Kategoria: MPPK ISQ

**All Star Week: dominacja Fajrant Team**

W trakcie czterech dni intensywnych zmagań z gwiazdami quizu w ramach All Star Week sezonu 16, emocje sięgały zenitu. Pierwsze trzy dni to jednoznaczna dominacja Fajrant Team, zdobywcy złota we wszystkich możliwych kategoriach – od Mistrzostw Par Klubowych po Brązowy i Srebrny Kask. Jednak ostatniego dnia zawodnicy lidera I Ligi złapali zadyszkę, nie zdoławszy sięgnąć po podium Złotego Kasku.

Poniżej przedstawiamy tabelę medalistów All Star Week sezonu 16:

  • Fajrant Team ➡️ 🥇🥇🥇🥈🥈
  • Rycerze Zodiaku ➡️ 🥇🥉
  • White Sox ➡️ 🥈🥈
  • Rycerze Zodiaku II ➡️ 🥉
  • Red Sox ➡️ 🥉
  • Dobre Duszki ➡️ 🥉

Niepodważalnymi królami All Star Week stali się zawodnicy Fajrant Team, zdobywając aż pięć medali, w tym trzy złote i dwa srebrne. Ich imponująca dominacja w tym sezonie na pewno na długo pozostanie w pamięci fanów quizów.

**All Star Week: Fajrant Team triumfuje w MPK ISQ**

Na rozpoczęcie All Star Week w spektakularnym finale Mistrzostw Par Klubowych ISQ, Fajrant Team potwierdził swoją dominację, zdobywając pierwsze miejsce z imponującymi 26 punktami.

Jednakże, największym zaskoczeniem okazały się drugoligowe rezerwy Rycerzy Zodiaku, które stanęły na podium, pomimo słabszego występu ich pierwszego zespołu, który zajął ostatnią pozycję.

Fajrant Team imponował nie tylko skutecznym występem swojego głównego składu, ale także dzięki indywidualnym osiągnięciom, takim jak fenomenalne 13 punktów Paboła.

W trakcie emocjonujących zmagań, White Sox zajęli zaszczytne drugie miejsce, a Malak wykazał się doskonałą formą zdobywając 14 punktów.

Niespodziewanie, drugoligowe Rycerze Zodiaku II zaskoczyły wszystkich zajęciem trzeciego miejsca. BomberAŻ i KoNiK udowodnili, że potrafią rywalizować z najlepszymi, zdobywając łącznie 18 punktów.

Warto również wspomnieć o zaciętej walce Champions Team, Dobre Duszki oraz Buoni Fantasmas, które zajęły kolejno czwarte, piąte i szóste miejsce, prezentując wysoki poziom umiejętności i determinacji.

Sędzia główny, Witek, oraz sędzia techniczny, Slayu, przyczynili się do sprawnej organizacji zawodów, zapewniając uczestnikom i widzom pełen profesjonalizm.

To widowisko sportowe dostarczyło niezapomnianych chwil dla fanów Mistrzostw Par Klubowych ISQ, ukazując, że w światku sportów elektronicznych zawsze można spodziewać się niespodzianek i emocji.

Wyniki:

  • 1. Fajrant Team 26

9. Cysu 10 (0,2,3,1,3,1)

10. Paboł 13 (3,3,2,3,2,-)

19. Vanpraag 3 (3)

  • 2. White Sox 20

3. Malak 14 (2,3,3,2,1,3)

4. Bili 6 (1,2,0,0,3,0)

16. Slayu ns

  • 3. Rycerze Zodiaku II 18

1. BomberAŻ 9 (0,3,1,1,1,3)

2. KoNiK 9 (3,2,0,2,0,2)

15. VladAŻ ns

  • 4. Champions Team 17

5. PeeR 11 (2,0,3,3,1,2)

6. MasTereK 6 (1,1,2,2,d,0)

  • 5. Dobre Duszki 16

11. Kasper 6 (2,0,0,1,2,1)

12. Speed 10 (1,3,3,0,0,3)

20. Magik ns

  • 6.Buoni Fantasmas 15

7. Leigh 8 (3,0,2,3,-,0)

8. Wazzup 3 (0,1,1,-,1,-)

18. Nicki 4 (2,0,2)

  • 7. Rycerze Zodiaku 14

13. Falanga 7 (1,1,0,1,3,1)

14. yaras 7 (0,2,1,w,2,2)

