Kategoria: Sezon ’13

Środa w ISQ: Walki o play-offy ciąg dalszy

W środę w Internet Speedway Quiz zostaną rozegrane dwa ligowe mecze. Łatwo w nich wskazać faworyta, ale tegoroczne rozgrywki ligowe pokazały, że przed meczem nie warto przyznawać punkty.

Rycerze Zodiaku – Dobre Duszki, godz. 21:30

W tym przypadku zdecydowanym faworytem jest zespół Dobrych Duszków, który zajmuje drugą pozycję w tabeli i miał tylko trzy „oczka” straty do Bad Company. DD to jedyny zespół, który jest w stanie zagrozić mistrzom ISQ. Strata punktów z Rycerzami Zodiaku byłaby sensacją wielkiego kalibru.

Rycerze Zodiaku od czasu afery telefonicznej i zmiany nazwy oraz trenera, nie wygrali żadnego meczu i przesunęli się w ligowej tabeli na przedostatnie miejsce. Jednak ostatnie mecze z ich udziałem dostarczyły wielu emocji, a porażki były nieznaczne. To pokazuje, że drużyna prowadzona przez Mariano nie będzie łatwym rywalem.

Wśród Duszków świetną formę prezentują Kasper, Lowigus i Malak. Do drużyny wrócił Speed, który może zadebiutować już w środę. W pierwszym meczu było 44:40 dla zespołu Dobrych Duszków.

Fajrant Team – Champions Team, godz. 21:45

Tu także łatwo wskazać faworyta. Jest nim zespół Fajrant Team, który walczy o awans do fazy play-off i nie może sobie pozwolić na wpadkę. Zwłaszcza, że Champions Team w tym sezonie nie wygrało żadnego meczu. Ale kiedyś musi być ten pierwszy raz.

W Champions Team liderem jest PeeR, którego wspiera Igła. To pewniaki, a pozostali zawodnicy dobre występy przeplatają słabymi. Brak stabilizacji jest największym problemem sztabu szkoleniowego CT. Dzień przed meczem Champions Team rozegrało sparing z Red Sox, który zakończył się nieznaczną porażką.

Fajrant Team ostatnio postawiło się Bad Company i było blisko wygranej. Drużynie Plonka zabrakło szczęścia. W tym zespole pierwsze skrzypce gra Paboł, a silnymi punktami drużyny są Cysu, Molken, Vanpraag czy Plonek. Tę mieszankę wybuchową stać na wszystko. W pierwszym meczu było 49:41 dla FT.

Kolejna runda Grand Prix Fajrant Team. Tym razem tematem będzie czeski żużel

W czwartek o godzinie 21:30 odbędzie się kolejna – czwarta już – runda Grand Prix Fajrant Team. Tym razem jej tematyką będzie czeski żużel.

„Tym razem tematyka dotyczy czeskiego żużla. Idea tego turnieju powstała po ostatnim meczu FT, kiedy pojawiły się uszczypliwe komentarze względem najlepszego trenera w ISQ – Plonka, który posiada magiczną listę czeskich żużlowców. Z zasobu owej czerpałem pełną garścią układając pytania” – napisał na forum organizator zawodów, Vanpraag.

– Jeśli chodzi o turniej to pytania będą tylko i wyłącznie o czeski żużel. Zawodników, wyniki itp. Szukając źródeł do pytań natknąłem się w wielu miejscach na ciekawe „smaczki”. Nawet takie, które burzą nieco historię speedwaya znaną nam z licznych opracowań. Szczegóły oczywiście podczas zawodów – dodał Vanpraag.

To on będzie autorem pytań na GP Fajrant Team. – Pytania będą głównie moje. Nieodzowna jednak będzie pomoc Paboła i Cysa, którzy zobowiązali się ułożyć pytania przynajmniej na moje biegi. Z góry im za to dziękuję – dodał.

Specjalnie zaproszonym gościem ma być Tępy. – Ideę organizacji zawodów wyjaśniłem na forum. Tępy podsunął mi pomysł na tytuł 4. rundy GP FT i fajnie. Obiecał, że się pojawi i trzymam za słowo. Mam nadzieję, że uczestnicy będą się dobrze bawić. Tak więc zapraszam serdecznie – zakończył Vanpraag.

