Kategoria: Sezon ’13

Dla kogo finał? – zapowiedź rewanżów 1/2 DMP ISQ

W poniedziałek i we wtorek odbędą się mecze rewanżowe DMP ISQ. Zwycięzcy wejdą do upragnionego finału, przegranym pozostanie jazda o brązowy medal. Czego możemy się spodziewać?

Dobre Duszki – Fajrant Team, 15.03.21 – godz. 21:30

Pierwszy mecz dostarczył naprawdę wiele emocji. Ze zwycięstwa cieszyła się ekipa Fajrant Team. Dziesięciopunktowa zaliczka daje dużą nadzieję na to, że FT znajdzie się w wielkim finale. Kluczem do sukcesu ekipy Plonka była wyrównana ekipa. Większość zawodników pojechała na poziomie 8-10 punktów. W rewanżu taka postawa powinna wystarczyć, by znaleźć się w meczach o złoty medal. Ekipa złożona z Cysa, Paboła, Plonka, Vanpraaga czy Molkena daje nadzieję na końcowy sukces.

Dobre Duszki zdają sobie sprawę, że finał im ucieka. Lowigus próbował ratować sytuację rezerwami taktycznymi, dzięki czemu strata wynosi dziesięć oczek. Kasper i Malak to liderzy klubu. Reszta musi wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, jeśli marzy im się jazda o złoto.

Bad Company – Red Sox, 16.03.21 – godz. 21:00

Ekipa Bad Company wygrywając z Red Sox nie otworzyła sobie drzwi do fazy finałowej, ale je wyważyła. Trzydzieści punktów zapasu wydaje się nie do odrobienia, aczkolwiek sport żużlowy zaskakiwał nas niesamowitymi zdarzeniami, więc w ISQ także nie należy mówić nigdy.

W Bad Company trudno szukać słabych punktów. Paweu i Mezzi to ścisła czołówka statystyk. Matic i Tępy notują przy swoich nickach dwucyfrówki, a swoje dokładają Kamerun i Delejt. Zwyżkę formy notuje Apocalips, który ostatnio wygrał Brązowy Kask.

Red Sox stoi przed arcytrudnym zadaniem. Nawet jeśli nie uda się odrobić strat, to Skarpetki pojadą o jak najlepszy wynik. Zadbają o to na pewno Witek, Jessup czy Guru. Dzielnie powinni ich wspierać Boski, Kwiti czy Strc.

Ruszył CeTe Cup. Pierwsza runda dla Daniela

Za nami pierwsza runda CeTe Cup – nowego cyklu turniejów towarzyskich, które organizowane są przez Champions Team. Pierwsze zawody zakończyły się triumfem Daniela, który w całych zawodach zgromadził 14 punktów. W finale pokonał on PeeRa, hNa i Aszotka.

„Pierwszeństwo startu i to bez zapisów, mają zawodnicy Champions Team. W praktyce jednak spodziewam się, że zajmiemy maksymalnie osiem miejsc w obsadzie, więc sporo pozostanie wolnych. Zasady zgłoszeń są podobne jak w turnieju zaplecza, tj. pierwszeństwo mają zawodnicy z najmniejszą ilością biegów w sezonie 13” – przekazał na Forum ISQ Aszotek.

Wyniki:

1. Daniel 8+3+3 = 14 (0,3,3,2)
2. PeeR 9+2+2 = 13 (3,3,w,3)
3. hN 10+3+1 = 14 (3,2,2,3)
4. Aszotek 8+2+0 = 10 (2,2,3,1)
5. Strc 8+1 = 9 (1,2,2,3)
6. Citas 7+1 = 8 (2,3,1,1)
7. Eric 8+0 = 8 (2,w,3,3)
8. Speedi 6+0 = 6 (1,3,2,0)
9. Mk 4 (0,1,1,2)
10. Rudolf 3 (0,1,0,2)
11. Igła 3 (w,2,w,1)
12. Suharek 3 (1,w,1,1)

Ostatni Turniej Zaplecza ISQ dla Speeda

W ostatnim w tym sezonie Turnieju Zaplecza ISQ najlepszy okazał się Speed, który zdobył komplet 15 punktów. Na podium stanęli również Boski i Apocalips.

