Kategoria: Liga Dwójek

Wyrównane mecze w Lidze Dwójek

Czwartkowe mecze w Lidze Dwójek dostarczyły dużo emocji. Silver Sox pokonało SMS ISQ 46:44, a Rycerze Zodiaku zremisowali z GP Team 45:45. Poniżej prezentujemy wyniki obu spotkań.

SMS – 44:
9. Karlik – 18 (1,0,0,3,1,0,3,0,3,2,1,0,1,0,3)
10. Vaikai – 26 (2,2,2,2,2,2,2,2,0,0,2,2,2,2,2)
11. Gospodarz 3 – ns

SvS – 46:
1. Wks88 – 17 (0,1,3,0,0,1,1,1,2,1,3,1,0,3,0)
2. Rychu – 29 (3,3,1,1,3,3,0,3,1,3,0,3,3,1,1)
3. Gość 3 – ns

Bieg po biegu:
1. Rychu, Vaikai, Karlik, Wks88 – 3:3
2. Rychu, Vaikai, Wks88, Karlik – 2:4 [5:7]
3. Wks88, Vaikai, Rychu, Karlik – 2:4 [7:11]
4. Karlik, Vaikai, Rychu, Wks88 – 5:1 [12:12]
5. Rychu, Vaikai, Karlik, Wks88 – 3:3 [15:15]
6. Rychu, Vaikai, Wks88, Karlik – 2:4 [17:19]
7. Karlik, Vaikai, Wks88, Rychu – 5:1 [22:20]
8. Rychu, Vaikai, Wks88, Karlik – 2:4 [24:24]
9. Karlik, Wks88, Rychu, Vaikai – 3:3 [27:27]
10. Rychu, Karlik, Wks88, Vaikai – 2:4 [29:31]
11. Wks88, Vaikai, Karlik, Rychu – 3:3 [32:34]
12. Rychu, Vaikai, Wks88, Karlik – 2:4 [34:38]
13. Rychu, Vaikai, Karlik, Wks88 – 3:3 [37:41]
14. Wks88, Vaikai, Rychu, Karlik – 2:4 [39:45]
15. Karlik, Vaikai, Rychu, Wks88 – 5:1 [44:46]

Sędzia: Witek
Technik: Vaikai

RZ – 45:
9. BomberAŻ – 20 (1,3,0,1,0,0,3,2,3,3,1,-,-,3,0)
10. Mario – 18 (2,1,2,3,1,3,0,1,0,-,-,1,1,1,2)
11. Yaras – 7 (1,2,2,2)

GP Team – 45:
1. Wojtas – 31 (0,2,3,2,3,2,1,3,1,2,3,3,3,0,3)
2. Eryk – 14 (3,0,1,0,2,1,2,0,2,0,0,0,0,2,1)

Bieg po biegu:
1. Eryk, Mario, BomberAŻ, Wojtas – 3:3
2. BomberAŻ, Wojtas, Mario, Eryk – 4:2 [7:5]
3. Wojtas, Mario, Eryk, BomberAŻ – 2:4 [9:9]
4. Mario, Wojtas, BomberAŻ, Eryk – 4:2 [13:11]
5. Wojtas, Eryk, Mario, BomberAŻ – 1:5 [14:16]
6. Mario, Wojtas, Eryk, BomberAŻ – 3:3 [17:19]
7. BomberAŻ, Eryk, Wojtas, Mario – 3:3 [20:22]
8. Wojtas, BomberAŻ, Mario, Eryk – 3:3 [23:25]
9. BomberAŻ, Eryk, Wojtas, Mario – 3:3 [26:28]
10. BomberAŻ, Wojtas, Yaras, Eryk – 4:2 [30:30]
11. Wojtas, Yaras, BomberAŻ, Eryk – 3:3 [33:33]
12. Wojtas, Yaras, Mario, Eryk – 3:3 [36:36]
13. Wojtas, Yaras, Mario, Eryk – 3:3 [39:39]
14. BomberAŻ, Eryk, Mario, Wojtas – 4:2 [43:41]
15. Wojtas, Mario, Eryk, BomberAŻ – 2:4 [45:45]

Sędzia: Vaikai
Technik: Yaras

Ruszyła Liga Dwójek. Dzikie Knury i Cy-Van górą

W poniedziałek ruszyła druga edycja Ligi Dwójek. Po zaciętym meczu 2. dywizji Dzikie Knury pokonały Uniwersytet Jagielloński 45:44.