Lista startowa:

1. Jessup
2. Vanpraag
3 Igła
4 Cysu
5 Plonek
6 Citas
7 Kwiti
8 Magik
9 Witek
10 Paboł
11. Tępy
12 Bartass
13 Molken
14 Kasper
15 Peer
16 Krzysinho
17 mk
18 Artas
19 Daniel
20 Guru

Dobre Duszki chcą zagrozić Bad Company. Magik wie, co musi poprawić zespół

Dobre Duszki wciąż zajmują drugą pozycję w tabeli, ale nie ukrywają swoich wysokich aspiracji. W ostatniej kolejce DD wysoko pokonały Buoni Fantasmas, choć musieli się mocno starać, by dopisać do swojego konta kolejną wygraną.

– Wynik końcowy bardzo dobry, przebieg meczu standardowy w naszym wykonaniu. Buoni rozegrali to bardzo dobrze taktycznie, ale nasi trenerzy to przewidzieli. Przygotowali się na to konkretnie. Lowigus zamknął mecz w 13 biegu, po tym już byłem spokojny – powiedział Magik.

Były trener DD zdobył w tym spotkaniu 8 punktów. Jak ocenia swój występ? – Pozytywnie, poza pierwszym biegiem, gdzie wdarł się chaos, zrobiłem co mogłem. Choć miewałem już lepsze mecze derbowe co lubi mi przypominać Malak – dodał.

Magik był też blisko wygranej w Otwartych Mistrzostwach Dobrych Duszków. – Zawody świetne, obsada, atmosfera, pytania Lowigusa, no i przede wszystkim odwiedziny Davida, Grzecha i Speeda sprawiły mi sporo frajdy. Mogłem wygrać te zawody w sumie, ale tak pewnie może powiedzieć po wczoraj kilka osób. Początek miałem niemrawy, Może to przez emocje derbowe, rozluźniłem się po 14 biegu. Może następnym razem – stwierdził.

Jego zdaniem Dobre Duszki stać na wygranie ligowych rozgrywek w tym sezonie. Jest jeden warunek, co muszą poprawić Duszki. – Krótko i na temat. Stać Nas! Jedyny warunek to ,że My druga linia się poprawimy, każdy z nas ma spore rezerwy. Ciężko wymagać więcej od naszych liderów, jadą na bardzo wysokim poziomie. Cała trójka jest chyba w TOP 10 statystyk – to mówi samo za siebie – zakończył.

Buoni Fantasmas – White Sox 45:44. Emocje do ostatniego biegu, zaskoczenie w BF

To był kolejny emocjonujący mecz z udziałem Buoni Fantasmas. Tym razem zespół prowadzony przez Daniela wygrał z White Sox 45:44. Zaskakujące jest to, że Daniel po raz pierwszy w tym sezonie nie był liderem BF. Lepsi od niego byli Lirasz, hN oraz Wazzup, którzy zdobyli po 9 punktów. W WS najlepszy był Artas – 11 „oczek”.

Buoni Fantasmas – 45:
9. Lirasz 9+3 (3,2*,2*,1,1*)
10. hN 9+1 (1,3,3,1,1*)
11. suharek 3 (1,2,-,-,0)
12. Wazzup 9+1 (3,w,2*,2,2)
13. Grigorian 1 (1,0,-,-,-)
14. Jcob 5 (0,1,2,2,-)
15. Daniel 8+1 (3,0,1*,2,2)
16. Rudolf 1 (1)

White Sox – 44:
1. Artas 11 (2,w,3,3,3)
2. mk 3 (0,3,w,w,0)
3. Bili 9 (0,3,0,3,3)
4. Slayu 7+2 (2,2*,1,2*,0)
5. LyderKKZ 8+1 (2*,0,0,3,3)
6. Frano 6 (3,1,1,0,1)
7. Pirek ns
8. koras ns

Bieg po biegu:
1. Lirasz, Artas, hN, mk ……..4:2
2. Wazzup, Slayu, suharek, Bili ……..4:2 (8:4)
3. Frano, LyderKKZ, Grigorian, Jcob ……..1:5 (9:9)
4. mk, suharek, Wazzup (w), Artas (w) ……..2:3 (11:12)
5. Bili, Slayu, Jcob, Grigorian ……..1:5 (12:17)
6. hN, Lirasz, Frano, LyderKKZ ……..5:1 (17:18)
7. Artas, Jcob, Rudolf, mk (w) ……..3:3 (20:21)
8. hN, Lirasz, Slayu, Bili ……..5:1 (25:22)
9. Daniel, Wazzup, Frano, LyderKKZ ……..5:1 (30:23)
10. Artas, Slayu, hN, Daniel ……..1:5 (31:28)
11. Bili, Jcob, Daniel, Frano ……..3:3 (34:31)
12. LyderKKZ, Wazzup, Lirasz, mk (w) ……..3:3 (37:34)
13. Bili, Daniel, hN, Slayu ……..3:3 (40:37)
14. Artas, Daniel, Frano, suharek ……..2:4 (42:41)
15. LyderKKZ, Wazzup, Lirasz, mk ……..3:3 (45:44)