Wyniki:
1. (6) Speed 15 (3,3,3,3,3)
2. (3) boski 12 (3,3,3,2,1)
3. (1) Apocalips 11 (0,3,2,3,3)
4. (14) Wojtas 10 (3,0,2,2,3)
5. (10) Speedi 10 (2,1,2,3,2)
6. (8) Pirek 9 (2,3,1,3,0)
7. (11) Suharek 8 (1,2,1,2,2)
8. (7) mmmaciekk 6 (0,0,3,1,2)
9. (9) mk 6 (3,2,0,1,0)
10. (2) Aszotek 6 (1,2,3,-,-)
11. (12) Veronek 6 (0,2,2,0,2)
12. (15) Swistak 5 (1,1,0,2,1)
13. (4) Eryk 4 (2,0,1,0,1)
14. (16) Igor 4 (2,1,0,0,1)
15. (18) Strc 3 (3)
16. (5) Grif 3 (1,0,1,1,0)
17. (13) Lawrence 1 (w,1,0,0,0)
18. (17) Jessup 1 (1)

Bieg po biegu:
1. boski, Eryk, Aszotek, Apocalips
2. Speed, Pirek, Grif, mmmaciekk
3. mk, Speedi, Suharek, Veronek
4. Wojtas, Igor, Swistak, Lawrence (w)
5. Apocalips, mk, Lawrence, Grif
6. Speed, Aszotek, Speedi, Wojtas
7. boski, Suharek, Swistak, mmmaciekk
8. Pirek, Veronek, Igor, Eryk
9. Speed, Apocalips, Suharek, Igor
10. Aszotek, Veronek, Grif, Swistak
11. boski, Wojtas, Pirek, mk
12. mmmaciekk, Speedi, Eryk, Lawrence
13. Apocalips, Wojtas, mmmaciekk, Veronek
14. Pirek, Suharek, Jessup, Lawrence
15. Speedi, boski, Grif, Igor
16. Speed, Swistak, mk, Eryk
17. Apocalips, Speedi, Swistak, Pirek
18. Strc, mmmaciekk, Igor, mk
19. Speed, Veronek, boski, Lawrence
20. Wojtas, Suharek, Eryk, Grif

Znów głośno o sędziowaniu. „Wielu oczekuje złotych gór, a nie daje od siebie niczego”

Temat sędziowania i pytań od początku sezonu wzbudza wielkie kontrowersje. Głos na ten temat zabrał Witek, jeden z członków Zarządu ISQ. Odniósł się on do sytuacji z Mistrzostw Par Klubowych, a także wyraził swoje obawy odnośnie finału IM ISQ.

Rudolf: Kto wymyślił ten idiotyczny podział sędziów na oficjalne zawody? Oraz dlaczego Rudolf jest winny?

Witek: W sumie to nie wiem kto wymyślił ten podział, bo proces decyzyjny w Zarządzie trwał wtedy mniej więcej tyle co lot na Marsa. Podzieliliśmy to jakoś bezboleśnie i MPK trafiło do Rudolfa, bo najprawdopodobniej miał w tych zawodach nie jechać.

No i wszystko było ok do momentu pewnej decyzji o powtórce: przez pomyłkę klubów Włókniarz Żagań i Związkowiec Legnica. Gdyby nie ta powtórka, to pewnie byśmy nie mówili o zawiłości pytań. Każdy ma swój styl i trzeba to uszanować. Sam na finał IM mam długie pytania, które nie wiem już jak skracać. Moim zdaniem Rudolf to dobry sędzia i powinien dalej sędziować zawody, ale nie na własnych pytaniach. Nie powinniśmy tak otwarcie krytykować sędziów, bo zniechęconych po jednym błędzie jest już długa lista.

Czyli uważasz że człowiek który wcześniej też się „popisał” w meczu RS-DD powinien sędziować medalowe zawody?

Powinien, jak najbardziej. Ale powinien też wyciągać wnioski. Obecnie jest tak, że jak ludzie widzą Ciebie jako sędziego, to szukają powodu do krytyki. I znajdują jakikolwiek. Nie powinno tak być. Dajmy drugą szansę każdemu.

No to przejdźmy do pytań na finał IM – wspominałeś że nie robisz tego sam i że pytania już są długie. Czy nie można ich napisać wprost na zasadzie wyliczanki? I kto z Tobą układa te pytania?

