Apocalips zwyciężył w finale Brązowego Kasku. To jeden z jego największych sukcesów w dotychczasowej karierze w Internet Speedway Quiz. Przed zawodami stawiał sobie ambitny cel i ten udało się zrealizować.
– Jechałem po wygraną, ale miałem z tyłu głowy, że stawka jest bardzo wyrównana i jeden błąd może przekreślić szansę na zwycięstwo. Obyło się jednak bez błędów i dało to świetny wynik, który mnie delikatnie zaskoczył. Sezon zasadniczy był dość średni w moim wykonaniu, więc to trofeum trochę poprawia humor – powiedział Apocalips.
Zawodnik Bad Company był bardzo zadowolony ze swojego występu w finale Brązowego Kasku. – To były niemalże perfekcyjne zawody w moim wykonaniu. Do kompletu punktów zabrakło mi 0,5 sekundy. Akurat pytanie było o trenera, który pracował m.in.w Lublinie, więc odpowiedź znałem, ale Speedi był minimalnie szybszy – powiedział.
– Szkoda, bo chyba nigdy jeszcze nie udało mi się zdobyć kompletu w oficjalnych zawodach. Poza tym biegiem wszystkie pozostałe wygrywałem dość pewnie. Poziom pytań był myślę adekwatny do zawodów i zdecydowanie mi podpasował. Na drugi dzień w Srebrnym Kasku już nie było rewelacji. Chociaż o dziwo też niewiele do podium zabrakło… – dodał Apocalips.
Na koniec zapytaliśmy zawodnika Bad Company, czy taki występ dodał mu pewności siebie w końcówce sezonu. – Na pewno. W końcu zacząłem wygrywać biegi. Jednak Play-Offy to będzie zupełnie inna bajka – zakończył.