Sędzia: Cysu
Technik: suharek

Brak mi słów po tym meczu. Zabiły nas literówki, to był dzisiaj nasz największy mankament – na tym pogubiłem punkty ja, Lyder czy mk. Wiedzowo i szybkościowo byliśmy dzisiaj mocni, czuliśmy, że możemy to wygrać i wiele na to wskazywało – ale ponownie czegoś nam zabrakło. Po takim rezultacie jesteśmy po prostu wkurwieni, nie ma czego tu ukrywać. Dla mnie ten mecz układał się całkiem nieźle, cieszą dublety z Bilim i Artasem, ale w kluczowym momencie zawiodłem. Teraz tą złość musimy przekuć w pozytywną energię we własnym gronie i do końca sezonu po prostu dobrze bawić się jazdą.

Slayu (zawodnik White Sox)

Bardzo ciężki mecz dla nas, zresztą jak każdy w tym sezonie. Jedno co w końcu może cieszyć cały zespół to, że tym razem do nas uśmiechnęło się szczęście i tym razem to my byliśmy górą w dreszczowcu na styku do ostatniego biegu. Zdawaliśmy sobie sprawę jaką wagę ma to spotkanie, gdyż tylko zwycięstwo trzymało nas przy życiu w walce o Play-Off. Ze swojego występu jestem zadowolony, aczkolwiek można powiedzieć, że dwa razy podstawiłem odpowiedzi przeciwnikom i ten wynik mógł być jeszcze lepszy. Nad tym trzeba pracować. Dziękuję WS za świetny mecz pełen walki i do zobaczenia na „torach”.

Wazzup (zawodnik Buoni Fantasmas)

Red Sox – Bad Company 43:46. Mistrzowie kontynuują serię zwycięstw

Hitowe starcie X kolejki sezony 13′ ISQ dla Bad Company. Broniący tytułu pokonali Red Sox 46:43. Mecz był bardzo wyrównany, a wynik rozstrzygnięty został dopiero w czternastym biegu. W szeregach gospodarzy najlepiej spisał się Witek (11pkt), natomiast do zwycięstwa Bad poprowadził ich trener, Mezzi (12+1).

W pierwszym meczu Bad Company wygrało 53:37.

Bad Company zanotowało na swoim koncie dziesiątą wygraną w tym sezonie.

Red Sox – Bad Company 43 : 46

Red Sox – 43:
9. Guru 3 (D,0,0,3,D)
10. Matiwrona 2 (1,1,-,-,-)
11. Bosky 6+1 (2*,1,3,-,-)
12. Jessup 5+1 (3,0,0,0,2*)
13. Strc 8+1 (0,3,2,1,2*)
14. Kwiti 8+2 (2,2*,W,1*,3)
15. Witek 11 (2,2,2,3,2)

Bad Company – 46:
1. Paweu 11+1 (3,2*,3,3,0)
2. Delejt 8+2 (2*,3,1,1*,1)
3. Tepy 4 (1,0,3,0,-)
4. Apocalips 2 (0,1,1,W,-)
5. Mezzi 12+1 (3,2*,2,2,3)
6. Kamerun 8+1 (1,3,1*,3,D)
7. Matic 1 (1)
8. Matju 0 (0)

