Dobre Duszki walczą o mistrzostwo mimo braku Malaka. „Wiele osób nas skreślało”

Dobre Duszki zajmują drugie miejsce w tabeli i są w grze o mistrzostwo ISQ. To spora niespodzianka, zwłaszcza że przed sezonem z drużyny odszedł Malak. Miał on stanowić o sile White Sox i wprowadzić tę drużynę do fazy play-off. To się jednak nie udało, a Duszki bez niego spisują się bardzo dobrze.

Przed Dobrymi Duszkami finisz sezonu zasadniczego w I lidze. Zespół prowadzony przez Wojtasa póki co plasuje się na 2 miejscu w tabeli, ale przed nimi spotkania z liderem – Fajrant Team i 3 ekipą tego sezonu – Champions Team. O plan na końcówkę sezonu zapytaliśmy trenera DD, Wojtasa.

Misi: Za nami 13 kolejek ligowych, do końca sezonu zasadniczego pozostały 2 mecze i ciężko o trudniejszych przeciwników – lider tabeli Fajrant Team oraz 3 ekipa obecnego sezonu Champions Team. Ostatniego słowa nie powiedziało także Buoni Fantasmas. Zapowiadają się niezwykle emocjonujące widowiska. Jakie nastroje w obozie Dobrych Duszków przed tymi meczami? Jak ważne będzie wysokie miejsce w tabeli przed startem play-offów? Jest jakaś drużyna, której się obawiacie?

Wojtas: Nastroje bardzo dobre. Spokojnie obserwujemy rozwój wydarzeń. Mimo tego, że zapewniliśmy sobie już udział w Play-Off chcemy powalczyć o jak najwyższe miejsce w tabeli, aby mieć lepszą pozycję wyjściową do kolejnej fazy sezonu. Wysokie miejsce jest ważne, natomiast, by zdobyć mistrzostwo musimy wygrać z każdym. Cel niezmiennie ten sam – mistrzostwo. Wiele osób nas skreślało, przed sezonem drużynę osłabiło odejście Malaka, więc na papierze wiele drużyn miało silniejszy skład.

M.: Jaki cel stawiacie sobie w tym sezonie? Rok temu był przegrany finał z Fajrantami, czas na rewanż?

W.: Mam nadzieję, że pozostaniemy na fali pozytywnego zaskoczenia i dojdziemy do finału, w którym, mam nadzieję, odwrócimy scenariusz z poprzedniego sezonu.

Autor: Misi