Poprzeczka zawieszona jest wysoko, bo to finał IM ISQ, czyli dla wielu najważniejsza impreza w sezonie. Żeby nie było zbyt łatwo, to o pomoc poprosiłem Vanpraaga i Jessupa. Sam też przygotuje kilkanaście pytań. Obejmować będą czasy od dirt tracku do sezonu 2020 i tyle o nich powiem. Musze je tylko skrócić, bo mają ponad 500 znaków, a to jest pase. Czy jak to tam się pisze.

Passe. A co złego w pytaniach na 500 znaków? Czy to że pytanie nie jest do odpowiedzi w 2,78 sekundy to złe pytanie?

Ja nie wiem, dla mnie każde pytanie jest dobre. I tak na większość nie znam odpowiedzi, więc bez różnicy. Jak komuś wynik nie idzie, to często może narzekać na pytania.

Aż tak to daleko bym nie szedł… Dopytuję się Ciebie o to, bo nie tylko mój „występ” rozpalił dyskusje, ale przez cały sezon przewijały się uwagi czy żale o poziom sędziowania. Jak Ty to widzisz jako sędzia na którego nikt nie narzeka?

Publicznie nie narzeka. A prywatnie na pewno są osoby, którym moje pytania nie odpowiadają, bo są za łatwe. Dobre pytanie może mieć i 700 znaków. Sam nie wiem dlaczego pytania są tak krytykowane. Wielu oczekuje złotych gór, a nie daje od siebie niczego. Tak daleko nie zajedziemy.

Ostro… wprost wprowadzając w dalsze aspekty: Bo może te wszystkie uwagi oraz krytyki mają na celu zmobilizować „Grupę Trzymającą Władzę” do większego zaangażowania?

A jeśli tak to działa, to krytykujcie jeszcze częściej, bo niektórzy spoczęli na laurach.

Kogo masz na myśli?

Wszystkich członków Zarządu. Powinniśmy robić więcej dla dobra quizu, a nie tylko debatować o ambitnej przyszłości, z której może nic nie wyjść, bo znów upadniemy.

Więc kończmy ten wywiad. Bo kolejna dyskusja o przyszłości w zanadrzu… Co byś powiedział każdemu kto wątpi że ISQ ma sens?

Żeby nie wątpił. Damy radę, ale musimy wszyscy pokazać zaangażowanie.

Autor: Rudolf.

Fajrant Team – Dobre Duszki: 50:40. Fajranci blisko finału!

Drugi mecz półfinałowy za nami. W starciu pomiędzy Fajrant Team a Dobrymi Duszkami lepsi gospodarze. Ekipa prowadzona przez Plonka wygrała 50:40.

FT było zespołem znacznie bardziej wyrównanym. Piątka zawodników zanotowała wyniki od ośmiu do dziesięciu punktów. Bardzo dobre zawody mają za sobą Paboł (10+1) oraz Molken (10+1).

Drużyna Lowigusa ratowała sytuacje rezerwami taktycznymi, ale po czternastym wyścigu było wiadomo kto wygrał mecz. Dwunastopunktowy występ Kaspera nie dał Duszkom bezpiecznego wyniku w walce o finał.

Fajrant Team – Dobre Duszki 50 : 40

Fajrant Team – 50:
9. Vanpraag 8 (2,0,3,3,0)
10. Plonek 8+1 (1*,2,1,1,3)
11. Paboł 10+1 (3,3,1*,2,1)
12. Bartass 6+2 (2*,2*,2,0,0)
13. Cysu 8+1 (0,0,3,3,2*)
14. Molken 10+1 (3,2,1,1*,3)
15. Wazza ns
16. krzysinho ns

Dobre Duszki – 40:
1. Kasper 12+1 (3,1,3,2,2,1*)
2. Wojtas 0 (0,0,0,-,-)
3. Magik 4 (1,1,2,0,-)
4. mmmaciekk 0 (w,-,-,0,-)
5. Malak 10+3 (1*,1,3,1*,2*,2)
6. Speed 11 (2,3,0,3,2,1)
7. Lowigus 3 (0,3,0)

