorów. Zwycięzcą pierwszej historycznej rundy niczym Tomasz Gollob we Wrocławiu 1995 został Cysu, który w finale wyprzedził Plonka i Vanpraaga.

Druga runda to sprzeciwienie się Fajrantów przeciwko praktyce discordowej, która w tamtym momencie miała miejsce stąd też nazwa – „#Antydiscord CUP”. Runda była w pewien sposób przełomową, gdyż pojechaliśmy wtedy systemem z eliminatorami a udział wzięło 24 zawodników – a zwyciężył Profesor z Oxfordu Zielonej Góry – Vanpraag, który w finale pokonał Witka, Kwitiego i Igłe.

„#TurniejMylącychPodpowiedzi” – to trzecia runda cyklu GP FT a nazwa wzięła się stąd, że w jednym z meczów sędzia podpowiadał trochę nie na temat i mylił zawodników zarówno FT jak i drużyny przeciwnej. Zwycięzcą okazał się Jessup, który w finale A pokonał Daniela, Igłę i Kaspera.

Najbardziej przełomową okazała się czwarta runda czyli pierwsza z rund tematycznych. „Ploha Draha” bo taką nazwę nosiła, poświęcona była w całości Czechosłowackiemu speedwayowi. Po genezę nazwy trzeba sięgać do biegu w którym Plonek w pytaniu o sympatycznego Czecha (Bohumira Bartonka przypomina redakcja), który w jednym z biegów Ice Speedway’a wpadł pod lód zdobył trójkę – czym wprawił w zachwyt zgromadzonych na czacie (oczywiście Plonek a nie Bartonek, wprawił w zachwyt). Najlepszy z wiedzy o Czechosłowaków okazał się Daniel, który w finale wyprzedził trzech Fajrantów – Cysa, Molkena i Vanpraaga.

Podczas piątej rundy – „Under 1.000 CUP” – nazywanych przez niektórych „ogórek cup”, pytaliśmy o sympatycznych zawodników, którzy w swojej karierze nie zbliżyli się do średniej 1,000 pkt/bieg. W tej rundzie pojechaliśmy systemem GP95 z finałami ABCD. Zwyciężył Jessup, przed Kasperem i Pabołem. Najlepszy w rundzie zasadniczej – LyderKKŻ, zanotował defekt na prowadzeniu na ostatnim łuku.

Jeśli cykl Grand Prix, to nie mogło zabraknąć pytań o „Speedway Grand Prix” – stąd też taka sama nazwa przedostatniej rundy GP Fajrant Team. Podczas tej rundy doszło do sensacji (chociaż kto zna Wazze, ten wie, że to żadna sensacja) gdyż zwycięzcą okazał się czarny koń turnieju – WAZZA, który zarówno w rundzie zasadniczej jak i finałowej nie miał sobie równych, podium uzupełnili Kasper i Daniel.

Ostatnia z rund Grand Prix to runda oznaczona numerem siedem a nosiła nazwę „Last Dance”, tematyka dotyczyła stricte miast z których pochodzą Fajranci czyli pytaliśmy o Krosno, Rzeszów oraz Zieloną Górę. „Ostatni Taniec” padł łupem Cysa, który w biegu finałowym wyprzedził Wazzę Paboła i Jessupa.

Jak będzie w tym roku? Wiemy, że pierwsza z rund GP FT będzie również rundą tematyczną. „All Helmets” dotyczyć będzie rozgrywek o brązowy, srebrny i złoty kask. Kolejne szczegóły oraz info od organizatorów już wkrótce.

Autor: Wazza

Fajrant Team lepsze od Red Sox

Fajrant Team pokonało Red Sox 50:40. Liderem FT był Vanpraag (12), a w ekipie RS najlepsi byli RDrabiniok i Strc – po 9.

Red Sox – 40:
9. Jessup 6+1 (1*,1,1,1,2)
10. Igor 4+2 (1*,0,-,2,1*)
11. Strc 9+1 (2,2,w,1,3,1*)
12. Rdrabiniok 9+1 (0,1*,3,3,2)
13. Boski 5 (3,1,0,0,1)
14. Witek 7 (2,0,2,0,3)

Fajrant Team – 50:
1. Vanpraag 12 (3,3,3,0,3)
2. Plonek 6+4 (1*,2*,2*,1*,-)
3. Cysu 7 (0,3,1,3,0)
4. Sasla 6 (3,0,3,-,0)
5. Paboł 9+1 (2,2*,2,-,3)
6. LyderKKŻ 5 (0,3,0,2,0)
7. Bartass 5 (2,1,2)

