Mecz pomiędzy Dobrymi Duszkami i Toxic Lizards (44:40) zakończył się skandalem. Dwóch zawodników TL – Gallop i Jakubo – konsultowali się ze sobą telefonicznie podczas ostatniego biegu. Zostali zdyskwalifikowani do końca sezonu 16′, choć mają szansę na wcześniejszy powrót do naszej zabawy.
Takie zachowanie trenera i lidera drużyny zaskoczyło pozostałych zawodników z Toxic Lizards. – Zupełnie się tego nie spodziewałem. Atmosfera w zespole od początku sezonu jest na prawdę dobra, o czym świadczy też nasza mobilizacja i frekwencja na meczach. Strasznie szkoda, że tak się stało, chłopaki wpadli na najgorszy możliwy pomysł. Jakub wkładał sporo energii w prowadzenie tego zespołu i zależało mu na naszych wynikach, ale podjęli wraz z Gallopem niestety głupią decyzję – powiedział Portalowi ISQ PiotrekSL.
Zawodnik Toxic Lizards na Forum ISQ wchodził w zażarte dyskusje z innymi quizowiczami. – W całej aferze wielokrotnie broniłem drużyny na forum. Nie mam zamiaru bronić Jakuba i Gallopa i nikt w zespole w żadnym stopniu tego nie popiera. Szkoda tego co się stało, ale trzeba podkreślić, że to wszystko odbyło się tylko między nimi, a próbuje się na forum obwiniać o to całą drużynę. Ja sprzeciwiałem się jedynie atakom na nas dotyczącym poprzednich meczów, które pomimo tego co się stało i tego co niektórzy próbują insynuować nie są słuszne. Zgadzam się z decyzją zarządu dotyczącą meczu 1 kolejki z BF, z resztą sam ją proponowałem wcześniej, bo po udziale Gallopa w ostatnich wydarzeniach tamten występ rzeczywiście przestał być jakkolwiek wiarygodny i choć nie znam jego kulisów to zdecydowanie byłem za anulowaniem punktów zdobytych przez Rudą – powiedział.
– Nie mogę natomiast zgodzić się z oskarżeniami dotyczącymi naszej postawy w pozostałych trzech meczach. Jeśli kogoś uraziła moja postawa na forum to z tego miejsca przepraszam. Broniłem tylko zespołu przed bezpodstawnymi oskarżeniami i zaczepkami – dodał PiotrekSL.
Przyszłość Toxic Lizards stanęła pod znakiem zapytania, ale wszystko wskazuje na to, że zespół dalej będzie istniał. – Wszyscy dotychczasowi nasi zawodnicy wyrazili chęć dalszej jazdy, także jesteśmy zmobilizowani i gotowi do walki. Nie mamy parcia na żaden konkretny wynik. Chcemy się dobrze bawić i czerpać przyjemność z dalszych startów – stwierdził PiotrekSL.
Sam pochwala wysokie kary dla Gallopa i Jakubo. – Długa dyskwalifikacja była nieunikniona. Oszustwo nie może być tolerowane, bo to prowadziłoby do nieuniknionego spadku zainteresowania quizem i entuzjazmu uczestników do dalszej zabawy. Mam nadzieję, że zarząd ISQ oraz quizowicze nie będą musieli więcej mierzyć się z takimi sytuacjami. Sam prowadziłem kiedyś ligę w żużlowe gry Techlandu – FIM SGP 3 i Speedway Liga, która upadła właśnie z powodu oszustów – zakończył PiotrekSL.