Kategoria: Internet Speedway Quiz

Cinek najlepszym spisywaczem w ISQ. Pomogło mu szczęście

Od miesiąca Cinek może cieszyć się z tytułu najlepszego spisywacza w ISQ. To on wygrał Indywidualne Mistrzostwa Spisu, co było małą niespodzianką.

– Wiedząc jaka ekipa jeździ w ISQ zdawałem sobie sprawę, że chcąc zdobywać jakiekolwiek punkty, to muszę być w miarę dobrym spisywaczem. Starałem się nad tym pracować, a gdzieś tam pomocne było też to, czym zajmuję się na co dzień. Jako dziennikarz musisz mieć sprawne oko i dosyć szybkie palce – powiedział.

– W finale IM Spisu pokazałem, że mogę coś ugrać więcej, a dopisało mi dużo szczęścia – do hasła, jakie mi się trafiło, do formuły zawodów i do tego, że rywale na tym drugim punkcie potracili punkty. Nie odczuwam żadnej „łatki”. Osobiście zamieniłbym ten triumf na jakiekolwiek miejsce na podium w zawodach z wiedzy – dodał Cinek.

Jest on jednym z liderów Wigier Suwałki. Rok temu reprezentował barwy Dobrych Duszków, ale zdecydował się na starty w II lidze.

– Pomysł powołania do życia II ligi był na pewno dobrym krokiem, bo pojawiając się podczas meczów widać wiele nowych nicków, które na pewno zyskały wiele dodatkowych opcji do podnoszenia swoich umiejętności i wiedzy. Na pewno jest to projekt, który powinien być rozwijany i w miarę przypływu graczy skupiany się właśnie na nich. To też fajne zaplecze dla takich ogórasów, jak ja, które gdzieś w tej pierwszej lidze nie do końca potrafiły sobie poradzić, a tymczasem mnie gdzieś w tej drugiej lidze startuje się lepiej – ocenił.

– Wydaje mi się, że panuje lepsza atmosfera, nie ma żadnego rygoru i napinki na konkretny wynik, chociaż to się może też wiązać ze zmianą barw klubowych i z faktu, na jaką fajną ekipę trafiłem i w Fajrantach, ale przede wszystkim w Wigrach Suwałki. Czuję się tam doskonale, ale te dobre wyniki… no nie są mi na rękę (śmiech). Jak awansujemy, to chłopaki będą musieli wymienić mnie na lepszy model. Oczywiście to, aby zostać mistrzem II ligi, to nasz główny cel i na to pracujemy cały sezon. Ligowa tabela oraz statystyki pokazują, jaki cel sobie obraliśmy, a ta jedna porażka, to był wypadek przy pracy – zakończył Cinek.

I kto to mówi Cup dla Daniela

Daniel zwyciężył w organizowanym przez Cinka turnieju I kto to mówi Cup. Tematyką były wywiady przeprowadzane przez zawodnika Wigier. Oprócz Daniela na podium stanęli Sasla i Wojtas.

1. (8) Daniel 9+3 (1,2,3,3)
2. (11) Sasla 9+2 (3,1,3,2)
3. (4) Wojtas 9+1 (3,1,2,3)
4. (7) mk 9+0 (2,2,2,3)
5. (6) Boski 8 (2,2,3,1)
6. (12) Kasper 7 (3,2,d,2)
7. (3) Jessup 6 (3,0,0,3)
8. (9) Tępy 6 (1,1,2,2)
9. (2) Cysu 5 (0,2,3,0)
10. (13) Tusia 5 (1,3,0,1)
11. (1) Witek 3 (w,1,1,1)
12. (5) brak 0 (ns,ns,ns,ns)
13. (10) brak 0 (ns,ns,ns,ns)