Bieg po biegu:
1. Vanpraag, Strc, Jessup, Cysu ……..3:3
2. Boski, Paboł, Plonek, Rdrabiniok ……..3:3 (6:6)
3. Sasla, Witek, Igor, LyderKKŻ ……..3:3 (9:9)
4. Cysu, Strc, Rdrabiniok, Sasla ……..3:3 (12:12)
5. Vanpraag, Plonek, Boski, Witek ……..1:5 (13:17)
6. LyderKKŻ, Paboł, Jessup, Igor ……..1:5 (14:22)
7. Sasla, Witek, Cysu, Boski ……..2:4 (16:26)
8. Vanpraag, Plonek, Jessup, Strc (w) ……..1:5 (17:31)
9. Rdrabiniok, Paboł, Strc, LyderKKŻ ……..4:2 (21:33)
10. Rdrabiniok, Bartass, Jessup, Vanpraag ……..4:2 (25:35)
11. Strc, LyderKKŻ, Plonek, Witek ……..3:3 (28:38)
12. Cysu, Igor, Bartass, Boski ……..2:4 (30:42)
13. Witek, Bartass, Boski, Sasla ……..4:2 (34:44)
14. Paboł, Rdrabiniok, Strc, LyderKKŻ ……..3:3 (37:47)
15. Vanpraag, Jessup, Igor, Cysu ……..3:3 (40:50)

Sędzia: Rudolf
Technik: Witek

Fajrant Team górą w meczu na szczycie

Fajrant Team wygrał z Champions Team 53:37. Liderami byli Wazza i Paboł (po 12 punktów), a w CT najlepsi byli Igła, PeeR i Aszotek – 8.

Fajrant Team – 53:
9. Vanpraag 8+1 (0,3,2*,3,0)
10. Plonek 4 (w,0,3,1,-)
11. Sasla 7 (3,0,3,1,-)
12. Bazyli 5+1 (2*,1,0,1,1)
13. Paboł 12+1 (3,1*,2,3,3)
14. Wazza 12+1 (3,2,1*,3,3)
15. Cysu 5+1 (2*,3)
16. LyderKKŻ ns

Champions Team – 37:
1. Falanga 4 (2,0,0,0,2)
2. MasTereK (g) 6 (1,3,1,0,1)
3. Igła 8+2 (1*,2*,3,2,0)
4. PeeR 8+1 (2,3,0,2,1*)
5. Speedi (g) 3+1 (0,1*,2,0,0)
6. Aszotek 8+1 (1,2,1*,2,2)

Bieg po biegu:
1. Sasla, Falanga, Igła, Vanpraag ……..3:3
2. Paboł, Bazyli, MasTereK (g), Speedi (g) ……..5:1 (8:4)
3. Wazza, PeeR, Aszotek, Plonek (w) ……..3:3 (11:7)
4. PeeR, Igła, Bazyli, Sasla ……..1:5 (12:12)
5. MasTereK (g), Wazza, Paboł, Falanga ……..3:3 (15:15)
6. Vanpraag, Aszotek, Speedi (g), Plonek ……..3:3 (18:18)
7. Igła, Paboł, Wazza, PeeR ……..3:3 (21:21)
8. Plonek, Vanpraag, MasTereK (g), Falanga ……..5:1 (26:22)
9. Sasla, Speedi (g), Aszotek, Bazyli ……..3:3 (29:25)
10. Vanpraag, PeeR, Bazyli, Falanga ……..4:2 (33:27)
11. Wazza, Aszotek, Sasla, MasTereK (g) ……..4:2 (37:29)
12. Paboł, Igła, Plonek, Speedi (g) ……..4:2 (41:31)
13. Wazza, Cysu, MasTereK (g), Speedi (g) ……..5:1 (46:32)
14. Cysu, Aszotek, Bazyli, Igła ……..4:2 (50:34)
15. Paboł, Falanga, PeeR, Vanpraag ……..3:3 (53:37)

Sędzia: Rudolf
Technik: Sasla

Stracona szansa Dobrych Duszków

Dobre Duszki przed ostatnim biegiem prowadziły z Fajrant Team 43:40, ale mecz przegrały 44:45. Zasługa w tym pary Vanpraag – Cysu, która podwójnie pokonała Wojtasa i Speeda.