Bieg po biegu:
1. Kasper, Vanpraag, Plonek, Wojtas ……..3:3
2. Paboł, Bartass, Magik, mmmaciekk (w) ……..5:1 (8:4)
3. Molken, Speed, Malak, Cysu ……..3:3 (11:7)
4. Paboł, Bartass, Kasper, Wojtas ……..5:1 (16:8)
5. Kasper, Molken, Magik, Cysu ……..2:4 (18:12)
6. Speed, Plonek, Malak, Vanpraag ……..2:4 (20:16)
7. Cysu, Kasper, Molken, Wojtas ……..4:2 (24:18)
8. Vanpraag, Magik, Plonek, Lowigus ……..4:2 (28:20)
9. Malak, Bartass, Paboł, Speed ……..3:3 (31:23)
10. Cysu, Kasper, Plonek, mmmaciekk ……..4:2 (35:25)
11. Speed, Paboł, Molken, Magik ……..3:3 (38:28)
12. Vanpraag, Speed, Malak, Bartass ……..3:3 (41:31)
13. Lowigus, Malak, Paboł, Bartass ……..1:5 (42:36)
14. Molken, Cysu, Speed, Lowigus ……..5:1 (47:37)
15. Plonek, Malak, Kasper, Vanpraag ……..3:3 (50:40)

Sędzia: bosky
Technik: hN

10 punktów to niezła zaliczka, ale oczywiście nie rozstrzyga jeszcze losów rywalizacji. Sporo punktów zgubilismy przez klucze. Ogólnie jednak mecz jako całość oceniam pozytywnie. Jesteśmy blisko pierwszego medalu dla FT w historii startów w DM i wszyscy maksymalnie skoncentrowani podejdziemy do rewanżu.

Paboł (Zawodnik Fajrant Team)

Mecz toczony w bardzo dobrej atmosferze. Pomimo że w rundzie zasadniczej wygraliśmy dwukrotnie z FT, wiedzieliśmy, że ten pojedynek będzie bardzo trudny. Fajrant Team to bardzo zgrana i mocna drużyna, o rosnącej formie. Tak też było w tym meczu, postawili nam poprzeczkę wysoko i tak o to przed rewanżem mamy 10 punktów straty. Gratulacje dla naszych rywali, szczególnie dla Plonka, który jest świetnym trenerem i wprowadził ten zespół na swoje historyczne wyżyny. My nie ustrzegliśmy się błędów, ale w rewanżu pojedziemy na 110 % i kto wie, dokąd nas to zaprowadzi.

Kasper (Zawodnik Dobrych Duszków)

Felietony ISQ. Malak zabrał głos na temat zmian, sędziowania i zniechęcenia quizowiczów

Nie zamierzałem pisać felietonu, jednak w obliczu głosów Aszotka i Styrca, a wiem, że nie jest to tylko ich niepokój odnośnie zmian w Zarządzie, poczułem się niejako w obowiązku. Głównie dlatego, że sam wkrótce przestanę pełnić tę funkcję.

Na początek chciałem wyjaśnić moje powody – spodziewamy się z żoną trzeciego dziecka, a ja nie lubię robić czegoś na pół gwizdka – w tym wypadku byłaby to albo działalność w Zarządzie albo ojcostwo. Oczywistym jest, co jest dla mnie ważniejsze, stąd też moja rezygnacja. Bardzo cieszę się jednak, że udało się przegłosować większością głosów wakat członka Zarządu dla osoby wybranej przez Radę Trenerów. Widzę jak wiele jest osób aktywnych w quizie i uważam, że to może wyjść tylko na zdrowie.

Odnośnie mojej propozycji zmiany tabeli biegowej – jak zawsze są i będą osoby za i przeciw. Chciałbym tylko zaznaczyć, że od początku do końca chodzi mi o zwiększenie roli taktyki. Dla jednych to plus, dla drugich minus. W tym wszystkim chodzi o to, żebyśmy sami byli zadowoleni z tego, jak ISQ wygląda. Jeżeli wolimy obecną tabelę biegową to w porządku. Dla mnie jest zbyt nudna, ale najważniejszy jest wzajemny szacunek, bo choć lubię utarczki słowne (pozdrawiam tutaj głównie BF, ale i CT troszkę zaczepiałem), to koniec końców wszyscy jesteśmy tutaj kolegami.