Bieg po biegu:
1. Paweu, Delejt, Matiwrona, Guru (d) ……..1:5
2. Jessup, Bosky, Tepy, Apocalips ……..5:1 (6:6)
3. Mezzi, Kwiti, Kamerun, Strc ……..2:4 (8:10)
4. Delejt, Paweu, Bosky, Jessup ……..1:5 (9:15)
5. Strc, Kwiti, Apocalips, Tepy ……..5:1 (14:16)
6. Kamerun, Mezzi, Matiwrona, Guru ……..1:5 (15:21)
7. Paweu, Strc, Delejt, Kwiti (w) ……..2:4 (17:25)
8. Tepy, Witek, Apocalips, Guru ……..2:4 (19:29)
9. Bosky, Mezzi, Kamerun, Jessup ……..3:3 (22:32)
10. Paweu, Witek, Strc, Apocalips (w) ……..3:3 (25:35)
11. Kamerun, Witek, Kwiti, Tepy ……..3:3 (28:38)
12. Guru, Mezzi, Delejt, Jessup ……..3:3 (31:41)
13. Witek, Jessup, Delejt, Paweu ……..5:1 (36:42)
14. Mezzi, Witek, Guru (d), Kamerun (d) ……..2:3 (38:45)
15. Kwiti, Strc, Matic, Matju ……..5:1 (43:46)

Sędzia: Citas
Technik: Kwiti

Trudne spotkanie, ale mamy to! Pokazaliśmy, że nie chcemy oddawać punktów za darmo. Weszliśmy dobrze w to spotkanie i stopniowo kontrolowaliśmy sytuację. Plan pod koniec meczu był trochę inny, ale nie spodziewałem się wpadki naszej ekstra pary, Paweu-Delejt. To była nasza siła w tym meczu. To co oni wypracowali, to Kamerun wraz ze mną broniliśmy. Play-off mamy już pewne, co bardzo nas cieszy. Chcemy zgarnąć jak najwięcej zwycięstw do końca rundy zasadniczej. Oby się udało.

Mezzi (Trener Bad Company)

Zabrakło nam trzech punktów do odniesienia wygranej, ale wynik był lepszy niż jazda. Szkoda, bo byliśmy blisko, by pokonać lidera rozgrywek i zapewnić sobie już teraz awans do fazy play-off. Poprowadziłem w tym meczu zespół jako trener. Nie był to udany powrót, bo przegraliśmy mecz. Sam zdobyłem jedenaście punktów i choć punktowo był to najlepszy wynik w sezonie, to nie jestem zadowolony. W kluczowym momencie zrobiłem literówki i zamiast wygranej 5:1 przegraliśmy 2:4. Szkoda, ale nie poddajemy się i dalej walczymy o medal.

Witek (Zawodnik Red Sox)

Zmiana taktyki w Buoni Fantasmas. Daniel przeprosił za przedłużanie meczu

Po raz pierwszy w tym sezonie Buoni Fantasmas pojechało w składzie z Danielem na rezerwie. To taktyczne założenie, które stosuje już inne drużyny. Pozwala na optymalne skorzystanie z lidera w newralgicznych momentach meczu.

BF dzięki temu manewrowi po dwunastu biegach przegrywało z Dobrymi Duszkami tylko jednym punktem. W końcówce jednak Duszki wygrały wszystkie wyścigi po 5:1.

– Pomysł został trochę podpowiedziany przez inne drużyny, które w ostatnim czasie zaczęły stosować takie rozwiązanie. Początkowo nie byłem do tego przekonany, ale w końcu dałem się namówić Suharkowi i Rudolfowi – powiedział Daniel.

– Eksperyment się udał. Meczu nie wygraliśmy, ale nie przez taką taktykę – do 7. biegu miałem za sobą jeden start, a i tak wygrywaliśmy. Nie wiem jeszcze, czy będziemy to powtarzali. Szanse są 50 na 50. Żałuję tylko, że w 13. biegu nie skojarzyłem Woryny. Wygrywalibyśmy wtedy na dwa wyścigi przed końcem, a taktycznie mielibyśmy takie pole do manewru, że mógłbym pojechać w biegu 14. i spróbować razem z Jcobem zamknąć mecz – dodał Daniel.

Trener BF wziął udział tylko w czterech wyścigach i zdobył w nich 10 punktów. – Plan był taki, że pojadę po raz piąty w 15. wyścigu. Mecz był już jednak rozstrzygnięty, więc nie było sensu jechać jeszcze raz – wolałem dać szansę kolegom, którzy startowali w tym meczu mniej – stwierdził.