Bieg po biegu:
1: KASPER, Boski, Tępy, Cysu
2: SASLA, Cysu, Daniel, brak (ns)
3: JESSUP, Kasper, brak (ns), brak (ns)
4: WOJTAS, Boski, Sasla, brak (ns)
5: BOSKI, mk, Witek (w), brak (ns)
6: CYSU, mk, Tusia, brak (ns)
7: TUSIA, Daniel, Boski, Jessup
8: DANIEL, mk, Wojtas, Kasper (d)
9: SASLA, Kasper, Witek, Tusia
10: MK, Sasla, Tępy, Jessup
11: JESSUP, Wojtas, Witek, Cysu
12: WOJTAS, Tępy, Tusia, brak (ns)
13: DANIEL, Tępy, Witek, brak (ns)

Bieg dodatkowy: DANIEL, Sasla, Wojtas, mk

Sędzia główny: Cinek
Sędzia techniczny: Witek

Buoni Fantasmas nie dało szans Champions Team

Buoni Fantasmas wygrało z Champions Team 50:39. Liderem zwycięskiego zespołu był Leigh, który zdobył 13 punktów, a świetnie spisali się też Daniel i hN. W ekipie CT liderem był Pecosiak (11 „oczek”).

Champions Team – 39:
9. PeeR 5 (3,1,0,1,w)
10. Speedi 7 (0,3,2,0,2)
11. Igła 5 (1,2,0,2,0)
12. Aszotek 9+1 (0,1*,2,3,3)
13. MasTerek 2 (2,w,w,-,0)
14. Pecosiak 11 (3,1,3,0,1,3)
15. Eric ns

Buoni Fantasmas – 50:
1. Rudolf 3+1 (0,2*,1,0,-)
2. hN 12 (3,3,3,1,2)
3. Leigh 13 (2,3,2,3,3)
4. ŁukaszWroński 2+2 (1*,0,-,-,1*)
5. Wazzup 5+2 (1,0,1,2*,1*)
6. Daniel 12 (2,2,3,3,2)
7. Nicki 3 (1,2,w)

Bieg po biegu:
1. PeeR, Leigh, Igła, Rudolf ……..4:2
2. hN, MasTerek, Wazzup, Aszotek ……..2:4 (6:6)
3. Pecosiak, Daniel, ŁukaszWroński, Speedi ……..3:3 (9:9)
4. Leigh, Igła, Aszotek, ŁukaszWroński ……..3:3 (12:12)
5. hN, Rudolf, Pecosiak, MasTerek (w) ……..1:5 (13:17)
6. Speedi, Daniel, PeeR, Wazzup ……..4:2 (17:19)
7. Pecosiak, Leigh, Nicki, MasTerek (w) ……..3:3 (20:22)
8. hN, Speedi, Rudolf, PeeR ……..2:4 (22:26)
9. Daniel, Aszotek, Wazzup, Igła ……..2:4 (24:30)
10. Aszotek, Nicki, PeeR, Rudolf ……..4:2 (28:32)
11. Daniel, Igła, hN, Pecosiak ……..2:4 (30:36)
12. Leigh, Wazzup, Pecosiak, Speedi ……..1:5 (31:41)
13. Pecosiak, Daniel, Wazzup, MasTerek ……..3:3 (34:44)
14. Aszotek, hN, ŁukaszWroński, Igła ……..3:3 (37:47)
15. Leigh, Speedi, PeeR (w), Nicki (w) ……..2:3 (39:50)

Sędzia: Jessup
Technik: Aszotek

Sensacje w I półfinale IM ISQ. Paweu i Witek za burtą!

Jessup zwyciężył w I półfinale IM ISQ. Oprócz niego z awansu do finału cieszyli się Paboł, Bili, Wazzup, Guru, hN, Speed oraz Daniel. Dwaj ostatni przepustkę do walki o medale IM ISQ wywalczyli w biegu dodatkowym, w którym pokonali Speediego. W finale nie pojadą m.in. Paweu i Witek.

