Druga runda eliminacyjna Indywidualnych Mistrzostw Skarpetek dostarczyła wielu emocji. Zawody po biegu dodatkowym wygrał Kasper, który pokonał Daniela. W finale pojadą także PeeR, Paboł oraz Plonek. Ten ostatni wyeliminował w biegu dodatkowym LyderaKKŻ, który będzie w finale rezerwowym.
Dopiero siódmy był Witek. Zawodnik Red Sox zapisał na swoim koncie 9 punktów. Regulamin Indywidualnych Mistrzostw Skarpetek był bezlitosny. W pierwszej rundzie trzeba było mieć 11 „oczek”, by awansować do finału, a w drugiej wystarczyło 10.
– Po zawodach nie ukrywałem swojego rozczarowania. Celem był awans do finału, ale niestety się nie udało. Szkoda, bo zabrakło niewiele. Przez pomiar czasu wiem nawet, jak bardzo niewiele. Jak to się mówi: karma wróciła – powiedział Witek.
W ostatnim meczu przeciwko Buoni Fantasmas zapewnił on swojej drużynie remis, wyprzedzając zaledwie o 0,01 sek. Jcoba. Tym razem w dwóch biegach to rywale byli od Witka szybsi o przysłowiowy błysk szprychy.
Najpierw w trzecim biegu o 0,05 sek. wyprzedził go Plonek, a w szóstym wyścigu o 0,02 sek. szybszy był LyderKKŻ. Te przegrane zaważyły o braku awansu.