Trenerskie podsumowanie Fazy Play Off w wykonaniu Champions Team

W Play Off Champions Team do półfinałowego pojedynku zostało wybrane jako rywal przez aktualnego mistrza DM ISQ, Fajrant Team. Jeżeli „Fajranci” liczyli na łatwą przeprawę, to się przeliczyli, ponieważ zażarta walka o finał trwała aż do ostatniego biegu rewanżowego spotkania. Ostatecznie jednak minimalnie lepsi okazali się rywale, którzy w finale po rozprawieniu się z Dobrymi Duszkami, po raz trzeci z rzędu mogli się cieszyć ze złotych medali. Nam z kolei przyszło zmierzyć się z Buoni Fantasmas w meczu o trzecie miejsce. Ten dwumecz również był bardzo zacięty, a jego losy rozstrzygnęły się z kolei w przedostatnim biegu rewanżowego spotkania. Ostatecznie „Championi” zostają niestety bez medalu, ale z dużym progresem i nadzieją, że wreszcie kolejne medale zawitają do klubowej gabloty w kolejnych sezonach.  Na podsumowanie całego sezonu przyjdzie jednak jeszcze czas, na razie sama faza Play Off.

Champions Team – Fajrant Team 47:43

Fajrant Team – Champions Team 48:41

Champions Team – Buoni Fantasmas 40:44

Buoni Fantasmas – Champions Team 44:46

Pora na laurki indywidualne:

Falanga – 4 spotkania – 40 punktów – 2 bonusy – 21 biegów – średnia biegowa 1.904 – średnia biegowa z bonusami 2.000

13. Falanga 7+1 (0,3,3,1*,0)

5. Falanga 10+1 (2*,w,3,3,0,2)

14. Falanga 8 (3,3,0,2,0)

1. Falanga 15 (3,3,3,3,3)

Prawdziwego lidera poznaje się po tym, jak prezentuje się w najważniejszym momencie sezonu, a tym niewątpliwie jest faza Play Off. Jak widać po wynikach, Falanga w tych decydujących spotkaniach pokazał się bardzo dobrze, a w rewanżu o brąz wręcz fenomenalnie. Warto dodać, że gdyby nie pech do otrzymywanych pytań, również w pierwszym spotkaniu o trzecie miejsce wynik byłby znacznie lepszy, bo znał odpowiedź na praktycznie wszystkie pytania w biegach, w których nie startował. Wszyscy oczywiście gorąco liczymy na to, że zostanie z nami w kolejnym sezonie i poprowadzi nas do wyczekiwanego medalu.

Aszotek – 4 spotkania – 37 punktów – 3 bonusy – 20 biegów – średnia biegowa 1.850 – średnia biegowa z bonusami 2.000

12. Aszotek 10+1 (3,1,3,1,2*)

2. Aszotek 9+1 (3,2,1,1,2*)

10. Aszotek 9+1 (2*,2,2,0,3)

3. Aszotek 9 (0,3,2,3,1)

Na koniec sezonu udało się wreszcie wrócić do dyspozycji sprzed kilkunastu lat. Może nie do końca, bo dwucyfrowych wyników nadal brakuje, ale dyspozycja była równa i z pewnością zadowalająca w porównaniu z dramatem, jaki prezentowałem wcześniej. Oby to utrzymać już na stałe. 

PeeR – 4 spotkania – 31 punktów – 4 bonusy – 21 biegów – średnia biegowa 1.476 – średnia biegowa z bonusami 1.667

9. PeeR 11+1 (2,2,1*,3,3)

3. Peer 11+2 (2,1*,2,2,3,1*)

12. PeeR 8+1 (3,2,1,w,2*)

5. PeeR 1 (0,0,1,0,w)

Bardzo dobre półfinały i niestety słabsze mecze o brąz. Rewanżowe spotkanie z Buoni Fantasmas to chyba najgorszy mecz PeeRa w całej jego zabawie w ISQ. Już zapowiedział, że w takiej sytuacji nie pozostaje mu nic innego, jak odkuć się w przyszłym sezonie.   

MasTerek – 4 spotkania – 25 punktów – 4 bonusy – 20 biegów – średnia biegowa 1.250 – średnia biegowa z bonusami 1.450

14. MasTereK (G) 7+1 (2,2*,1,1,1)

6. Masterek (g) 3+1 (1*,w,1,0,1)

13. MasTereK 8+1 (2*,0,2,2,2)

2. Masterek (G) 7+1 (2,0,1,2,2*)

MasTerek jak zawsze robił swoje, choć tym razem nie wygrał ani jednego biegu, a wiemy, że go na to stać. Zamierza usilnie pracować nad poprawą swojej wiedzy żużlowej, więc gdy pojawią się efekty tej pracy, to połączenie z bardzo dobrym spisem może być zabójczo skuteczne. Zdobyłby w Play Off kilka punktów więcej, gdyby nie pech co do literówek. Czy to stawka meczowa wywoływała lekki paraliż? Za rok z pewnością będzie lepiej, pamiętajmy, że na początku sezonu nikt nie zakładał, że MasTerek będzie tak ważną postacią w pierwszej drużynie.

Igła – 4 spotkania – 22 punkty – 1 bonus – 20 biegów – średnia biegowa 1.100 – średnia biegowa z bonusami 1.150

10. Igła 4 (0,0,2,2,0)

4. Igła 8 (2,2,0,2,2)

11. Igła 2 (2,w,0,0,0)

6. Igła 8+1 (2*,1,3,0,2)

Szału nie było, ale w najważniejszym momencie pokazał, że potrafi nadal być skuteczny i wytrzymuje presję. A ta była spora, bo w drodze na rewanżowe spotkanie z Buoni Fantasmas wykrzesał ze swojego samochodu moce, których się po nim nawet nie spodziewał. Ostatecznie dzięki świetnej organizacji ze strony swojego teamu w postaci żony udało mu się zdążyć i pojechać naprawdę dobre spotkanie.  

Speedi – 4 spotkania – 19 punktów – 6 bonusów – 18 biegów – średnia biegowa 1.056 – średnia biegowa z bonusami 1.389

11. Speedi (G) 8+1 (1*,3,1,0,3)

1. Speedi (g) 0 (0,0,-,0,-)

9. Speedi 5+3 (1*,1*,1*,w,2)

4. Speedi (G) 6+2 (3,0,0,2*,1*)

Zestawy pytań, które otrzymaliśmy w fazie Play Off z pewnością nie należą do ulubionych Speediego. Nie przepada on za dewizą, że pytanie trudne, to pytanie o lata zamierzchłe lub spoza polskiej ligi, a zatem w fazie Play Off ciężko uświadczyć pytań o ostatnie 25 lat ligi polskiej. Starał się jak mógł walczyć ze swoimi demonami i przywoził ważne punkty, ale z pewnością nie jest zadowolony ze swoich występów.

Aszotek.