Na początku sezonu mmmaciek był podstawowym zawodnikiem Dobrych Duszków. Początkowo solidnie punktował (6+3 i 9), ale później złapał kryzys formy i stracił miejsce w składzie. Wylądował na rezerwie, lecz w starciu przeciwko Champions Team pokazał, że warto na niego stawiać.
Mecz zakończył z dorobkiem 8 punktów w czterech startach. Dwa biegi wygrał, a dwukrotnie był trzeci. Dał sygnał trenerowi Lowigusowi, że chce wrócić do częstszej jazdy, a nie tylko oczekiwać na swoją szansę z rezerwy.
Według statystyk, w starciu z Dobrymi Duszkami był jednym z liderów. Sam jest innego zdania. – Nie uważam, żebym był jednym z liderów w tym meczu. Wszedłem w spotkanie przy bardzo spokojnym prowadzeniu i było mi lżej. Koledzy zrobili doskonałą robotę. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że uda mi się wykręcić 8 punktów w 4 startach. Odetchnąłem – powiedział mmmaciek.
– Mam nadzieję, że wrócę do podstawowego składu. Od nowego roku czuję się dużo lepiej, niż między trzecią, a szóstą kolejką. Koncepcja z doskoku dwukrotnie wyszła, więc może i taka moja rola. Szanuję każdą decyzję, z żadną nie dyskutuję. Trenerzy najlepiej wiedzą, jak z każdego z nas wycisnąć maksimum. Przy okazji, wielkie podziękowania dla Lowigusa, poczułem taką moc, jak przy dwóch pierwszych kolejkach sezonu – dodał.
Mmmaciek chwali atmosferę, jaka panuje w zespole. To ma ich poprawadzić do sukcesu w lidze. – Atmosfera w zespole jest kapitalna. Cieszymy się z tak wysokiego miejsca w tabeli. Daje nam to trochę swobody. Nawet po porażce czy remisie był duży spokój i optymizm. Przyznam, że do każdego przeciwnika mamy ogromny szacunek i w każdym upatrujemy groźnego rywala – zakończył mmmaciek.