Uniwersytet Jagiellonski – 44:
9. boski – 25 (0,2,0,3,1,2,3,0,2,3,0,3,0,3,3)
10. Styrcu – 19 (2,1,1,1,2,1,0,2,0,2,2,2,1,2,0)
11. Gospodarz 3 – ns

Dzikie Knury – 45:
1. Jessup – 28 (3,0,3,0,3,3,2,3,3,1,3,0,2,0,2)
2. Rdrabiniok – 10 (0,3,2,2,0,0,1,1,1,-,-,-,-,-,-)
3. Igor – 7 (-,-,-,-,-,-,-,-,-,0,1,1,3,1,1)

Bieg po biegu:
1. Jessup, Styrcu, 0, Rdrabiniok – 2:3
2. Rdrabiniok, boski, Styrcu, Jessup – 3:3 [5:6]
3. Jessup, Rdrabiniok, Styrcu, boski – 1:5 [6:11]
4. boski, Rdrabiniok, Styrcu, Jessup – 4:2 [10:13]
5. Jessup, Styrcu, boski, Rdrabiniok – 3:3 [13:16]
6. Jessup, boski, Styrcu, Rdrabiniok – 3:3 [16:19]
7. boski, Jessup, Rdrabiniok, Styrcu – 3:3 [19:22]
8. Jessup, Styrcu, Rdrabiniok, boski – 2:4 [21:26]
9. Jessup, boski, Rdrabiniok, Styrcu – 2:4 [23:30]
10. boski, Styrcu, Jessup, Igor – 5:1 [28:31]
11. Jessup, Styrcu, Igor, boski – 2:4 [30:35]
12. boski, Styrcu, Igor, Jessup – 5:1 [35:36]
13. Igor, Jessup, Styrcu, boski – 1:5 [36:41]
14. boski, Styrcu, Igor, Jessup – 5:1 [41:42]
15. boski, Jessup, Igor, Styrcu – 3:3 [44:45]

Sędzia: Pabol
Technik: boski

Z kolei w spotkaniu inaugurującym 1. dywizję ekipa CV pokonała zespół Może Później Ustalimy 59:30.

MPU – 30:
9. Paboł – 17 (0,0,1,1,2,2,3,0,2,1,w,1,2,1,1)
10. LyderKKZ – 13 (1,1,0,0,1,0,1,1,3,0,w,2,1,0,2)

CV – 59:
1. Cysu – 35 (3,2,3,2,3,1,2,3,1,2,2,3,3,2,3)
2. Vanpraag – 24 (2,3,2,3,0,3,0,2,0,3,3,0,0,3,0)

Bieg po biegu:
1. Cysu, Vanpraag, LyderKKZ, Paboł – 1:5
2. Vanpraag, Cysu, LyderKKZ, Paboł – 1:5 [2:10]
3. Cysu, Vanpraag, Paboł, LyderKKZ – 1:5 [3:15]
4. Vanpraag, Cysu, Paboł, LyderKKZ – 1:5 [4:20]
5. Cysu, Paboł, LyderKKZ, Vanpraag – 3:3 [7:23]
6. Vanpraag, Paboł, Cysu, LyderKKZ – 2:4 [9:27]
7. Paboł, Cysu, LyderKKZ, Vanpraag – 4:2 [13:29]
8. Cysu, Vanpraag, LyderKKZ, Paboł – 1:5 [14:34]
9. LyderKKZ, Paboł, Cysu, Vanpraag – 5:1 [19:35]
10. Vanpraag, Cysu, Paboł, LyderKKZ – 1:5 [20:40]
11. Vanpraag, Cysu, 0, Paboł – 0:5 [20:45]
12. Cysu, LyderKKZ, Paboł, Vanpraag – 3:3 [23:48]
13. Cysu, Paboł, LyderKKZ, Vanpraag – 3:3 [26:51]
14. Vanpraag, Cysu, Paboł, LyderKKZ – 1:5 [27:56]
15. Cysu, LyderKKZ, Paboł, Vanpraag – 3:3 [30:59]