Liga Rezerw. Pojawił się artykuł Witka na ten temat i trudno nie odczuć nutki goryczy z niego wypływającej. Zacząłbym jednak od podziękowań dla Plonka, za ideę i ciśnięcie tematu oraz dla Witka, który przygotowywał zestawy pytań na te mecze. Wyszło lepiej lub gorzej, to na pewno. Możemy oczywiście się zżymać na fakt małej ilości debiutantów, jednak kij ma dwa końce – kto poświęcił czas na ten temat, jak Fajrant Team, teraz może czerpać z tego duże korzyści. Do mega mocnych Paboła, Cysa, solidnych Molkena, Plonka czy Vanpraaga dołączyli tacy zawodnicy jak Krzysinho czy Sasla, którzy jak się okazuje potrafią rozstrzygać mecze na korzyść swojej drużyny. Co będzie, gdy znowu na czat wpadnie EmilHeski i zanotuje trzy trójki pod rząd? Dążę do tego, że warto szukać tych nowych, bo jest to wymierna korzyść. Trzeba jednak też pamiętać, że czasy są trudniejsze. Wspominał o tym Pirek w wywiadzie, dołożę swój przykład. W minionym sezonie wybrałem się na jeden mecz Włókniarza, umówiłem się z kolegą z czasów licealnych. Siedzieliśmy w większej grupie i zacząłem coś wspominać z początku lat 2000. Kolega oczywiście kojarzył i wymienialiśmy się opiniami, ale reszta słuchała jakbyśmy opowiadali o dirt-tracku. Trudniej jest teraz o materiał na zawodnika do ISQ, bo zmienił się też „target” żużla. Wieloletni kibice wolą obejrzeć mecz w domu, bo na stadionie jest jakoś inaczej. Zmienił się też sam internet, piętnaście lat temu sam fakt, że gra była interaktywna i pozwalała na rywalizację z innymi był czymś fantastycznym. Teraz pierwsza lepsza gra mobilna pozwala na rywalizację online. Nie można jednak na pewno olać sprawy. Sam byłem zafascynowany przeglądając wyniki z sezonów 10-12 ile, patrząc z perspektywy czasu, się działo w ISQ, ile było klubów, zawodników, rozgrywek. Ci wszyscy ludzie gdzieś tam są, mamy teraz pół roku na to, aby do nich dotrzeć.

I w tym momencie przechodzę płynnie do tematu promocji. Musimy moim zdaniem wypracować jakiś konkretny plan. Prosty przykład – na forum zarejestrował się Lawrence, udało nam się go namówić na powrót do DD. Co jako trenerzy możemy mu teraz zaoferować – Liga Rezerw się skończyła, PO to nie miejsce na eksperymenty w składzie. Pozostają treningi i turniej zaplecza. Dążę do tego, że musimy jakoś skoordynować działanie, bo jeżeli IM ISQ ma być punktem naszej promocji to ściągamy potencjalnych graczy i mówimy im „wpadnijcie z powrotem w czerwcu na Ligę Miast albo we wrześniu na nowy sezon”. Oczywiście, nie da się jeździć cały rok, część osób w sezonie żużlowym jest też zajęta obowiązkami służbowymi w większym stopniu, ale nie możemy ściągać ludzi i nie dawać im nic w zamian.

Chciałem też poruszyć temat sędziowania. Przykro się patrzy, gdy mamy półfinały DM ISQ, a trudno znaleźć sędziego, gdy podczas sezonu mecze były rezerwowane przed ustaleniem terminu. Wydaje mi się, że zbyt dużo osób zostało zniechęconych do sędziowania, niestety. Uważam, że bardzo dobrym ruchem było zlikwidowanie sędziowania na własnych pytaniach, mecze te budziły bodaj najwięcej emocji, niekoniecznie zdrowych. Padło też wtedy wiele słów, które nie powinno. Moim zdaniem czas na kolejny krok ku usprawiedliwieniu sędziowania, o który postulował od dawna Plonek – stworzenie zestawów, ponumerowanie ich i wybieranie przez gospodarza przed meczem. W ten sposób mamy element losowości zestawów, eliminujemy oskarżenia o układanie zestawów pod którąś drużynę.