1. (6) Jessup 12 (3,3,0,3,3)
2. (7) Paboł 12 (1,2,3,3,3)
3. (11) Bili 9 (3,3,3,0,0)
4. (14) Wazzup 9 (0,2,3,2,2)
5. (1) Guru 9 (3,1,2,1,2)
6. (5) hN 9 (2,3,1,2,1)
7. (8) Speed 8+3 (0,1,2,2,3)
8. (15) Daniel 8+2 (3,1,2,2,w)
——————–
9. (2) Speedi 8+d (2,1,0,3,2)
——————–
10. (4) Hucik 7 (w,2,2,0,3)
11. (16) Paweu 6 (1,3,1,w,1)
12. (12) Matic 5 (0,w,3,0,2)
13. (3) Igła 5 (w,0,1,3,1)
14. (13) Masterek 5 (2,2,w,1,w)
15. (9) Witek 3 (2,0,0,1,0)
16. (10) Matju 3 (1,0,1,1,w)

Bieg po biegu:
1. Guru, Speedi, Igła (w), Hucik (w)
2. Jessup, hN, Paboł, Speed
3. Bili, Witek, Matju, Matic
4. Daniel, Masterek, Paweu, Wazzup
5. hN, Masterek, Guru, Witek
6. Jessup, Wazzup, Speedi, Matju
7. Bili, Paboł, Daniel, Igła
8. Paweu, Hucik, Speed, Matic (w)
9. Bili, Guru, Paweu, Jessup
10. Matic, Daniel, hN, Speedi
11. Wazzup, Speed, Igła, Witek
12. Paboł, Hucik, Matju, Masterek (w)
13. Paboł, Wazzup, Guru, Matic
14. Speedi, Speed, Masterek, Bili
15. Igła, hN, Matju, Paweu (w)
16. Jessup, Daniel, Witek, Hucik
17. Speed, Guru, Matju (w), Daniel (w)
18. Paboł, Speedi, Paweu, Witek
19. Jessup, Matic, Igła, Masterek (w)
20. Hucik, Wazzup, hN, Bili

Bieg dodatkowy:
21. Speed, Daniel, Speedi (d)

Sędzia: Plonek
Technik: Rudolf

Wróciła nadzieja. White Sox w euforii po wygranej w derbach

Derby dla White Sox. Białe Skarpetki prowadziły od pierwszego biegu z Red Sox. Zwycięstwo 48:41 poprawiło morale zespołu, który wciąż nie może być pewien utrzymania w elicie.

Co sprawiło, że WS pokonało RS? – Wszystkich aspektów Ci zdradzić oczywiście nie mogę – to był po prostu nasz dzień. Ja od rana chodziłem nabuzowany, razem z Pirkiem też odpowiednio zmotywowaliśmy i nastawiliśmy chłopaków – nie potrzebowali wiele jak widać, po prostu pokazaliśmy w końcu swój potencjał i zanotowaliśmy świetne spotkanie – powiedział Slayu.

– Trochę na przekór niedowiarkom – ci którzy zwątpili już w White Sox musieli się mocno zdziwić, na tym też nam zależało. Derby Skarpetek to derby przyjaźni – ale ich prestiż nie wymaga komentarza, przełamanie w takim meczu jak ten smakuje najlepiej jak może. Reasumując – w końcu wyeliminowaliśmy problem który nas prześladuje i wszystkie nasze zalety zagrały w tym samym momencie. Chłopaki uwierzyli w siebie i pokazali klasę – ich świetna postawa w spotkaniu i nastawienie mentalne było kluczem do zwycięstwa. Bili, Michau, Artas, Frano, Pirek, Lyder, Koras – dziękuje! – mówił po meczu trener White Sox.

Ta wygrana sprawiła, że w ekipie White Sox wróciła nadzieja na to, że są w stanie wygrywać. Triumf nad Red Sox był dopiero drugim w tym sezonie.