Jednocześnie Daniel przeprosił za to, że opóźniał mecz. – W BF świadomie bierzemy niekiedy nawet 3 minuty, żeby coś przeanalizować. Dyskusje były zresztą co bieg, przez co chwilami tempo meczu było wolniejsze. Na koniec dwukrotnie niechcący mocno opóźniłem skończenie meczu, za co przepraszam sędziego i rywali. Raz zatrzymałem czat kotwicą, żeby coś sprawdzić, ale później go nie odblokowałem. Myślałem, że nikt nic nie pisze, a tymczasem wszyscy od dawna czekali na moje „BZ”. Z kolei w 15. biegu nie byłem pewny, czy mogę zgłosić rezerwę taktyczną. W końcu to zrobiłem, ale po jakimś czasie skojarzyłem, że przecież mogę zrobić dwie rezerwy i puścić obydwu zawodników, którzy startowali w tym meczu mniej. Podawanie zmian na raty bardzo opóźniło jednak 15. wyścig. Nie było to zamierzone – zakończył.

Wtorek w ISQ: Mecz na szczycie i walka o play-offy

W środę w Internet Speedway Quiz rozegrane zostaną dwa ligowe mecze. Oba zapowiadają się niezwykle ciekawie, a ich wyniki mogą być kluczowe w kontekście rywalizacji o miejsce i rozstawienie w play-offach.

Red Sox – Bad Company, godz. 21:00.

Bad Company to niepokonany lider tabeli I ligi. To zespół zbudowany na połączeniu zawodników ze świetną wiedzą oraz spisywaczy, których niewątpliwym atutem jest ogromna szybkość. Paweu to drugi zawodnik w statystykach ligowych, a i Tępy oraz Mezzi są w absolutnej ścisłej czołówce.

Już ostatnio Bad Company musiało odpierać ataki Rycerzy Zodiaku i Fajrant Team. Teraz jej rywalem jest Red Sox, które ma wysokie aspiracje i walczy o to, by znaleźć się w czołowej dwójce tabeli. W nowym roku rewelacyjnie spisuje się Guru, a wzrost formy zaliczyli Witek oraz Jessup. Ta trójka będzie starała się zatrzymać rozpędzonych mistrzów ISQ.

Zagadką są składy, w jakich pojadą obie drużyny. Bad Company w ostatnim spotkaniu z Fajrant Team po raz pierwszy zdecydował się na taktykę z jokerami. Rezerwowymi byli Paweu oraz Mezzi. – Taka była moja decyzja. Nie chce jej szerzej komentować – mówił Mezzi po ostatnim meczu.

Z kolei Red Sox ten manewr stosuje w niemal każdym meczu. Niewiadomą jest jedynie to, kto z liderów znajdzie się w składzie, a kto będzie czekał na rezerwie.

Pierwszy mecz: 53:37 dla BAD.

Buoni Fantasmas – White Sox, godz. 21:30.

Pół godziny po starciu RS i BAD rozpocznie się pojedynek Buoni Fantasmas i White Sox. Obie drużyny w tym sezonie wywalczyły po siedem punktów i sąsiadują ze sobą w tabeli. Wyżej jest BF z racji wygranej w pierwszym meczu. Faworyta wskazać trudno, bo ekipy te prezentują zbliżony poziom.

Buoni Fantasmas potrafi powalczyć z najlepszymi, o czym świadczą remis i minimalna porażka z Red Sox, a także walka do dwunastego biegu z Dobrymi Duszkami. W ostatnim spotkaniu Daniel po raz pierwszy ustawił się na rezerwie i zastępował gorzej spisujących się kolegów, ale nie przyniosło to skutku w postaci wygranej zespołu.

Z kolei White Sox ma problem z ustabilizowaniem formy. Białe Skarpetki potrafiły wysoko przegrać z Fajrant Team (30:60), by następnie rozbić Champions Team (55:35). Jak będzie tym razem?

W White Sox pewniakami są Bili i LyderKKŻ, a Artas, mk i Slayu to ważne ogniwa zespołu, które dostarczają wielu punktów. Ten zespół stać na walkę w play-offach, ale jak podkreślają zawodnicy WS, najważniejsza jest zabawa.

Pierwszy mecz: 48:42 dla BF.

Turniej Zaplecza ISQ. Ruszyły zapisy na kolejną rundę

W czwartek 28 stycznia rozegrany zostanie VII Turniej Zaplecza ISQ. Na Forum Internet Speedway Quiz ruszyły zapisy. To okazja do jazdy dla debiutantów, ale także tych, którzy nie łapią się do składu na mecze ligowe.

Zapisy na zawody już ruszyły i są dostępne na forum. Kto może wystartować w Turnieju Zaplecza ISQ?