W czasie MPK wypłynął temat protestu odroczonego. Był on oczywiście w regulaminie zdefiniowany wcześniej, ale wydaje mi się, że jego patologia uwidoczniła się właśnie podczas niedzielnych zawodów. Zanim jednak o tym, to pamiętajmy, że ryba psuje się od głowy. Jeżeli mamy zapis regulaminowy o możliwości odrzucenia protestu, gdy błąd w pytaniu jest marginalny i nie zmylił zawodników, to korzystajmy z tego. Zachowanie odwrotne prowadzi do sytuacji, które widzieliśmy w MPK. Przy tego typu decyzjach drużyna przegrywająca jest wręcz zmuszona zgłosić protest odroczony, a potem szukać błędu w pytaniu. Dlaczego nie, jeżeli każdy drobny błąd jest powodem do powtórki? Zbyt dużo pracy zostało włożone, aby wyeliminować tę ułomność, która torpedowała mecze ISQ jeszcze przed upadkiem, dlatego sędziowie – bądźcie twardzi. Natomiast postuluję o całkowite usunięcie protestu odroczonego. Gdy ktoś jest zmylony, to odzywa się od razu, vide Kasper w meczu z RS czy Paboł w pytaniu o toruńskich wychowanków w niedzielnym MPK. Gdy ma drobną wątpliwość, to prosi o dwie minuty. To naprawdę wystarczy.

Na koniec poruszę temat odejść. Smuci mnie turniej pożegnalny Citasa, bo nie w tę stronę powinniśmy dążyć. Nawet jeżeli nie prezentuje on już najwyższego poziomu, to powinien mieć też miejsce do startów, co nieodłącznie wiąże się z ilością graczy i potencjalną drugą ligą. Mam nadzieję, że zniechęcenie, o którym wspominał Bili, a wiem, że nie dotyczy tylko jego nie spowoduje masowego exodusu, a w nowym sezonie wrócimy w większym gronie, nie mniejszym.

P.S. Tym, którzy dotrwali do końca, dziękuję. Była to moja prywatna opinia, niezwiązana z obecnością w Zarządzie.

Autor: Malak

Red Sox – Bad Company 30:60. Obrońcy tytułu jedną nogą w finale

Za nami pierwszy mecz półfinałowy Drużynowych Mistrzostw Polski ISQ. W nim zmierzyły się ekipy Red Sox oraz Bad Company. Zwycięstwo odnieśli zawodnicy Mezziego, 60:30.

Początek meczu nie sugerował, że skończy się to takim wynikiem. Do dziewiątego biegu utrzymywał się stan +8 dla Bad. Jednak końcówka należała do mistrzów sezonu 12′.

Najlepszym zawodnikiem spotkania okazał się Apocalips (14+1). Dzielnie wspierali go Mezzi, Paweu i Tępy.

W szeregach Red Sox najlepiej spisał się Guru, zdobywca 10 punktów. Łatać wynik próowali Witek (8+1) oraz Boski (7).

W środę drugi półfinał pomiędzy Fajrant Team a Dobrymi Duszkami.

Red Sox – Bad Company 30 : 60

Red Sox – 30:
9. Guru 10 (2,3,2,0,1,2)
10. Igor 1+1 (1*,-,-,-,0)
11. Strc 0 (0,0,-,-,-)
12. Boski 7 (1,1,3,1,1,-)
13. Witek 8+1 (3,2*,1,1,0,1)
14. Cokus 0 (0,-,-,-,0)
15. Jessup 4 (3,0,0,1,0)
16. Kwiti 0 (0,0)

Bad Company – 60:
1. Tępy 10+2 (0,2*,2*,3,3)
2. Apocalips 14+1 (3,3,3,3,2*)
3. Mezzi 13 (3,1,3,3,3)
4. Kamerun 4+1 (2*,d,1,-,1)
5. Paweu 11+1 (2,2,2,2*,3)
6. Delejt 4+3 (1*,1*,0,2*,-)
7. Matic 4+2 (2*,2*)
8. Matju ns

