Champions Team II wygrało z SMS ISQ 49:41. Choć wynik na to nie wskazuje, to Orły nie odniosły łatwej wygranej. Dla CT II było to przetarcie przed meczem I ligi z White Sox. Tam poszło im zdecydowanie gorzej niż w starciu z debiutantami.
– Miało być przetarcie przed pierwszą ligą, a debiutanci postawili nam się dosyć mocno. Indywidualnie upewniłem się, że powinienem być w drugiej lidze i tylko z przymusu jadę w pierwszej – powiedział Aszotek.
– Wyniki w drugiej lidze nie są najważniejsze, ale zwycięstwa zawsze cieszą. SMS ISQ to bardzo fajny projekt, my jak zawsze pojechaliśmy szeroką kadrą i można być zadowolonym z fomy całej drużyny, która znów spisała się bardzo równo. Ja mogę żałować ostatniego wyścigu, na pewno chciałoby się skończyć mecz trójką, jednak i tak mogę być względnie zadowolony z rezultatu punktowego, a przede wszystkim ze spisu po ostatniej zniżce formy, która nagle przyszła po kilku fajnych spotkaniach – dodał Speedi.
Autor: MasTereK.