Sędzia główny: Witek

Sędzia techniczny: Slayu

MPK: Dobre Duszki z tytułem

Dobre Duszki zdobyły Mistrzostwo Par Klubowych. W finale po 10 punktów zdobyli Speed i Kasper. Na podium znalazły się także duety Buoni Fantasmas (Daniel i Leigh) oraz Fajrant Team (Paboł i Cysu).

FINAŁ MPK

1. Dobre Duszki 20
7. Speed (3,3,3,0,1) 10
8. Kasper (1,2,1,3,3) 10
16. Wojtas ns

2. Buoni Fantasmas 19
9. Daniel (3,3,3,1,0) 10
10. Leigh (1,2,1,3,2) 9
17. hN ns

3. Fajrant Team 15
3. Paboł (W,1,2,2,2) 7
4. Cysu (1,3,0,1,3) 8
14. Vanpraag ns

4. Champions Team 14
1. Igła (2,0,2,2,0) 6
2. Falanga (3,1,1,0,3) 8
13. Aszotek ns

5. Rycerze Zodiaku 11
5. PiotrekSL (0,1,3,3,0) 7
6. Misiowy (2,0,0,1,1) 4

6. White Sox 11
11. Malak (2,0,0,2,2) 6
12. Guru (0,2,2,0,1) 5
18. Slayu ns

Sędzia główny: Witek
Sędzia techniczny: Malak

MPK: Dobre Duszki, White Sox i Buoni Fantasmas z awansem

Bez niespodzianki w I półfinale Mistrzostw Par. Zawody wygrały Dobre Duszki przed Buoni Fantasmas i White Sox. Ta trójka pojedzie w finale. Za burtą znaleźli się II-ligowcy: Black Sox, SMS ISQ i Silver Sox.

I. Dobre Duszki 20
Speed 10 (3,1,3,3,-)
Kasper 9 (2,0,2,2,3)
Wojtas 1 (1)

II. Buoni Fantasmas 16
hN 7 (0,0,1,3,3)
ŁukaszWroński 6 (1,2,3,-,-)
Rudolf 3 (2,1)

III. White Sox 16
Malak 8 (3,0,2,3,0)
Slayu 6 (1,3,0,2,-)
Frano 2 (2)

IV-V. Black Sox 13
Kwiti 6 (0,1,1,1,3)
Pirek 7 (2,3,2,0,0)
Tusia ns

IV-V. SMS ISQ 13
Cinek 7 (3,1,0,1,2)
Vaikai 6 (2,2,1,0,1)
Scott ns

VI. Silver Sox 12
Rychu 5 (1,3,0,1,0)
Osvald 5 (0,2,3,0,-)
Faraon 2 (2)

Sędzia Główny: Plonek
Sędzia Techniczny: Malak

MPK: Rycerze Zodiaku poza zasięgiem, Red Sox odpadło

W półfinale Mistrzostw Par Klubowych ISQ zwycięstwo odniosła ekipa Rycerzy Zodiaku. Zrobiła to w niesamowitym stylu, tracąc tylko punkt. Awans wywalczyły też ekipy Fajrant Team i Champions Team. Za burtą rywalizacji o tytuł najlepszej pary w ISQ znalazły się ekipy Red Sox, Champions Team II i Ghost Academy.