Bieg po biegu:
1. Apocalips, Guru, Igor, Tępy ……..3:3
2. Mezzi, Kamerun, Boski, Strc ……..1:5 (4:8)
3. Witek, Paweu, Delejt, Cokus ……..3:3 (7:11)
4. Apocalips, Tępy, Boski, Strc ……..1:5 (8:16)
5. Jessup, Witek, Mezzi, Kamerun (d) ……..5:1 (13:17)
6. Guru, Paweu, Delejt, Jessup ……..3:3 (16:20)
7. Apocalips, Tępy, Witek, Kwiti ……..1:5 (17:25)
8. Mezzi, Guru, Kamerun, Jessup ……..2:4 (19:29)
9. Boski, Paweu, Jessup, Delejt ……..4:2 (23:31)
10. Tępy, Matic, Witek, Kwiti ……..1:5 (24:36)
11. Mezzi, Delejt, Boski, Witek ……..1:5 (25:41)
12. Apocalips, Paweu, Boski, Guru ……..1:5 (26:46)
13. Mezzi, Apocalips, Guru, Igor ……..1:5 (27:51)
14. Tępy, Guru, Kamerun, Cokus ……..2:4 (29:55)
15. Paweu, Matic, Witek, Jessup ……..1:5 (30:60)

Sędzia: Leigh
Technik: Strc
Obserwator nr 69

Gratulacje dla całej naszej drużyny za świetny mecz. Po raz kolejny pokazaliśmy, jak mocnym i wyrównanym zespołem dysponujemy. Z tego względu np. jeden z naszych liderów, Matic, pojechał tylko dwa razy. Mam nadzieję, że w rewanżu sobie to odkuje. 60:30 w półfinale DM ISQ… kto by pomyślał. Początek był wyrównany i spodziewałem się zaciętego spotkania do samego końca. Jednak od połowy meczu coś się w RS zacięło, a my jechaliśmy jak z nut. Trochę nam też sprzyjało momentami szczęście. Jeśli chodzi o mój występ… to było dobrze 🙂 Forma z Brązowego Kasku nadal jest i oby tak do końca sezonu. Podziękowania dla rywali.

Apocalips (Zawodnik Bad Company)

Gratuluję Bad Company awansu do finału. Rywale rozklepali nas jak kotlet schabowy na niedzielny obiad. Byli po prostu lepsi. W naszej drużynie za dużo marudzenia, przemotywowania, mądrowania, dyskusji z trenerem, żądań startów. I nie wiem po co, jak pojechaliśmy totalny piach. Dobrze, że chociaż 30 punktów jest, ale to i tak kompromitacja – największa w dziejach Red Sox. Tyle to nawet – z całym szacunkiem – nie przegrywali Rycerze Zodiaku czy Champions Team. A my mówiliśmy o mistrzowskich aspiracjach. I okazuje się, że aspiracje to my możemy mieć, ale sięgające awansu do play-off. Gdzie Bad Company pokonać? Zawiedliśmy oczekiwania wszystkich. Wiadomo, że kibice chcieli, by to niby mocne Red Sox ujarzmiło Bad Company i pokazało im gdzie raki zimują. No to teraz jesteśmy jak te strusie, co wbiły głowy nawet nie w piasek, ale w beton. Musimy spiąć pośladki i pokazać coś w meczu o brąz, by medale zawisły na naszych szyjach. I koledzy z Red Sox: przegrywamy jako drużyna i wygrywamy jako drużyna. Nie można po zwycięstwach klepać się po plecach i mówić, że jesteśmy fajni. Jesteśmy – wiadomo. Ale po porażce nie można się obrażać, że ten miał taki numer, a nie inny, a ten już nie chce jechać, a ten to znał odpowiedzi na 9 pytań, ale na 6 w których jechał już nie znał. Ja też nie znałem odpowiedzi na 5 z 6 swoich pytań i trudno. To tylko ISQ. Następnym razem będzie lepiej. Bo gorzej już chyba być nie może.

Witek (Zawodnik Red Sox)

Liga Rezerw – sukces czy porażka?

Zakończyła się już Liga Rezerw. Po pięciu kolejkach na czele tabeli był Fajrant Team, który nie przegrał żadnego meczu. Do tego FT faktycznie dawało jeździć rezerwom, a szansę otrzymali także debiutanci Raspadori, Sasla123 czy EmilHeski24. Jak zatem ocenić pierwszą edycję Ligi Rezerw?

Przypomnijmy, że wniosek o powołanie tych rozgrywek złożyła Rada Trenerów i został on zaakceptowany przez Zarząd ISQ. Organizację całych rozgrywek na siebie wziął Witek. To on zadbał między innymi o pulę pytań na mecze Ligi Rezerw.

