Czas na Ligę Dwójek. „Widzę sporo pozytywów”

Pierwsza edycja Ligi Dwójek za nami. Pomysł Boskiego spotkał się z dużym entuzjazmem quizowiczów, dlatego już za kilka dni rozpocznie się drugi sezon towarzyskich zmagań.

Witek: Jak podsumujesz pierwszy sezon działalności Ligi Dwójek?

Boski: Trudno oceniać własne dziecko, ale myślę że pierwszy sezon ligi dwójek był całkiem niezły. Widzę dużo pozytywów, co najmniej kilku nowych techników, sędziów. Od strony „sportowej” dynamiczny system awansów i spadków spowodował, że nie było meczów o nic i tak naprawdę żadna drużyna się nie nudziła. Jest też sporo zmian wewnątrz lig, więc nie kisimy sie między ligami. Na 75% żadna z drużyn nie zrezygnowała z rywalizacji, co też jest jakimś tam małym wyrazem zadowolenia uczestników. Wiem, że część 4-ligowcow odnalazła nową motywację do quizu, bo mieli możliwość nie tylko czekania na spisie, ale również zgadywania odpowiedzi samemu. Ta jedna wisienka na torcie, której mi brakuje do pełni szczęścia to nowe drużyny, a zwłaszcza nowi zawodnicy, którzy już rozpoczęli ściganie w drugiej lidze. Tutaj jeszcze potencjał jest i szczerze nie wiem do końca czemu nie potrafię go wykrzesać. Ale generalnie – sporo rzeczy zadziałało tak jak to sobie wymarzyłem.

Niebawem rusza druga edycja. Jakie masz plany i cele na tę edycję?

Plany na drugą edycję poniekąd wynikają z tego, czego brakowało mi w pierwszej. Chciałbym jak najwięcej nowych nicków, nowych sędziów i techników. oprócz tego oczywiście aby wszyscy się bawili dobrze i bez spiny, bo to jest moim zdaniem największą zaletą zawodów towarzyskich. Wyzwanie jest jedno, mianowicie takie, że latem częstotliwość odwiedzania forum maleje. No a tak indywidualnie to chciałbym zmotywować Styrca, żeby czasem spisał, a nie tylko działał w stylu 0,3,0.

Ruszasz z akcją promocyjną. Możesz zdradzić jej szczegóły?

Na razie dostałem wstępne zielone światło od prawie wszystkich osób z jak to się ponoć mówi „zasięgami”, akcja z grubsza nie różni się niczym od poprzednich z wyjątkiem tego, że tekst promocyjny uszczupliłem do granic możliwości. Dodatkowo nie staram się przekonać nowych osób tym, że fajnie jest znać Maxa Grosskreutza, a zamieniłem to na proste przykładowe pytanie z zakresu 4 ligi. Na zarejestrowanych na forum będzie czekał trener, który dobierze dwójkę do startu i wytłumaczy zasady. Co do samej akcji promocyjnej – nie mam jakichś wielkich oczekiwań, ale każda nowa para to sukces. Jeśli tych par będzie więcej niż 3, to otwieram z automatu 5 ligę i tu przechodzimy do kolejnego pytania

Czy jakieś innowacje względem pierwszego sezonu są planowane?

Co do samych zasad – wiem, że były pomysły w postaci skrócenia zawodów czy jokera. Większość wolała jednak pozostać przy obecnych zasadach, więc tutaj wielkich zmian nie będzie. To, co planuje dodać, to czaty messangerowe dla uczestników poszczególnych lig, aby ułatwić dogadywanie terminów. Jeśli akcja promocyjna ułożyłaby się fantastycznie i przerosła oczekiwania, to na pewno powstanie także 5 liga.

Czy należy dobrze wczytać się w regulamin rozgrywek?

Regulamin należy czytać zawsze, a ten ligi dwójek to już od deski do deski. Nie jest jakiś długi, a kilka rzeczy może zaskoczyć względem normalnej ligi. Najważniejsze jest chyba to, że promuję sędziów, zaś obowiązek technika w razie jego braku ciąży na gospodarzach.