Wyniki:

1. Rycerze Zodiaku 24
PiotrekSL – 14 (3,3,3,3,2)
Misiowy – 10 (2,2,2,1,3)

2. Fajrant Team 19
Cysu – 8 (1,0,1,3,3)
Paboł – 11 (3,1,3,2,2)
Vanpraagns

3. Champions Team 16
Igła – 0 (ns,ns,ns,ns,0)
Falanga – 6 (0,3,3,0,ns)
PeeR – 10 (2,2,1,2,3)

4.Red Sox 13
Jessup – 10 (0,3,2,3,2)
Strc – 1 (1,0,0,ns,ns)
Witek – 2 (1,1)

5.Champions Team II 10
Speedi – 2 (0,1,0,1,ns)
MasTerek – 8 (3,2,2,0,1)
Grif – 0 (0)

6.Ghost Academy 8
Rafas – 2 (1,1,0,0,0)
mmmaciek – 6 (2,0,1,2,1)

Rusza All Star Week. Na początek pary

W poniedziałek 13 lutego rusza All Star Week. Na początek czeka nas rywalizacja w półfinałach Mistrzostw Par ISQ. Po raz pierwszy w historii równolegle rozegrane zostaną dwa półfinały.

– Były pewne obawy dotyczące obsady sędziowskiej i pytań, ale dzięki zaangażowaniu Plonka i Lowigusa wszystko mamy odpowiednio zorganizowane. To nowość w Internet Speedway Quiz, że półfinałowe zmagania pojedziemy w tym samym czasie. Zobaczymy, jak to wyjdzie – powiedział Witek.

W obu półfinałach zmierzy się po sześć par. Oto lista startowa:

I półfinał:
Data: 13.02, godz. 21:00 Czat Główny

Sędzia: Lowigus

Lista startowa:

1. Fajrant Team
1. Cysu
2. Paboł
13. Vanpraag

2. Champions Team
3. Falanga
4. PeeR
14. Igła

3. Red Sox
5. Jessup
6. Strc
15. Witek

4. Rycerze Zodiaku
7. PiotrekSL
8. Misiowy
16.

5. Champions Team II
9. Speedi
10. MasTerek
17. Eric

6. Ghost Academy
11. Rafas
12. mmmaciekk
18. Eryk

II półfinał:

Data: 13.02, godz. 21:00 Czat Dobre Duszki

Sędzia: Plonek

Lista startowa:
1. Buoni Fantasmas
1. hN
2. ŁukaszWroński
13. Rudolf

2. Dobre Duszki
3. Speed
4. Kasper
14. Wojtas

3. White Sox
5. Malak
6. Slayu
15. Frano

4. Black Sox
7. Kwiti
8. Pirek
16. Tusia

5. SMS ISQ
9. Cinek
10. Vaikai
17. Scott

6. Silver Sox
11. Rychu
12. Osvald
18. Faraon

Wigry namieszały w finale MPK i otarły się o medal

Sześć drużyn przystąpiło do rywalizacji o medale Mistrzostw Par Klubowych ISQ w sezonie ‘14. Wśród uczestników znalazły się dwie ekipy z 2. ligi – Champions Team II oraz Wigry Suwałki. Lepiej wypadli ci drudzy, którym niewiele zabrakło do sprawienia dużej niespodzianki.

Wigry Suwałki swoją przygodę z Mistrzostwami Par Klubowych ISQ rozpoczęły od startu w 1. półfinale. W nim para Sasla123 – Cinek zgromadziłą 15 punktów, co dosyć niespodziewanie, ale uplasowało ich w strefie premiowanej awansem do finału. Trzeba było jednak wygrać jeszcze jeden wyścig – konfrontację “1vs.1” z reprezentantem Champions Team. W nim górą był Sasla123, co oznaczało, że Wigry meldują się w drugim etapie MPK.

Zespół nie zdecydował się na zmiany w składzie i do finału przystąpił w lubelsko-częstochowskim zestawieniu. Nikt nie przewidywał ich w gronie drużyn walczących o złoto, choć świetna ostatnio forma Sasli123 i triumf w Złotym Kasku na pewno sprawiał, że nie można było tej ekipy lekceważyć.