Dobre Duszki – 44:
9. Lowigus 6 (3,w,3,0,-)
10. Kasper 6+2 (2*,w,2*,2,0)
11. Speed 6+1 (1,1*,3,1,0)
12. Wojtas 8+1 (1,2,2*,2,1)
13. Magik 6+3 (0,1*,3,1*,1*)
14. Misi 2 (-,-,-,-,2)
15. brindel 10+1 (3,2,2*,0,3)

Fajrant Team – 45:
1. Vanpraag 9 (0,3,0,3,3)
2. Plonek 5+2 (2*,0,1,2*,-)
3. Bazyli 3 (2,0,1,0,-)
4. Sasla 7 (1,3,0,1,2)
5. Paboł 13 (3,3,1,3,3)
6. LyderKKZ 2 (0,2,-,-,0)
7. Cysu 6+2 (0,3,1*,2*)

Bieg po biegu:
1. Lowigus, Bazyli, Speed, Vanpraag ……..4:2
2. Paboł, Plonek, Wojtas, Magik ……..1:5 (5:7)
3. brindel, Kasper, Sasla, LyderKKZ ……..5:1 (10:8)
4. Sasla, Wojtas, Speed, Bazyli ……..3:3 (13:11)
5. Vanpraag, brindel, Magik, Plonek ……..3:3 (16:14)
6. Paboł, LyderKKZ, Lowigus (w), Kasper (w) ……..0:5 (16:19)
7. Magik, brindel, Bazyli, Sasla ……..5:1 (21:20)
8. Lowigus, Kasper, Plonek, Vanpraag ……..5:1 (26:21)
9. Speed, Wojtas, Paboł, Cysu ……..5:1 (31:22)
10. Vanpraag, Wojtas, Sasla, Lowigus ……..2:4 (33:26)
11. Cysu, Plonek, Speed, brindel ……..1:5 (34:31)
12. Paboł, Kasper, Magik, Bazyli ……..3:3 (37:34)
13. Paboł, Misi, Magik, LyderKKZ ……..3:3 (40:37)
14. brindel, Sasla, Cysu, Kasper ……..3:3 (43:40)
15. Vanpraag, Cysu, Wojtas, Speed ……..1:5 (44:45)

Sędzia: Daniel
Technik: Wojtas

Fajranci rozbili White Sox

Fajrant Team wygrał z White Sox 54:35. Najlepszym zawodnikiem mistrzów ISQ był LyderKKŻ, który w starciu ze swoją byłą drużyną wywalczył 11 punktów. W ekipie WS tyle samo „oczek” zdobył Malak.

Fajrant Team – 54:
9. Vanpraag 8+1 (1*,3,0,3,1)
10. Plonek 0 (0,0,-,-,-)
11. Sasla 10+2 (2,1,2*,2*,3)
12. Bazyli 8+1 (1*,0,3,1,3)
13. Paboł 9 (2,3,3,1,-)
14. LyderKKŻ 11+3 (2,2*,2*,3,2*)
15. Cysu 8 (3,3,2)
16. Shaft 0 (w)

White Sox – 35:
1. Guru 8 (3,0,2,2,1)
2. mk 1 (0,1,-,-,w)
3. Bili 4 (0,3,1,0,-)
4. Artas 5+1 (3,2*,0,0,-)
5. Malak 11 (3,2,1,1,2,2)
6. Frano 2+1 (1,1*,0,w,0)
7. Slayu 1+1 (1*)
8. Pirek (G) 3 (3,w)

Bieg po biegu:
1. Guru, Sasla, Vanpraag, Bili ……..3:3
2. Malak, Paboł, Bazyli, mk ……..3:3 (6:6)
3. Artas, LyderKKŻ, Frano, Plonek ……..2:4 (8:10)
4. Bili, Artas, Sasla, Bazyli ……..1:5 (9:15)
5. Paboł, LyderKKŻ, mk, Guru ……..5:1 (14:16)
6. Vanpraag, Malak, Frano, Plonek ……..3:3 (17:19)
7. Paboł, LyderKKŻ, Bili, Artas ……..5:1 (22:20)
8. Cysu, Guru, Slayu, Vanpraag ……..3:3 (25:23)
9. Bazyli, Sasla, Malak, Frano ……..5:1 (30:24)
10. Vanpraag, Guru, Bazyli, Artas ……..4:2 (34:26)
11. LyderKKŻ, Sasla, Malak, Frano (w) ……..5:1 (39:27)
12. Cysu, Malak, Paboł, Bili ……..4:2 (43:29)
13. Sasla, LyderKKŻ, Guru, Frano ……..5:1 (48:30)
14. Pirek (G), Cysu, Shaft (w), mk (w) ……..2:3 (50:33)
15. Bazyli, Malak, Vanpraag, Pirek (G) (w) ……..4:2 (54:35)

Sędzia: Strc
Technik: Sasla

Fajranci odwrócili losy meczu

Fajrant Team przegrywał już 10 punktami, ale zdołał odwrócić losy meczu. Spotkanie z Dobrymi Duszkami zakończyło się wynikiem 49:41 na korzyść FT. Liderami byli Plonek, Sasla i Paboł (po 10 punktów). W DD najlepszy był Speed (11).