– Nie mamy prostego terminarza, ale w tej lidze praktycznie nie ma prostych spotkań. W następnej kolejce jedziemy najważniejszy mecz tego sezonu dla White Sox – rewanż z Rycerzami Zodiaku, chyba wszyscy wiecie co to znaczy. Możecie od nas oczekiwać wielkich rzeczy w tym spotkaniu. Potem na rozkładzie mamy Fajrantów, Duszki, Badów i rundę zasadniczą kończymy ze wzmocnionym BF. Rozpędzamy się jednak z kolejki na kolejkę, pokazaliśmy zęby z Red Sox więc nie widzę przeszkód, żebyśmy napędzeni wygranymi Derbami kontynuowali naszą passę i sprawili jeszcze kilka niespodzianek w tym sezonie. WS nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa, a pozwolę sobie przytoczyć słowa naszej legendy i jednego z liderów, Biliego – „To teraz jak się utrzymaliśmy, to lecimy jeszcze po te play offy?” – zakończył Slayu.

Ruszają półfinały IM ISQ

19 i 26 stycznia rozegrane zostaną półfinały Indywidualnych Mistrzostw Polski ISQ. Oto listy startowe tych zawodów.

19.01.2022 (środa) godz. 21:00 czat: https://czat.isq.com.pl/chat/main

1. Guru
2. Speedi
3. Igła
4. Hucik
5. hN
6. Jessup
7. Paboł
8. Speed
9. Witek
10. Matju
11. Bili
12. Matic
13. Masterek
14. Wazzup
15. Daniel
16. Paweu

26.01.2022 (środa) godz. 21:00 czat: https://czat.isq.com.pl/chat/main

1. Kamerun
2. mmmaciek
3. Apocalips
4. Strc
5. Slayu
6. Malak
7. Kasper
8. Tępy
9. Magik
10. Cysu
11. Boski
12. Falanga
13. PiotrekSL
14. Mezzi
15. Frano
16. Vanpraag

Rezerwowi:
Eric
Lowigus
Rudolf
Plonek

Rezerwowi wyłonieni na etapie ćwierćfinałów w pierwszej kolejności zastępują nieobecnego zawodnika ze swojego ćwierćfinału. W przypadku braku rezerwowego z danej rundy ćwierćfinałowej a potrzebie zastąpienia nieobecnego zawodnika, między rezerwowymi przed zawodami rozgrywa się wyścig dodatkowy.

Smutek w Buoni Fantasmas

Transfer Leigh sprawił, że apetyt Buoni Fantasmas na sukces jest ogromny. I wiele wskazywało na to, że w debiucie tarnowianin poprowadzi zespół do derbowej wygranej nad Dobrymi Duszkami. Nic z tego. Choć BF prowadziło 39:27 to ostatecznie zremisowało 45:45.

Nic zatem dziwnego, że po ostatnim biegu w Dobrych Duszkach zapanowała euforia, a w Buoni Fantasmas smutek.

– Jak to się mówi, apetyt rósł w miarę jedzenia. Wyczuliśmy szansę na zdobycie bonusa, zaryzykowaliśmy i niestety nie pykło. Trzeba docenić również kunszt trenerski Lowigusa, który idealnie wyczuł swoich zawodników… – powiedział Rudolf.

Członek sztabu trenerskiego wyjaśnił kulisy pozyskania Leigh, co jest hitem transferowym. Ten w zeszłym sezonie ścigał się dla Rycerzy Zodiaku i długo pozostawał bez klubu, odmawiając choćby White Sox.

– Ściągnięcie tak utytułowanego zawodnika jak Leigh to była operacja godna największych strategów II Wojny Światowej. Więc słowa uznania należą się Majorowi Suharkowi. Zarazem trzeba pamiętać że do tanga trzeba dwojga, więc to że Leigh zgodził się do nas dołączyć to był sygnał że nadal chce walczyć. Leigh to typ zawodnika którego każdy trener by chciał mieć w zespole – przyznał Rudolf.

Lowigus wygrał Grand Prix im. Grzegorza Bassary

Organizowane przez Fajrant Team Grand Prix im. Grzegorza Bassary zakończyło się wygraną Lowigusa. W finale pokonał on Aszotka, Brindela i hN’a.