– Sasla ostatnio udowodnił, że nikt nie jest mu straszny i jest w stanie wygrać z każdym. Ma to swoje plusy, ale i minusy, bo w rywalizacji par ten drugi musi nadawać mu równej formy, bo co z tego, że np. on wykręciłby 15 punktów, a ja 0. To zupełnie bezsensu – powiedział po zawodach Cinek.

Triumfator rundy zasadniczej w 2. lidze rozpoczął od porażki 2:4 z ekipą Bad Company. W kolejnych biegach Wigry dorzuciły dwanaście oczek – pokonując podwójnie Champions Team II, remisując z Dobrymi Duszkami oraz Buoni Fantasmas i przegrywając 1:5 z Fajrant Team.

– Jednego punktu zabrakło nam do medalu. Czuję ogromny niedosyt i żal, szczególnie pierwszego wyścigu, bo to on zaważył na tym, że kończymy na piątym miejscu. Tym bardziej że, to właśnie ja uległem i nie wywalczyłem punktów… – dodał Cinek.

Wigry, choć kończą bez medalu, to mogą czuć zadowolenie swoja postawą. Mocno namieszali w finałowej rywalizacji, a ich plecy oglądali m.in. czołowi zawodnicy naszej rywalizacji, czyli Kasper i Daniel, którzy w starciach z drugoligowcem zapisywali przy swoich nickach zerówki.

– Niedosyt jest, to fakt. Zawsze mogło być lepiej. Pół sekundy wcześniej wciśnięty enter i być może rezultaty biegów byłyby inne. Chociaż mogłoby być i w drugą stronę. Tego już nie cofniemy. Za rok próbujemy ponownie i walczymy o złoto – komentował Sasla123.

Obaj zawodnicy Wigier na swoim koncie w niedzielny wieczór zapisali po siedem punktów, z czego Cinek dorzucił jeden bonus, a Sasla123 dwa. Co o swoim występie powiedział triumfator Złotego Kasku i najskuteczniejszy gracz 2. ligi? – W mojej ocenie nie było źle. Co prawda zdobycz punktowa nie była okazała, to jednak udało się pokonać bardziej doświadczonych zawodników. Siedem punktów to nie jest zły rezultat jak miałem na rozkładzie takich graczy jak Kasper czy Daniel.

Autor: Cinek.

Z Duszkowego Obozu… echa Finału MPPK

Po udanych zawodach, w których zawodnicy Dobrych Duszków zdobyli srebrny medal, rozmawiamy z bohaterami wieczoru.

Srebrne Duszki! Panowie, po pierwsze – gratulacje! Pierwszy medal drużynowy w tym roku, ale chyba macie nadzieję, że nie ostatni?!

Malak – „Dziękuję. Zdecydowanie możemy być zadowoleni ze zdobytego medalu. To też drugi najlepszy wynik w historii występów DD w MPK, zaraz po złocie z sezonu 11. Biorąc pod uwagę ubiegłoroczną kompromitację w wykonaniu moim i Kaspera, teraz wszystko wyszło bardzo dobrze.”

Speed – „Dziękuję, choć mój udział w finale był symboliczny, z pozycji rezerwowego starałem się wspierać kolegów. Nie wiem czy władze ISQ przyślą mi medal. J Jestem przekonany, że to nie ostatni nasz krążek w tym sezonie, liczę że wkrótce dorzucimy ten z najcenniejszego kruszcu.”

Kasper – „Dziękujemy serdecznie. Rok temu wybitnie nam nie poszło w MPK, cieszymy się, że teraz odczarowaliśmy nieco tę formę rywalizacji i mamy nadzieję, że otworzyliśmy worek medali, które zdobędziemy. J”

Czujecie pewien niedosyt z powodu drugiego miejsca, czy jednak BF było tego wieczoru „nie do złapania”?