– Nie wiem jak ocenić całe przedsięwzięcie. Mam mieszane uczucia. Pomysł był dobry, ale wykonanie już niekoniecznie. Owszem, szansę do jazdy dostali ci, którzy w ligowych rozgrywkach jej nie otrzymywali, ale na czatach widzieliśmy też sporo nicków, które nie powinny się tam pojawić – powiedział Witek.

Pretensji do trenerów nie wypada mieć, bo robili wszystko, by brać udział w zabawie. Nowych brakuje i to już kamyczek do ogródka Zarządu ISQ. Jak robić promocję ISQ pokazał Guru. Tymczasem Zarząd traci czas na debaty o przyszłości, a z przedstawianych pomysłów szansę na realizację mają nieliczne.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Ligi Rezerw był Matic z Bad Company (pełne statystyki dostępne są TUTAJ). To trzeci zawodnik Złotego Kasku i dwunasty quizowicz pod względem średniej biegowej w statystykach I Ligi. Regulamin pozwalał mu jednak na jazdę w Lidze Rezerw. Z dobrej strony w LR pokazali się też Brzycho, Tępy, Rudolf czy Krzysinho.

Liga Rezerw wypełniła czas w ISQ, ale z założenia promocji i dania szansy nowym nic nie wyszło. Jaka jest jej przyszłość? – Wszystko zależy od sytuacji. Ja osobiście wolałbym powołać do życia II Ligę, ale nie wiem, czy będę miał taką możliwość. Do tego, by była II liga musimy mieć zawodników. Muszą powstać co najmniej nowe cztery drużyny, a nie wiem czy jest to wykonalne zadanie – dodał Witek.

W środę kolejny Turniej Zaplecza ISQ

W środę 10 marca (godz. 20:00) rozegrany zostanie X Turniej Zaplecza ISQ. Na Forum Internet Speedway Quiz ruszyły zapisy. To kolejna szansa do ścigania dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z ISQ lub mają mało jazdy w ligowych rozgrywkach.

Zapisy na zawody już ruszyły i są dostępne na forum. Kto może wystartować w Turnieju Zaplecza ISQ?

„Wychodząc na przeciw dużemu zainteresowaniu ISQ chcemy zorganizować turniej, dla wszystkich quizowiczów, którzy na te chwilę na nadmiar jazdy nie narzekają. Turniej będzie miał charakter typowo towarzyski. W miarę możliwości formuła będzie dopasowana od ilości zgłoszeń na dane zawody. Uprawnieni do startu w Turnieju Zaplecza ISQ będą głównie debiutanci oraz zawodnicy, którzy nie występują regularnie w składach drużyn” – poinformował Zarząd ISQ.

W pierwszej i trzeciej rundzie wystartowało 18 quizowiczów. Z kolei w drugiej rundzie na starcie pojawiło się 26 uczestników. W pozostałych turniejach też nie było problemów z wypełnieniem listy startowej.

Terminarz Turniejów Zaplecza ISQ:

1 runda – 11.11.2020 r. (środa) g. 20:00
2 runda – 22.11.2020 r. (niedziela) g. 20:00
3 runda – 1.12.2020 r. (wtorek) g. 21:00
4 runda – 10.12.2020 r. (czwartek) g. 21:15
5 runda – 21.12.2020 r. (poniedziałek) g. 21:00
6 runda – 13.01.2021 r. (środa) g. 21:00
7 runda – 28.01.2021 r. (czwartek) g. 21:00
8 runda – 10.02.2021 r. (środa) g. 20:00
9 runda – 23.02.2021 r. (wtorek) g. 21:00
10 runda – 10.03.2021 r. (środa) g. 21:00

Znany nowy termin meczu Północ – Południe

Mecz Północ – Południe miał zostać rozegrany 5 marca, ale ze względu na awarię czata nie doszedł do skutku. Zarząd ISQ ustalił już nowy termin rozegrania tych prestiżowych zawodów.

Zarząd ISQ informuje, że mecz Północ – Południe przełożony został na 19 marca (piątek). Początek spotkania zaplanowano na godzinę 21:00 – przekazano w komunikacie na Forum ISQ.

Składy na mecz Północ – Południe:

Team Północ:

Daniel
Paweu
Guru
Matic
Magik
Vanpraag
rezerwowi:
Jessup
Delejt

Team Południe:

Witek
Kasper
Bili
Plonek
Cysu
Paboł
rezerwowi:
Mezzi
Tępy