Sędzia: Bosky
Technik: Paboł

Czas na Ligę Dwójek. „Widzę sporo pozytywów”

Pierwsza edycja Ligi Dwójek za nami. Pomysł Boskiego spotkał się z dużym entuzjazmem quizowiczów, dlatego już za kilka dni rozpocznie się drugi sezon towarzyskich zmagań.

Witek: Jak podsumujesz pierwszy sezon działalności Ligi Dwójek?

Boski: Trudno oceniać własne dziecko, ale myślę że pierwszy sezon ligi dwójek był całkiem niezły. Widzę dużo pozytywów, co najmniej kilku nowych techników, sędziów. Od strony „sportowej” dynamiczny system awansów i spadków spowodował, że nie było meczów o nic i tak naprawdę żadna drużyna się nie nudziła. Jest też sporo zmian wewnątrz lig, więc nie kisimy sie między ligami. Na 75% żadna z drużyn nie zrezygnowała z rywalizacji, co też jest jakimś tam małym wyrazem zadowolenia uczestników. Wiem, że część 4-ligowcow odnalazła nową motywację do quizu, bo mieli możliwość nie tylko czekania na spisie, ale również zgadywania odpowiedzi samemu. Ta jedna wisienka na torcie, której mi brakuje do pełni szczęścia to nowe drużyny, a zwłaszcza nowi zawodnicy, którzy już rozpoczęli ściganie w drugiej lidze. Tutaj jeszcze potencjał jest i szczerze nie wiem do końca czemu nie potrafię go wykrzesać. Ale generalnie – sporo rzeczy zadziałało tak jak to sobie wymarzyłem.

Niebawem rusza druga edycja. Jakie masz plany i cele na tę edycję?

Plany na drugą edycję poniekąd wynikają z tego, czego brakowało mi w pierwszej. Chciałbym jak najwięcej nowych nicków, nowych sędziów i techników. oprócz tego oczywiście aby wszyscy się bawili dobrze i bez spiny, bo to jest moim zdaniem największą zaletą zawodów towarzyskich. Wyzwanie jest jedno, mianowicie takie, że latem częstotliwość odwiedzania forum maleje. No a tak indywidualnie to chciałbym zmotywować Styrca, żeby czasem spisał, a nie tylko działał w stylu 0,3,0.

Ruszasz z akcją promocyjną. Możesz zdradzić jej szczegóły?

Na razie dostałem wstępne zielone światło od prawie wszystkich osób z jak to się ponoć mówi „zasięgami”, akcja z grubsza nie różni się niczym od poprzednich z wyjątkiem tego, że tekst promocyjny uszczupliłem do granic możliwości. Dodatkowo nie staram się przekonać nowych osób tym, że fajnie jest znać Maxa Grosskreutza, a zamieniłem to na proste przykładowe pytanie z zakresu 4 ligi. Na zarejestrowanych na forum będzie czekał trener, który dobierze dwójkę do startu i wytłumaczy zasady. Co do samej akcji promocyjnej – nie mam jakichś wielkich oczekiwań, ale każda nowa para to sukces. Jeśli tych par będzie więcej niż 3, to otwieram z automatu 5 ligę i tu przechodzimy do kolejnego pytania

Czy jakieś innowacje względem pierwszego sezonu są planowane?