Speed – „Los chciał, że kluczowym był już pierwszy wyścig, w którym lepsi okazali się zawodnicy BF, wygrywając 4-2. Później Kasper i Malak prezentowali się bardzo solidnie, lecz nie doczekali się błędów ze strony rywala. Szczególnie imponował mi hN, to bez wątpienia bohater tego finału. Srebrny medal to też cenna zdobycz, w pokonanym polu zostali naprawdę uznani rywale.”

Kasper – „Gratulujemy drużynie Buoni Fantasmas, byli rewelacyjnie dysponowani, szczególnie hN, który w tym roku zaskakuje wiedzą (bo szybkości nigdy mu nie brakowało). Liczyliśmy, że uda się ich dogonić w trakcie zawodów, ale oni zapewnili sobie złoto już kilka biegów przed końcem, nam zaś pozostało drżeć do końca o srebrny medal, na który chrapkę miało też FT.”

Malak – „BF zdobyło złoto zasłużenie i bezdyskusyjnie. hN był praktycznie nie do ugryzienia, Daniel dzielnie mu wtórował, więc byli po prostu najlepsi. Spotkaliśmy się z nimi już w pierwszym biegu, gdzie niestety przegraliśmy 4:2, co w kontekście walki o złoto mocno nam ją utrudniło. Z tej perspektywy, srebrny medal jest satysfakcjonujący. Myślę, że trener jest zadowolony, ja osobiście też, bo to mój największy dotychczas sukces parowy w karierze.”

Patrząc na ostateczne rozstrzygnięcia, to stawka była bardzo wyrównana i o końcowym sukcesie decydowały detale, trzeba było też oglądać się do tyłu na rywali. Szczególnie emocjonujący był ostatni wyścig dnia, w przypadku podwójnego zwycięstwa pary FT konieczny byłby wyścig dodatkowy…

Malak – „Z jednej strony przed ostatnim biegiem mieliśmy cztery punkty przewagi nad FT, więc teoretycznie sytuacja była spokojna, z drugiej naprzeciwko nas stanęli Cysu i Bartass. Od początku biegu wszyscy krążyliśmy wokół poprawnej odpowiedzi, ale dopiero Cysu podał Roberta Juchę. Kasper szybko spisał, ale się wyliterkował, na szczęście ja zdążyłem być szybszy od Bartassa i przegrana 4:2 dała nam srebro. Chcieliśmy zdecydowanie uniknąć biegu dodatkowego, bo taki pojedynek „jeden na jednego” z Cysem nie byłby łatwy, ani dla mnie, ani dla Kaspera. Na szczęście udało się zamknąć temat bez takiej konieczności.”

Kasper – „Całe zawody były bardzo ciekawe i dość wyrównane. FT słabo zaczęło, ale końcówkę mieli piorunującą i niewiele brakło, a zmuszeni bylibyśmy jechać jeszcze bieg barażowy o srebro. W ostatnim biegu naszym przeciwnikiem była rewelacyjna para – Cysu – Bartass, która stanowi wzór pary tj. świetny „wiedzowiec” + ultra szybki „opisywacz”. Na szczęście udało się odeprzeć ten szturm i nieco zneutralizować Bartassa, w czym zasługa szybkiego Malaka i mojej wywózki Bartassa, ponieważ wyprowadziłem go w pole jedną odpowiedzią.”

Speed – „ISQ tym różni się od żużla, że jazda parą istnieje w zasadzie tylko w teorii. Toteż nie jest łatwo seryjnie wygrywać 5-1 i łatwo zgubić punkty w każdym biegu. Brawa dla chłopaków, udało się odkuć za zeszłoroczne niepowodzenie w MPK. W biegu z FT punkty ułożyły się tak, że wystarczyło przypilnować Bartassa by uniknąć dubletu. Ta sztuka jak wiemy udała się Malakowi.”

Jak nastroje przed półfinałowym pojedynkiem z BF? Spodziewaliście się właśnie takiego rywala w walce o finał?

