Indywidualne Mistrzostwa ISQ to dla wielu zawodników najważniejsza impreza w sezonie. W środę zostanie rozegrany II półfinał, który wyłoni stawkę finalistów. Zapowiadają się wielkie emocje.
Na liście startowej nie brakuje gwiazd Internet Speedway Quiz. Jednym z faworytów jest Kasper, który w przeszłości sięgał już po tytuł IM ISQ, a także trzykrotnie był wicemistrzem. – Stawka półfinału jest doborowa, same uznane marki, dlatego skupiam się na awansie do czołowej ósemki, co nie będzie łatwym zadaniem. Zawody indywidualne rządza się swoimi prawami i często trafiają się niespodzianki. Ciekawe jakiej będziemy świadkami tym razem? – powiedział Kasper.
O wygraną walczyć powinien również Bili, który imponuje formą w ligowych rozgrywkach. – Na razie celem jest awans do finału. Biorąc pod uwagę moje zero trójkowe występy wcale nie musi być to łatwe zadanie. Nie mniej jednak brak awansu będzie dla mnie porażką – stwierdził Bili.
– Cel jest niezbyt wyszukany – awans do finału. O to nie będzie łatwo, bo doszły mnie słuchy, kto ma sędziować, a delikatnie rzecz ujmując, nie jestem fanem jego pytań. W ostatnich kilkunastu dniach moje nastawienie jest raczej negatywne i mówię tu ogólnie o życiu, a nie tylko o Quizie. W ostatnich kilku imprezach męczyłem się, także w przypadku mojego ewentualnego niepowodzenia w IMP, nie będzie można mówić o sensacji – dodał inny z faworytów Paweu. Dodajmy, że sędzią ma być Witek.
Nie można także zapominać o takich zawodnikach jak Leigh czy Malak, którzy są w czołówce ligowych statystyk i są pewniakami do awansu, choć jak pokazał pierwszy półfinał – w tych zawodach o pewniakach nie ma mowy.
Wysokie oczekiwania związane z półfinałem IM ISQ ma Plonek. – Osobiście liczę na awans. Celuje w minimum osiem punktów, które powinno dać miejsce w finale. Najważniejsze to zdobyć jakąś trójkę, najlepiej w pierwszych biegach, co pomogłoby zdjąć presję. Będzie ciężko bo obsada jest zacna i można powiedzieć finałowa. Oprócz tego liczę na awans Molkena i Bartassa czyli oczekuje pięciu Fajrantow w finale – przyznał.
W gronie półfinalistów największym zaskoczeniem jest Matju, który w ligowych rozgrywkach dostaje mało szans do jazdy. – Do półfinału zamierzam podejść na luzie. W ostatnim czasie udało mi się znacznie poprawić kilka elementów. Jest większa pewność siebie, pojawiają się wygrane wyścigi. Do tego mniej popełniam błędów przy czytaniu kluczy czy generalnie przy czytaniu pytań, choć tutaj jest jeszcze sporo do nadrobienia. Plan na półfinał jest taki – punktować w każdym wyścigu, unikać zer. Co z tego wyjdzie i jaki będzie końcowy efekt, zobaczymy na koniec zawodów – dodał.
W finale IM ISQ pewni udziału są już Guru, Cysu, Daniel, Paboł, mk, Kamerun, Lowigus oraz Delejt. Rezerwowym będzie Mezzi.
II półfinał (10 lutego, godz. 21:00):
1. Magik (Dobre Duszki)
2. Matju (Bad Company)
3. hN (Buoni Fantasmas)
4. Bili (White Sox)
5. Matic (Bad Company)
6. Paweu (Bad Company)
7. Leigh (Rycerze Zodiaku)
8. Kwiti (Red Sox)
9. Wazzup (Buoni Fantasmas)
10. Malak (Dobre Duszki)
11. Aszotek (Champions Team)
12. Kasper (Dobre Duszki)
13. Levis (Champions Team)
14. Plonek (Fajrant Team)
15. Bartass (Fajrant Team)
16. Molken (Fajrant Team)
R1. Apocalips (Bad Company)
R2. Pirek (White Sox)