Co do samych zasad – wiem, że były pomysły w postaci skrócenia zawodów czy jokera. Większość wolała jednak pozostać przy obecnych zasadach, więc tutaj wielkich zmian nie będzie. To, co planuje dodać, to czaty messangerowe dla uczestników poszczególnych lig, aby ułatwić dogadywanie terminów. Jeśli akcja promocyjna ułożyłaby się fantastycznie i przerosła oczekiwania, to na pewno powstanie także 5 liga.

Czy należy dobrze wczytać się w regulamin rozgrywek?

Regulamin należy czytać zawsze, a ten ligi dwójek to już od deski do deski. Nie jest jakiś długi, a kilka rzeczy może zaskoczyć względem normalnej ligi. Najważniejsze jest chyba to, że promuję sędziów, zaś obowiązek technika w razie jego braku ciąży na gospodarzach.

Rusza 2. edycja Ligi Dwójek. Dołącz do nas

Przed nami 2. edycja Ligi Dwójek. To idealna okazja do tego, by dołączyć do Internet Speedway Quiz. Poniżej przykładowe pytanie, z jakim możecie spotkać się podczas quizowej rywalizacji.

Ten urodzony w Ipswich żużlowiec aż siedmiokrotnie zdobywał tytuły Indywidualnego Mistrza Wielkiej Brytanii. W polskiej lidze występował między innymi w zespole z węgierskiego Miszkolca, czy Wandy Kraków. Ma na swoim koncie starty w Grand Prix, wciąż jest aktywnym żużlowcem, choć pojawia się też jako reporter TV. Podaj jego imię i nazwisko.

Jeśli domyślasz się kogo może dotyczyć powyższe pytanie, to znaczy, że śmiało możesz rywalizować z innymi fanami czarnego sportu w najstarszym żużlowym quizie internetowym. 12 marca rusza 2. edycja ligi dwójek, czyli zawodów na wiedzę i szybkość odpowiadania w formacie 2 vs 2.

Jeśli chciałbyś spróbować rywalizacji zgłoś chęć udziału w zabawie tutaj: https://forum.isq.com.pl/viewtopic.php?t=946 Zmagania zaczniesz od 4. ligi, z której najlepszy duet awansuje szczebel wyżej.

Na czym polega ISQ? Po zgłoszeniu się do zabawy na forum skontaktuje się z Tobą trener jednej z drużyn, który wytłumaczy Ci zasady / dołączy doparowego. Zorganizuje Ci także mecz ligowy w pasującym terminie (zawody odbywają się najczęściej około godz. 21:00).

W trakcie meczu pojawiają się pytania (jak to powyżej o Scotta Nichollsa), na które odpowiada czterech uczestników biegu. Ten, który zrobi to najszybciej zdobywa 3 punkty, drugi 2, trzeci 1. Mecz ligowy – podobnie jak ten żużlowy – trwa 15 biegów. Również jak w żużlu, liczy się aby na koniec Twoja drużyna uzbierała 46 punktów. Pierwszy krok, to rejestracja na forum i zapisanie się w tym temacie: https://forum.isq.com.pl/viewtopic.php?t=946

Rude myśli (1). Liga Dwójek

Rude Myśli to cykl felietonów autorstwa Rudolfa. Oto pierwszy odcinek, w którym poruszona zostanie kwestia Ligi Dwójek.

Liga Rezerw, Grand Prix dywizji, II liga z gośćmi, Turnieje Zaplecza ISQ, turnieje towarzyskie w tym CeTe Cup. Po powrocie ISQ do żywych było wiele okazji do zwiększenia ilości startów / potrenowania / zabicia czasu. Stosunkowo niedawno na tym pejzażu pojawił się nowy element – Liga Dwójek. Twór odwołujący się do jednego z najbardziej pierwotnych elementów rywalizacji – walki w parach.

Twórca tego formatu – Bosky – podzielił się myślą, która dała początek tej formie zawodów. „Chęć większej ilości jazdy dla Faraona i Rycha. Treningi można było przemienić w rywalizację „o coś”.” Całość jego wypowiedzi można znaleźć w rozmowie Inicjatora z Witkiem (https://isq.com.pl/2022/12/24/ruszyla-liga-dwojek-treningi-mozna-przemienic-w-cos-ciekawszego/) ale to jak się rywalizacja potoczyła to już dalsza historia.