1. (15) Lowigus (DD) 14 (2,3,0,3,0,3,3)
2. (10) Aszotek (CT) 15 (2,3,1,2,2,3,2)
3. (14) Brindel (DD) 10 (3,0,3,w,1,2,1)
4. (2) hN (BF) 13 (2,2,1,3,3,2,0)
5. (17) Sasla123 (FT2) 10 (3,3,3,1)
6. (3) Plonek (FT) 9 (3,2,1,3,0,0)
7. (6) Wojtas (GA) 9 (2,1,2,0,3,1)
8. (11) Misiowy (RZ) 8 (3,0,3,0,2,0)
9. (5) mmmaciekk (GA) 7 (1,3,3,d,0)
10. (7) Magik (DD) 7 (0,1,3,1,2)
11. (12) Agent (FT2) 7 (1,0,2,3,1)
12. (13) Tępy (BAD) 7 (0,2,2,1,2)
13. (4) LyderKKŻ (WS) 6 (0,2,0,1,3)
14. (9) Wazzup (BF) 5 (0,0,2,2,1)
15. (1) Cinek (FT2) 5 (1,1,0,2,1)
16. (16) Artas (WS) 4 (1,1,1,1,0)
17. (8) Wazza (FT2) 2 (-,-,0,2,-)

Bieg po biegu:
1. Plonek (FT), hN (BF), Cinek (FT2), LyderKKŻ (WS)
2. Sasla123 (FT2), Wojtas (GA), mmmaciekk (GA), Magik (DD)
3. Misiowy (RZ), Aszotek (CT), Agent (FT2), Wazzup (BF)
4. Brindel (DD), Lowigus (DD), Artas (WS), Tępy (BAD)
5. mmmaciekk (GA), Tępy (BAD), Cinek (FT2), Wazzup (BF)
6. Aszotek (CT), hN (BF), Wojtas (GA), Brindel (DD)
7. Lowigus (DD), Plonek (FT), Magik (DD), Misiowy (RZ)
8. Sasla123 (FT2), LyderKKŻ (WS), Artas (WS), Agent (FT2)
9. Misiowy (RZ), Wojtas (GA), Artas (WS), Cinek (FT2)
10. mmmaciekk (GA), Agent (FT2), hN (BF), Lowigus (DD)
11. Brindel (DD), Wazzup (BF), Plonek (FT), Wazza (FT2)
12. Magik (DD), Tępy (BAD), Aszotek (CT), LyderKKŻ (WS)
13. Agent (FT2), Cinek (FT2), Magik (DD), Brindel (DD) (w)
14. hN (BF), Wazza (FT2), Tępy (BAD), Misiowy (RZ)
15. Plonek (FT), Aszotek (CT), Artas (WS), mmmaciekk (GA) (d)
16. Lowigus (DD), Wazzup (BF), LyderKKŻ (WS), Wojtas (GA)
17. Sasla123 (FT2), Aszotek (CT), Cinek (FT2), Lowigus (DD)
18. hN (BF), Magik (DD), Wazzup (BF), Artas (WS)
19. Wojtas (GA), Tępy (BAD), Agent (FT2), Plonek (FT)
20. LyderKKŻ (WS), Misiowy (RZ), Brindel (DD), mmmaciekk (GA)

Półfinały:
21. Lowigus (DD), hN (BF), Wojtas (GA), Plonek (FT)
22. Aszotek (CT), Brindel (DD), Sasla123 (FT2), Misiowy (RZ)

Finał:
23. Lowigus (DD), Aszotek (CT), Brindel (DD), hN (BF)

Sędzia: Witek
Technik: Wojtas

Co za finisz Dobrych Duszków! „Wspaniałe uczucie, niesamowite emocje”

To był mecz sezonu. Dobre Duszki po jedenastu biegach przegrywały 27:39, ale dzięki wspaniałemu finiszowi zdołały uratować remis. Taki rezultat smakuje podwójnie, bo był to mecz derbowy z Buoni Fantasmas.