Kasper – „Buoni Fantasmas w bieżącym sezonie zrobiło wielki postęp, jako jedyni pokonali Fajrant Team, do tego wzmocnili się znakomitym Leighem. Nasz półfinał będzie ciężką przeprawą, ale jesteśmy bojowo nastawieni i pełni optymizmu, zwłaszcza, że od reaktywacji mamy bardzo korzystny bilans rywalizacji derbowej.”

Speed – „Gdy okazało się, że mamy drugie miejsce, byłem na 90% pewien, że przyjdzie nam zmierzyć sie w derbach z BF. To ekipa, która przypomina mi zeszłoroczny Fajrant Team. Rozpędzają się w miarę upływu sezonu, a wzmocnienia w osobach Leigh i Nickiego dużo dały drużynie. Naszym zadaniem jest ich na tym etapie zatrzymać i… życzyć brązowego medalu. W formie jest hN i na pewno, wykorzystując swoją szybkość, dołoży trochę punktów. Mam wrażenie, że chińskie Igrzyska nieco rozstroiły Daniela, ale można spodziewać się, że w każdej chwili wyjdzie z tego lekkiego dołka. Wydaje mi się jednak, że my dysponujemy bardziej wyrównanym składem i zameldujemy się w finale ligi.”

Malak – „Jak sam wiesz, mniej więcej od 10 kolejki, kiedy wyklarowała się czwórka awansująca do fazy play-off, prowadziłem na naszym czacie drużynowym różnorakie „symulacje” układu tabeli. Mając w perspektywie fakt, że pierwszego miejsca nie zajmiemy, nie będziemy mogli wybierać rywala, byliśmy zdani na dwa niezbyt łatwe pojedynki: w przypadku gdybyśmy zajęli trzecie miejsce, jestem pewien, że wybrałoby nas Fajrant Team, zajmując drugie, wiedziałem, że FT wybierze Bad Company, a nam przypadną właśnie Buoni. Tak też się stało, więc mamy wielkie derby w półfinale, jak to mawiam – Świętą Wojnę ISQ. Nasze spotkanie rewanżowe w rundzie zasadniczej było fenomenalnym pojedynkiem, myślę, że gdybyśmy wybierali mecz typu „The Comeback of All Time”, to byłby właśnie ten, przynajmniej spośród spotkań, które odbyły się po reaktywacji. To może zwiastować tylko jak zacięte będą spotkania półfinałowe i nie zdziwię się, gdy będzie potrzeba aż trzech, żeby wyłonić finalistę. Na tym etapie sezonu słabych rywali nie ma, nam trafiło się BF, jesteśmy zwarci i gotowi, żeby stawić czoło wyzwaniu.”

A już w poniedziałek o 21:00 pierwsze półfinałowe starcie! Do boju DD!

Autor: Misi

To zasłużona wygrana – wypowiedzi po finale MPK

Na podium MPK znalazły się drużyny BF, DD oraz FT. Poniżej wypowiedzi głównych aktorów tego finału:

Cysu (FT): Trudno mi ocenić te zawody. Jak widać po wynikach jesteśmy w słabej dyspozycji, ale chyba ostatecznie osiągnęliśmy dobry wynik. Tym bardziej, możemy być zadowoleni, że po nieudanym początku, udało nam się wywalczyć medal. Były dziś drużyny lepsze, był nieznacznie gorsze.

Malak (DD): Na początku chcę serdecznie pogratulować BF i FT zdobytych medali, choć trzeba przyznać, że cały finał był bardzo wyrównany i pozostałe ekipy też były blisko końcowego sukcesu. Nas też srebro bardzo cieszy, choć oczywiście marzyliśmy o zdobyciu złota, jednak de facto ten temat rozstrzygnął się praktycznie w pierwszym biegu zawodów. Niemniej jednak w dalszej części finału dobrze funkcjonowaliśmy z Kasperem jako para, wzajemnie po sobie spisując i myślę, że zmazaliśmy plamę po fatalnym występie rok temu. Warto zaznaczyć, że w gotowości był cały czas Speed, w półfinale punktował też Brindel, a motywował nas Lowigus, więc choć to zawody par, to sukces ma wielu ojców. Ze swojego indywidualnego występu mogę być zadowolony, liczę, że przełoży się na to na wyniki w fazie play-off. Na koniec chciałbym serdecznie pozdrowić moją żonę i dzieci, którzy to dzielnie znoszą wyczerpująca końcówkę sezonu.