Podział dywizyjny – dla jednych słuszna opcja przy różnicy poziomów, dla innych to niepotrzebne zamykanie ludzi w tym samym sosie. Jeżeli miałbym wybierać między przegraną „X” pojedynków z rzędu ale z ludźmi których poziom jest wysoki, a gromienie kogoś kto dopiero powraca / debiutuje w ISQ to dla podbudowania ego wybrałbym drugie. Ale tu nie chodziło o EGO a o sprawiedliwość. I dlatego ten podział się sprawdził. I dał nam też odpowiedź na pytanie ilu ludzi może częściej jeździć.

Osobiste doświadczenia moje i kolegi z pary Wazzupa były brutalne – 4 kolejki, 4 porażki. Żal jest, ale nie mogę powiedzieć że nie odczuwałem dreszczyku rywalizacji. Bo dane mi było zmierzyć się z lepszymi od siebie i nawet ich pokonać – z rzadka, ale jednak. Jedyną sprawą która wpływa na moją ocenę był szybki koniec rywalizacji. Wazzup skwitował to trafnie: „No dla mnie super, tylko trochę mało tych meczyków, nie.” Obaj jesteśmy świadomi że można rozegrać więcej spotkań „Aczkolwiek rozumiem że to pochłania pytania z prędkością światła” – ten komentarz mojego kolegi z BF jest esencją problemu.

Czy widzę miejsce dla tej rywalizacji? Oczywiście. Czy chcę żeby Zarząd ją sformalizował jako rozgrywki OBOK ligi? Tak. Czy powinniśmy zmieniać ilość biegów? Nie – 15 razy walka z tymi samymi przeciwnikami pozwala na „czutkę” emocji. Że nawet jeśli przegrasz mecz, to możesz samemu sobie udowodnić że jest potencjał by w przyszłości, to oni spisywali po Tobie częściej, niż Ty po nich.

To może być remedium na wysoki próg wejścia do ISQ – łatwiej wziąć kumpla, pojechać kilka razy, poznać rywalizację i potem dołączyć do kogoś w lidze.

Byli najlepsi w IV Lidze Dwójek. „Dziewczyny też potrafią wygrywać”

Cinek i Tusia startujący w drużynie Psiapsiki wygrali IV dywizję Ligi Dwójek. Triumfowali w trzech spotkaniach, a jedno zakończyło się remisem.

– Był to dla nas bardzo owocny sezon. Wydaje mi się, że wraz z Tusią przystępowaliśmy do niego z takim samym nastawieniem, czyli potrenować i dobrze się bawić, a co ma być z wynikami, to będzie. Na pewno podobało mi się to, że Tusia pokazała pazur i że dziewczyny też potrafią wygrywać, bo to dzięki niej wygraliśmy te mecze, a w efekcie całą ligę – powiedział Cinek.

Oboje do rywalizacji przystępowali ze spokojem. Chcieli się po prostu bawić, korzystając z formatu Ligi Dwójek. Liderem zespołu był Cinek, ale Tusia dorzucała cenne punkty do dorobku zespołu.

– Nie spodziewałem się awansu. Ja chciałem po prostu jednego, by Tusia czerpała radość z gry, a zarazem podnosiła swoje umiejętności, o czym sama mi mówiła, że zależało jej przede wszystkim na spisie. Podchodziłem do tego tak, że co ma być, to będzie, a tu udało się skończyć sezon niepokonanym – dodał.

Cinek był zadowolony z tego, jak w Lidze Dwójek spisywała się Tusia. Jak ocenia jej występy?