Nic zatem dziwnego, że po spotkaniu w zespole Duszków zapanowała euforia. – Dramaturgia tego meczu była niezwykła. Buoni od pierwszego biegu odskoczyli nam punktowo i przez całe spotkanie sukcesywnie powiększali swą przewagę. Nie szło nam od początku, błędy z kluczami, literówkami, ale nade wszystko chyba po prostu lepsza dyspozycja gości, sprawiły, że po 11 biegach przegrywaliśmy 12 punktami – powiedział Kasper, który był liderem DD.

W BF zadebiutował Leigh, co utrudniło zadanie Duszkom. – Ich najnowszy nabytek, sympatyczny Leigh, wydatnie zwiększył siłę rażenia tego zespołu, choć w ostatnich spotkaniach i tak była ona wysoka (wygrana z FT, wyrównany mecz z BAD). Siłę drużyny poznaje się jednak w trudnych momentach i tu zdecydowanie górowaliśmy. Nieczęsto zdarza się odwracać losy spotkania stojąc nad przepaścią, a jednak wyszarpaliśmy remis. Wspaniałe uczucie, niesamowite emocje, sportowa adrenalina – mówił zachwycony Kasper.

Remis ten podbudował morale w drużynie. – Stanowimy zespół i monolit, mamy zawodników o różnych charakterystykach, a nad tym wszystkim czuwa znakomity sztab trenerski w osobie Lowigusa, który jest wirtuozem taktyki. Ustaliliśmy optymalną taktykę na ostatnie biegi, rozdzieliliśmy zawodników, tak aby obsadzić wyścigi dopasowując się do rywali. Zagrało nam to perfekcyjnie, udane rezerwy, dobry spis, nienaganna wiedza i tak oto mogliśmy po 15 biegu podrzucać do góry Speeda i Wojtasa – dodał.

– Cieszę się ze swojego występu, udało mi się pociągnąć wszystkich za uszy do walki do samego końca, przy okazji wypunktowując liderów gości, takiego meczu było mi trzeba po ostatnich występach w kratkę – zakończył Kasper.

Red Sox w kryzysie

Dwukrotny Drużynowy Mistrz Polski w tym sezonie nie ukrywał wysokich aspiracji. Czerwone Skarpetki mierzyły nawet w walkę o mistrzostwo ISQ, ale po dziewięciu kolejkach są jednym z największych rozczarowań.

Red Sox wydaje się najbardziej nieprzewidywalną drużyną sezonu i to w negatywnym kontekście tego stwierdzenia. Czerwoni potrafili powalczyć jak równy z równym z Bad Company i Fajrant Team, wygrać z Dobrymi Duszkami, ale też zaliczyć wstydliwą wpadkę z Champions Team.

Po dziewięciu kolejkach RS ma na swoim koncie dziewięć punktów. Podopieczni Witka wygrali cztery mecze, pięciokrotnie musieli uznać wyższość rywali. O awans do play-off będzie bardzo trudno.

Jaka jest przyczyna tak nierównej formy Red Sox? – Nie wiem. Jesteśmy zgraną drużyną i wspieramy się jak tylko możemy, ale czasem zdarzają się trudne chwile. Wiele zależy też od zestawu pytań, ale nie chcę na to zganiać winy, bo pytania są równe dla wszystkich – powiedział trener RS, Witek.

Po zeszłorocznej wygranej nad Dobrymi Duszkami, w Red Sox odżyły marzenia o medalu. Jednak 2022 rok RS zaczęło od pogromu z Fajrant Team, kiedy to rzutem na taśmę przekroczyli granicę 30 punktów. Następnie w derbach górą okazało się White Sox.

Co zatem funkcjonuje nie tak w zespole? – Być może nadszedł czas na zmianę taktyki. Nie zawsze uda się wejść na końcówkę meczu z rezerwy i odwrócić jego losy – dodał trener Czerwonych Skarpetek.