„Wychodząc na przeciw dużemu zainteresowaniu ISQ chcemy zorganizować turniej, dla wszystkich quizowiczów, którzy na te chwilę na nadmiar jazdy nie narzekają. Turniej będzie miał charakter typowo towarzyski. W miarę możliwości formuła będzie dopasowana od ilości zgłoszeń na dane zawody. Uprawnieni do startu w Turnieju Zaplecza ISQ będą głównie debiutanci oraz zawodnicy, którzy nie występują regularnie w składach drużyn” – poinformował Zarząd ISQ.

W pierwszej i trzeciej rundzie wystartowało 18 quizowiczów. Z kolei w drugiej rundzie na starcie pojawiło się 26 uczestników. W pozostałych turniejach też nie było problemów z wypełnieniem listy startowej.

Terminarz Turniejów Zaplecza ISQ:

1 runda – 11.11.2020 r. (środa) g. 20:00
2 runda – 22.11.2020 r. (niedziela) g. 20:00
3 runda – 1.12.2020 r. (wtorek) g. 21:00
4 runda – 10.12.2020 r. (czwartek) g. 21:15
5 runda – 21.12.2020 r. (poniedziałek) g. 21:00
6 runda – 13.01.2021 r. (środa) g. 21:00
7 runda – 28.01.2021 r. (czwartek) g. 21:00
8 runda – 10.02.2021 r. (środa) g. 21:00
9 runda – 23.02.2021 r. (wtorek) g. 21:00
10 runda – 10.03.2021 r. (środa) g. 21:00

Piszą i mówią o ISQ. Jessup gościem podcastu Twojego Portalu Żużlowego

Twój Portal Żużlowy to pierwsze sportowe medium, z którym nawiązaliśmy współpracę. To jednak nie koniec promocyjnych starań. Chcemy być obecni w większej liczbie żużlowych mediów i czynimy ku temu zaawansowane starania.

W poniedziałek Twój Portal Żużlowy opublikował podcast z udziałem Jessupa, zawodnika Red Sox. Były żużlowiec opowiadał w nim o swojej karierze, byciu działaczem, pasji do historii żużla, a także o Internet Speedway Quiz. Przepytywał go m.in. Vicar, były zawodnik ISQ.

– W ISQ można się spodziewać wszystkiego. Pytań o Tomasza Golloba czy Rachelę Goldberżankę, która w latach trzydziestych startowała w Łodzi. Lubię pytania o historię, żużel przedwojenny. Jedziemy na specjalnym czacie, mamy swoje rozgrywki ligowe. Spotykamy się na czacie, w każdym biegu po dwóch zawodników z danej drużyny i mamy minutę na odpowiedź – tłumaczył Jessup.

Cały podcast „Gość TPŻ” można posłuchać tutaj.

Jcob jak za dawnych lat. Znów był liderem

Buoni Fantasmas przegrało derbowy pojedynek z Dobrymi Duszkami 38:51, choć przed biegami nominowanymi Duszki prowadziły tylko jednym punktem. Po spotkaniu zawodnicy BF nie mieli powodów do radości.

Trenera BF może cieszyć indywidualna postawa Jcoba, który zdobył 10 punktów. Jak za dawnych lat był liderem zespołu. Do swojej dyspozycji podchodzi jednak ze spokojem. – Po jednym lepszym występie nie mówiłbym o wzroście formy – powiedział z uśmiechem.

– Powoli przyzwyczajam się na nowo do przebiegu biegu. W pierwszych meczach po reaktywacji chciałem mieć 100% pewności i „zamknąć bieg” jedną odpowiedzią , zamiast pisać to co przychodziło do głowy. Brak zawahania, plus pytania, które podpasowały, dały ten wynik – dodał Jcob.

Jego zespół był bliski sprawienia niespodzianki i wygranej w derbach. – Wydaje mi się, że zabrakło chłodnych głów, przez co potraciliśmy punkty. Taktyka była odpowiednia, skoro do 13 biegu mecz był na styku, a my mieliśmy jeszcze dwa starty Daniela do wykorzystania. Tym razem nie wyszło, ale może przy następnej okazji, wszystko zagra jak należy – stwierdził.

Buoni Fantasmas nadal jest w gronie drużyn, które walczą o awans do fazy play-off. – Nie chce składać tutaj konkretnych deklaracji. Mogę tylko zapewnić, iż w każdym spotkaniu , które zostało, będziemy walczyć o zwycięstwo. A czy pozwoli nam to trafić do play-off, okaże się po ostatnim meczu fazy zasadniczej – zakończył.