– Bardzo pozytywnie! Tusia ma to do siebie, że bardzo przeżywa mecze i w trakcie ich rozgrywania bardzo panikuje, kiedy wynik nie jest na naszą korzyść, a ja jej powtarzałem, że wszystko mamy pod kontrolą. W meczu z Silver Sox też już mi pisała, że przez nią przegramy, a za chwilę odpaliła niczym Bartosz Zmarzlik wygrywający osiemnaście turniejów Grand Prix. Fajnie, że to właśnie nie dzięki mnie, a dzięki niej i jej przełamaniom odrabialiśmy straty i wygrywaliśmy – zakończył Cinek.

Liga Dwójek strzałem w dziesiątkę. Mamy nowy program

Liga Dwójek nabiera rozpędu. Pierwszą edycję już można nazwać sukcesem, choć rozgrywki są dopiero w połowie. Do jej rozwoju przyczynił się nie tylko Boski, ale także Osvald, który stworzył ligowy program.

– Jestem pod ogromnym wrażeniem entuzjazmu z jakim podeszli do tej nowej inicjatywy pozostali uczestnicy ISQ. Szczególnie, iż zbiegło to się z poruszeniem na forum tematów przyszłości ISQ. Organizacyjnie wygląda to na prawdę nieźle, Boski jako mózg całej operacji nie musiał się martwić iż wszystko zostanie na jego głowie, bo od razu inni ruszyli z pomocą – powiedział Osvald.

– Ja od samego początku pomyślałem aby spróbować tez dorzucić coś od siebie i stwierdziłem, że mógłbym napisać prosty program zawodów do tych rozgrywek, który mógłby być intuicyjny w obsłudze i aby była opcja tzw. „wyników na forum” . Parę godzin przed komputerem i udało się coś sklecić i mam nadzieję, że się przyda. Póki co jest to wersja pierwsza i czekam na jakieś spostrzeżenia i uwagi aby w razie potrzeby coś usprawnić – dodał.

Osvald ma też pewną opinię dotyczącą rozgrywek. – Mam nadzieję, że Liga Dwójek przyjmie się na stałe i nie będziemy musieli wprowadzać w następnych sezonach takich trochę bezsensownych pomysłów jak „goście” w rozgrywkach ligowych – stwierdził.

Obsługa w skrócie:

– najpierw wpisujemy nazwy drużyn, zawodników oraz osoby funkcyjne

– następnie można skopiować obsadę aby wkleić na czat aktualny wynik (obsada w komórce będzie się automatycznie zmieniła przed każdym kolejnym wyścigiem)

– po zakończeniu biegu wpisujemy punkty przy zawodnikach pod numerem danego biegu tak jak w programach żużlowych (jeśli jechał rezerwowy to jego punkty też wpisujemy pod danym numerem biegu a zawodnikowi zmienionemu nie musimy nic wpisywać

– to jest ważne aby program poprawnie policzył wynik danego biegu)

– po zakończeniu meczu kopiujemy komórkę z wynikami i wklejamy na forum. I tyle w teorii, mam nadzieje że w praktyce będzie też łatwo.

Ruszyła Liga Dwójek. „Treningi można przemienić w coś ciekawszego”

Wraz z rozpoczęciem świątecznej przerwy, w ISQ ruszyła Liga Dwójek. Jej organizatorem jest Boski, którego zapytaliśmy o kilka kwestii związanych z rozgrywkami.

Witek: Skąd pomysł na organizację Ligi Dwójek?

Boski: Pomysł na Ligę Dwójek powstał w mojej głowie w momencie, kiedy zrozumiałem, że Faraonowi i Rychowi z SvS dobrze zrobi większe objeżdżenie. Wtedy dotarło do mnie, że treningi, które normalnie odbywamy bez większej spiny można przemienić w dużo ciekawszą rywalizację „o coś”. Na początku doszedłem do wniosku, że – aby ich nie zniechęcać – zamiast zestawiać ich ze Styrcem i Osvaldem mogę popytać po innych drużynach 2. Ligi. Ale wiadomo jak to wygląda dopóki nie jest podane oficjalnie do wiadomości publicznej. Najczęściej umiera w zalążku. Dalszą część rozwoju tego projektu można było prześledzić na forum. Zaprosiłem do zabawy 2.ligowców, jednocześnie mając świadomość, że druga liga jest w tym sezonie bardzo rozwarstwiona. Niektóre osoby polecały mi zamknięcie tej ligi jedynie na mniej opierzonych quizowiczów, tylko wtedy ograniczylibyśmy potencjał tej ligi. Wiadomo, że im więcej osób, które biorą udział, tym większa liczba potencjalnych sędziów, techników itp.

