Strc jest jednym z pewniaków w Red Sox. Jest solidnym zawodnikiem drugiej linii, który kolekcjonuje bonusy. Zawodnik Czerwonych Skarpetek nie ukrywa swojego entuzjazmu z powrotu ISQ, a także ponownej jazdy dla RS.
W pięciu meczach Strc zdobył 25 punktów i sześć bonusów. Jest pewnym punktem w zespole Red Sox, a jego głównym zadaniem jest spis. Obecnie jest w czołówce klasyfikacji zawodników, którzy zdobyli najwięcej bonusów. Powrót Internet Speedway Quiz bardzo ucieszył Styrca.
– Ponowna jazda w Red Sox i znowu w quizie jest niesamowitym uczuciem. Wszyscy zaangażowani w powrót quizu wykonali świetną robotę i należy im się całe uznanie ma tym świecie za wykonaną pracę. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że jeszcze kiedyś wróci liga, ale obecnie żyjemy w tak dziwnych czasach, a od ostatniego sezonu minęło 8 lat, że powrót quizu był wszystkim potrzebny. Co do wyników, czy się spodziewałem? Trochę tak. Mamy świetny, wyrównany team, punkty rozkładają się na kilka osób, więc gdzieś mimo wszystko o wynik drużyny byłem spokojny. Moje starty na razie pozostawiają jeszcze sporo miejsca na poprawki, ale pierwsze koty za płoty, będzie tylko lepiej – zadeklarował Strc.
Jednak początkowo miał startować w White Sox, do czego namawiał go Pirek. – To on był osobą, która o powrocie quizu mnie poinformowała. Później im bliżej sezonu pojawiły się rozmowy między Maćkiem – Boskim, a Pirkiem i ostatecznie wylądowałem w Red Sox, z czego jestem niezmiernie zadowolony jako były zawodnik tej drużyny startujący z resztą często w parze z Tobą – Witku, a jako trener ówcześnie nie jednego się nasłuchałeś ode mnie w dawnych czasach – zażartował Strc. Ze swojej strony mogę potwierdzić, że Strc lubił ponarzekać.
Zawodnik Red Sox nie stawia przed sobą konkretnych celów. Najważniejsza jest zabawa. – Plany i cele na ten sezon to po prostu jak najlepsza dyspozycja w każdych zawodach, w których będzie mi dane wystartować. Póki co sezon układa się ok, jednakże wciąż jest wiele miejsca na poprawki i liczę że będzie z czasem tylko lepiej. Największym celem i sukcesem będą dobre występy Redów i miejmy nadzieję skończenie na pudle z chłopakami – dodał.
Przez osiem lat zainteresowanie żużlem u Strca nieco osłabło, ale teraz będzie odświeżał sobie historię tego sportu. – Z jednej strony wiele rzeczy o których człowiek wiedział, pamiętał w czasach quizu uleciało z głowy, ale prywatnie liga polska, grand prix zawsze były przeze mnie oglądane. Ligi zagraniczne w mniejszym stopniu ale zawsze chociaż wyniki poszczególnych meczy i zawodów starałem się przejrzeć. Powrót quizu na pewno sprawi, że w większym stopniu będę przyglądał się wszystkiemu i na pewno niejako zmusi do odświeżenia sobie historii tego pięknego sportu – zakończył.