Dobre Duszki łatwo pokonały White Sox 55:34. Nie mogło być inaczej, gdyż Białe Skarpetki w tym spotkaniu wystąpiły osłabione brakiem mk i Biliego. Trener Pirek dał szansę jazdy w ostatnim meczu sezonu tym, którzy rzadziej pojawiali się pod taśmą. Liderem WS byli Pirek i Slayu (po 8 punktów). W DD najlepiej punktował Malak (12).
Dobre Duszki – 55:
9. Kasper 6 (0,0,3,3,-)
10. Wojtas 9+1 (2,2,1,2*,2)
11. Magik 9 (D,3,3,3,0)
12. mmmaciekk 10+3 (3,2,2*,2*,1*)
13. Malak 12 (3,1,3,3,2)
14. Speed 7+1 (2*,0,1,1,3)
15. Lowigus 2+1 (2*)
16. Eryk ns
White Sox – 34:
1. Artas 6 (3,w,0,-,3)
2. Igor 3 (1,w,-,1,1)
3. Slayu 8 (1,3,2,2,-)
4. Koras 4+1 (2,2*,0,0,-)
5. Pirek 8 (1,3,1,-,3)
6. Faraon 1 (0,1,-,0,0)
7. Frano 3 (2,1,0)
8. LyderKKZ 1 (0,0,1)
Bieg po biegu:
1. Artas , Wojtas, Igor, Kasper ……..2:4
2. mmmaciekk, Koras, Slayu, Magik (d) ……..3:3 (5:7)
3. Malak, Speed, Pirek, Faraon ……..5:1 (10:8)
4. Magik, mmmaciekk, Artas (w), Igor (w) ……..5:0 (15:8)
5. Slayu, Koras, Malak, Speed ……..1:5 (16:13)
6. Pirek, Wojtas, Faraon, Kasper ……..2:4 (18:17)
7. Malak, Frano, Speed, Artas ……..4:2 (22:19)
8. Kasper, Slayu, Wojtas, Koras ……..4:2 (26:21)
9. Magik, mmmaciekk, Pirek, LyderKKZ ……..5:1 (31:22)
10. Malak, Wojtas, Frano, Koras ……..5:1 (36:23)
11. Magik, Slayu, Speed, Faraon ……..4:2 (40:25)
12. Kasper, mmmaciekk, Igor, LyderKKZ ……..5:1 (45:26)
13. Artas , Wojtas, mmmaciekk, Faraon ……..3:3 (48:29)
14. Pirek, Malak, Igor, Magik ……..2:4 (50:33)
15. Speed, Lowigus, LyderKKZ, Frano ……..5:1 (55:34)
Sędzia: Jessup
Technik: Lowigus
Już po XII kolejce postanowiłem dać z Duszkami szansę tym, którzy w mijającym sezonie mieli najmniej startów. Jechaliśmy bez stresu, po raz kolejny w systemie 6×4, 2×3. Szkoda, że Lyder zakończył w taki sposób generalnie udany sezon, ale zebrał kolejne szlify po powrocie Quizu. Dzięki dla Biliego i mk za obecność i wsparcie na czacie. Prywatnie jestem zadowolony, bo przebiłem średnią 1pkt. na bieg. Może w kolejnych rozgrywkach uda mi się częściej kręcić w okolicach ośmiu „oczek”?
Pirek (trener White Sox)
Cieszę się bardzo z wysokiej wygranej naszej drużyny. Potrzebowaliśmy takiego impulsu przed fazą play-off. Jesteśmy mocni, czujemy się mocni i ten mecz pokazał, że nikogo nie lekceważymy. Podeszliśmy maksymalnie skoncentrowani, a ja zaliczyłem najlepszy mecz w historii, choć kilka minut wcześniej, w Lidze Rezerw zaliczyłem ten najgorszy występ. To też pokazuje, że jesteśmy silni. Kasper nieco się pogubił to mógł liczyć na moje i Wojtasa punkty. ISQ jest bardzo nieprzewidywalne i dlatego tak bardzo lubi się tę rywalizację.
mmmaciekk (Dobre Duszki)