Misi: Po 13 kolejkach ligowych jesteś najskuteczniejszym zawodnikiem Dobrych Duszków i 4 najlepszym zawodnikiem ligi ze średnią 1,925. Jak do tej pory oceniasz ten sezon indywidualnie, czy średnia na takim poziomie jest dla Ciebie zadowalająca?
Speed: Zmieniłem podejście do quizu, niejako z przymusu, bo na wiele rzeczy zwyczajnie zaczęło brakować czasu. Do sezonu ligowego przystąpiłem z marszu bez choćby jednego biegu rozgrzewki. O dziwo przyniosło to niezły efekt i średnia jest naprawdę dobra. Cały czas staram się eliminować nadmierną liczbę zer, ale nie będzie to łatwe. Wynika to poniekąd z mojego stylu – zawsze usilnie szukam w pytaniu drogi to właściwej odpowiedzi i moja koncentracja na odpowiedziach innych graczy jest znikoma : )
M.: Awansowałeś także do finału IMP, stawka jak zwykle będzie wyśmienita, na czele z kosmitą Cysem… Wierzysz w zdobycie medalu w tym roku?
S.: Wierzę w zdobycie medalu, podobnie jak co roku : ) Póki co sztuka ta udała się tylko raz i to dosyć dawno. Miałem nawet wszystko w swoich rękach by sięgnąć po złoto, lecz zabrakło zwycięstwa w ostatnim biegu. Przede wszystkim w tym roku chciałbym zbierać punkty i przystępować do piątej serii z jakimiś szansami na którykolwiek krążek.
M.: Przechodząc do rozgrywek ligowych, przed Dobrymi Duszkami dwa ostatnie mecze sezonu zasadniczego. Rywalami Fajrant Team i Champions Team – nie będzie łatwo o punkty. Jak ważne będzie odpowiednio wysokie miejsce w tabeli przed startem play-offów? Czy możliwa jest powtórka zeszłorocznego finału DD-FT?
S.:Powtórka tego finału jest jak najbardziej możliwa, ale aby tak się stało musimy jeszcze należycie wykonać naszą robotę. Poziom ligi jest wyrównany jak nigdy, a większość naszych meczów rozstrzygała się w ostatniej gonitwie. Są drużyny, które pasują nam bardziej, z innymi z kolei idzie nam jak po grudzie. Wiele jeszcze może się wydarzyć.
Dziękuję za wywiad i pozdrawiam moją rodzinę, zwłaszcza kibicującego mi syna Mikołaja! : )