Fajrant Team – 49:
9. Vanpraag 4+1 (1,d,0,2,1*)
10. Plonek 10+2 (-,3,3,2*,2*)
11. Sasla 10 (0,1,3,3,3)
12. Bazyli 7+1 (2,3,2*,0,-)
13. Paboł 10 (0,0,3,3,3,1)
14. Wazza 0 (-,0,-,-,-)
15. LyderKKŻ 2 (0,2)
16. Molken 6+1 (1,2*,3)

Dobre Duszki – 41:
1. Speed 11 (3,2,2,1,3)
2. brindel 7+2 (1,1*,1*,2,2)
3. Lowigus 3+1 (2*,0,1,-,-)
4. Magik 9 (3,2,0,3,1)
5. Kasper 6 (3,2,1,w,0)
6. Misi 3+1 (2*,1,0,-,0)
7. Wojtas 2+1 (1*,1,0)

Bieg po biegu:
1. Speed, Lowigus, Vanpraag, Sasla ……..1:5
2. Kasper, Bazyli, brindel, Paboł ……..2:4 (3:9)
3. Magik, Misi, Molken, Paboł ……..1:5 (4:14)
4. Bazyli, Magik, Sasla, Lowigus ……..4:2 (8:16)
5. Paboł, Speed, brindel, Wazza ……..3:3 (11:19)
6. Plonek, Kasper, Misi, Vanpraag (d) ……..3:3 (14:22)
7. Paboł, Molken, Lowigus, Magik ……..5:1 (19:23)
8. Plonek, Speed, brindel, Vanpraag ……..3:3 (22:26)
9. Sasla, Bazyli, Kasper, Misi ……..5:1 (27:27)
10. Magik, Vanpraag, Speed, Bazyli ……..2:4 (29:31)
11. Sasla, brindel, Wojtas, LyderKKŻ ……..3:3 (32:34)
12. Paboł, Plonek, Wojtas, Kasper (w) ……..5:1 (37:35)
13. Molken, brindel, Paboł, Kasper ……..4:2 (41:37)
14. Sasla, Plonek, Magik, Wojtas ……..5:1 (46:38)
15. Speed, LyderKKŻ, Vanpraag, Misi ……..3:3 (49:41)

Sędzia: Rudolf
Technik: Sasla

Niepokonany Champions Team

Champions Team wygrał z Fajrant Team 52:38. Komplet 15 punktów dla gospodarzy zdobył Falanga. W ekipie FT najlepszy był Sasla (9 „oczek”).

Champions Team – 52:
9. PeeR 8 (2,0,3,w,3)
10. Igła 9+1 (3,1,1,2*,2)
11. Aszotek 8+1 (0,2,1,3,2*)
12. Speedi (G) 5+2 (2*,1*,0,2,0)
13. Falanga 15 (3,3,3,3,3)
14. MasTerek (G) 7+2 (2*,1,2*,1,1)

Fajrant Team – 38:
1. Sasla 9 (3,0,0,3,3)
2. Lyder 4 (0,2,-,-,-,2)
3. Wazza 5 (1,3,1,-,-)
4. Bazyli 0 (0,0,w,-,-)
5. Paboł 8 (1,3,3,1,w,-)
6. Molken 8+2 (1,2*,2*,2,1,-)
7. Bartass 4 (2,1,0,1)
8. Plonek 0 (0,0)

Bieg po biegu:
1. Sasla, PeeR, Wazza, Aszotek ……..2:4
2. Falanga, Speedi (G), Paboł, Lyder ……..5:1 (7:5)
3. Igła, MasTerek (G), Molken, Bazyli ……..5:1 (12:6)
4. Wazza, Aszotek, Speedi (G), Bazyli ……..3:3 (15:9)
5. Falanga, Lyder, MasTerek (G), Sasla ……..4:2 (19:11)
6. Paboł, Molken, Igła, PeeR ……..1:5 (20:16)
7. Falanga, MasTerek (G), Wazza, Bazyli (w) ……..5:1 (25:17)
8. PeeR, Bartass, Igła, Sasla ……..4:2 (29:19)
9. Paboł, Molken, Aszotek, Speedi (G) ……..1:5 (30:24)
10. Sasla, Speedi (G), Bartass, PeeR (w) ……..2:4 (32:28)
11. Aszotek, Molken, MasTerek (G), Plonek ……..4:2 (36:30)
12. Falanga, Igła, Paboł, Bartass ……..5:1 (41:31)
13. Sasla, Igła, Bartass, Speedi (G) ……..2:4 (43:35)
14. PeeR, Aszotek, Molken, Paboł (w) ……..5:1 (48:36)
15. Falanga, Lyder, MasTerek (G), Plonek ……..4:2 (52:38)

Sędzia: Slayu
Technik: Aszotek