Wytłumacz, czemu liga odbywa się z podziałem na dywizje?

– Mając podział na cztery dywizje unikamy meczów, które kończą się bezsensownymi demolkami, a z drugiej strony każdy chętny ma możliwość rywalizacji. Jeśli poczuł się niedoceniony umiejscowieniem w lidze – droga jest otwarta do awansu o ligę wyżej. Jeśli ktoś nie czuje się wystarczająco silny, a jednak wygrał ligę – zawsze może z tego awansu zrezygnować.

Liga ruszyła, rozegrano już sporo spotkań. Jesteś zaskoczony takim tempem?

– Zaangażowaniem jestem bardzo pozytywnie zaskoczony w każdym względzie. Obawiałem się, że start lig odwlecze się do marca i powiedzmy, że byłem gotowy na tą ewentualność. Jednocześnie nie przez przypadek liga ruszyła w momencie przerwy świątecznej, kiedy moim zdaniem rywalizacji zawsze brakowało. Wracając do pytania – minęło kilka dni od startu, a w 10 dotychczasowych spotkaniach mamy już sędziów (Wazzup, ŁukaszWroński) i techników (Vaikai, Masterek, Cysu), którzy albo robili to po raz pierwszy, albo nie za często. Już teraz chciałbym im bardzo podziękować za to, że spróbowali i poświęcili swój czas na rozwój tej ligi. To jest jakaś wartość dodana również dla całego ISQ. Oczywiście tradycyjnie ogromne podziękowania należą się również dla tych, przy których pomocy po prostu nie ma wielkiego zaskoczenia, bo robią to przy każdych zawodach ISQ (Witek, Rudolf, Falanga, Daniel, Paboł, Plonek).

Dlaczego obowiązuje taki podział na ligi?

– Odpowiedź na pytanie czemu takie, a nie inne zasady jest skomplikowana. Podział na ligi wydaje mi się naturalną odpowiedzią na zapotrzebowanie. Mamy tą elitę, która wygrywa wszystkie możliwe zawody. Mamy średniaków, którzy startują w 1. Lidze, ale są po prostu zniechęceni swoimi wynikami, bo kto lubi często przegrywać? Dalej jest trzecia liga, w której każdy z zespołów mógłby być również o poziom wyżej. W teorii złożyłem ją z zawodników obecnej 2. Ligi, którzy są w niej ponad stan oraz z tych mniej okiełznanych 1. Ligowców. Ostatni poziom ma być przedpolem dla nowych, tutaj mają się uczyć, że spisywanie odpowiedzi jest czasem równie ważne, jak jej znajomość. Tu dochodzimy do clue tej zabawy – w lidze kiedy jedziesz co trzeci bieg tego aż tak nie czuć, a tutaj nie da się wygrać bez drugiej osoby, która robi jakiekolwiek punkty. Zresztą już po pierwszych meczach można wysnuć wnioski – rywalizacja o 1 punkt jest często kluczowa w samych pojedynkach.

Obowiązuje też specjalny przepis o sędziowaniu. Odniesiesz się do tego?

– Mogę się też odnieść do przepisu o sędziowaniu. Dla niektórych może się to wydać dziwne, dlaczego ma ono mieć wpływ na pozycję końcową. To moja forma docenienia sędziów za ich czas, jednocześnie nie ingerująca przesadnie w sportową rywalizację. Duże punkty są nadal kluczowe, ale jeśli trzy zespoły podzieliły się między sobą punktami w bezpośrednich starciach liczba sędziowań będzie kluczowa przy wyznaczaniu klasyfikacji.