Daniel (BF): Wygrana w finale bardzo cieszy, szczególnie, że uważam, że możemy powiedzieć, że jest to wygrana zasłużona, bo prowadziliśmy praktycznie od początku i nie zepsuliśmy ani jednego wyścigu. Mój indywidualny występ był przeciętny, bo poza jednym wyścigiem zawsze musiałem spisywać, ale hN pojechał rewelacyjne zawody i poprowadził nas do tego zwycięstwa. Teraz chcemy pójść za ciosem i zdobyć złoto także indywidualnie oraz w lidze.

hN (BF): Nieskromnie przyznam, że nakręcałem się na te zawody, chociaż do ostatniej chwili liczyłem, że będę rezerwowym i w zawodach pojadą inni. Zbieg okoliczności sprawił jednak, że trzeba było jednak rozruszać palce i jak widać skończyło się całkiem nieźle. Ogromnie się cieszę, że udało się zdobyć złoto – to było moje ciche marzenie do spełnienia w tym sezonie. A to, kto był dzisiaj najlepszy indywidualnie – totalnie nie ma znaczenia. Medal chciałbym zadedykować Leigh i Wazzupowi, bo to oni zrealizowali krecią robotę w półfinale i tylko przez to, że nie pasował im dzisiaj termin to my z Danielem mieliśmy szansę pojechać. BFORCE!

Autor: Suharek

Buoni Fantasmas mistrzem par!

Buoni Fantasmas wygrało niedzielny finał Mistrzostw Par Klubowych. Zwycięski duet BF stanowili Daniel i hN. Na podium stanęli także zawodnicy Dobrych Duszków i Fajrant Team.

Wyniki:

Buoni Fantasmas – 21:
1. Daniel 8 (1,3,2,2,0)
2. hN 13 (3,1,3,3,3)
13. Rudolf NS

Dobre Duszki – 17:
3. Kasper 6 (2,0,2,2,0)
4. Malak 11 (0,3,3,3,2)
14. Speed NS

Fajrant Team – 15:
5. Cysu 10 (2,2,0,3,3)
6. Paboł 2 (0,1,1,-,-)
15. Bartass 3 (2,1)

Bad Company – 14:
9. Paweu 6 (3,3,w,w,-)
10. Mezzi 5 (-,-,1,1,3)
17. Apocalips 3 (1,0,2)

Wigry Suwałki – 14:
11. Cinek 7 (0,2,2,1,2)
12. Sasla123 7 (2,1,3,0,1)

Champions Team II – 9:
7. EmilHeski24 8 (3,2,1,1,1)
8. Veronek 1 (1,0,-,0,-)
16. Fafa1997 0 (0,d)

Bieg po biegu:
1: HN, Kasper, Daniel, Malak
2: EMILHESKI24, Cysu, Veronek, Paboł
3: PAWEU, Sasla123, Apocalips, Cinek
4: DANIEL, EmilHeski24, hN, Veronek
5: PAWEU, Cysu, Paboł, Apocalips
6: MALAK, Cinek, Sasla123, Kasper
7: HN, Daniel, Paboł, Cysu
8: SASLA123, Cinek, EmilHeski24, Fafa1997
9: MALAK, Kasper, Mezzi, Paweu (w)
10: CYSU, Bartass, Cinek, Sasla123
11: HN, Daniel, Mezzi, Paweu (w)
12: MALAK, Kasper, EmilHeski24, Veronek
13: HN, Cinek, Sasla123, Daniel
14: MEZZI, Apocalips, EmilHeski24, Fafa1997 (d)
15: CYSU, Malak, Bartass, Kasper

Sędzia główny: Slayu
Sędzia techniczny: Rudolf